Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jhjhjhjhjhyyyyp

jestem wściekła na moją mame!!

Polecane posty

Gość jhjhjhjhjhyyyyp

witam. Wybaczcie ze tu umieszczam ten wątek ale licze tu na bardziej normalne wypowiedzi. Otóż mam 21 lat i mam półtoraroczną córeczkę. Razem z mężem na codzień poświęcamy jej wiele czasu. Poprosiłam moja mamę dziś czy by mogła zostać z malutką w piątek z tydzień ponieważ od ponad 2 lat nie byłam nigdzie na dysotece, a chcielibyśmy z meżem chociaz raz isc sie pobawić. Co usłyszałam: Że nie ! bo ona nie zostanie z małą, bo ją wszystko boli, bo pewnie bedziemy sie kłócić po imprezie i wypije za wiele ( chodź nie ma ku temu powodów ) ze ona tez siedziala w domu ze mną i nikt jej nie pomagał ble ble ble. Moje argumenty wogole do niej nie docierają. A nie mam naprawde nikogo w poblizu kto by mogł zająć sie małą. Na teściów nie mam co liczyc bo są alkoholikami, a znajomym boje sie dać bo moja córeczka to troche trudne dziecko, duzo wymusza, duzo trzeba jej poświecać i uważać bo wszystko wyciąga, otwiera. Nie wiem jak mam do niej juz przemówić, by zrozumiała w końcu ze chociaz raz chciałabym sie oderwać od tej codzienności. Chce jeszcze wpomniec ze mam starsza o 14 lat siostre, którą moja mama oddała pod opieke dziadkom mając 21 lat czyli była mama w tedy w moim wieku. i się wybawiła. Nie pamięta wół jak cielęciem był. Poradźcie coś może jak mogła bym jej przemówić do rozsądku. Jestesmy z mama bardzo zżyte codziennie sie widzimy, ale niestety nie dogadujemy sie pod względem alkoholu imprez...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alkohol imprezy.... Naprawdę nie możesz bez tego żyć?? Nie dziwię się matce ze nie chce zostać. Jescze kino czy kolację to bym zrozumiała. Ale picie i impreza ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzebabylo sie nie rooochac i nie rozmnazac jak ci w glowie dyskoteki locho.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka : raz chcielibyśmy wyjść z tego względu ze moja przyjciółka z męzem wyjeżdza za granicę a ze względu ze odprawia jej maż urodziny tam, to tam akurat zostalismy zaproszeni.. Mąz alkoholu nie pije bo w domu widział to na codzien, wiec chodzi nam tylko by sobie potańczyc...Prosze bardzo by z góry mnie nie oceniać, ze ohhh jestem wyrodną matką bo miała bym ochotę raz na prawie ze trzy lata wyjść gdzieś potańczyć... a ze mam 21 lat to potrzebuje tego. I nie wiem czemu tyczy sie odpowiedz : alkohol impreza ? kolacja kino to tak. Czy naprawde nie moge RAZ na te trzy lata gdzies wyjsc i dlatego ze jestem matką wychodzic tylko do kina. Nie dajmy sie zwariować, tym bardziej ze jestesmy z męzem nie pijący...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to wynajmij jakąś opiekunkę jak z matką się nie umiesz dogadać i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie dawaj zwariować siebie a nie innych, że tak sparafrazuję... Czy twoje dziecko to twojej matki odpowiedzialność? Chyba coś ci się w głowie poprzestawiało! Odpowiedzialny człowiek decyduje się na dziecko wtedy, gdy już potrafi się nim zająć bo bliscy mogą ale wcale nie muszę się nim opiekować. Na dodatek twoja matka coś o twoim imprezowaniu wie i skoro nie chce pójść ci na rękę i spełniać kaprysy, to nie bez powodu. Doprawdy... co za indywiduum! Zaciążyło toto w wieku nastu lat i ma ROSZCZENIE do matki o pilnowanie dziecka, gdy chce iść na imprezę i pić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wez opiekunke na jeden wieczor. Najlepiej na dwa wieczor jeden na impreze drugi poswieceniem na studiowanie slownika ortograficznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak można w tym wieku już mieć dziecko??? sama jesteś dzieckiem. Nie oglądaj sie na matkę, nie musi co pomagać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po pierwsze to nie planowałam dziecka, jest to dziecko z gwałtu niestety, ale i tak kocham moją córeczkę nad życie i oddała bym za nią wszystko. Opiekunek sie boje wiadomo jak to teraz z tymi opiekunkami, a co do słownika ortograficznego, to możliwe są błędy językowe ponieważ mam nowy telefon, strasznie małą klawiature i włączone przewidywanie tekstu także co do mojej ortografi to proszę się odczepić, bo widziałam gorsze byki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak czytam te wypowiedzi to az sie wlis na glowie jezy. Nie dziwie Ci sie autorko ze chcesz gdxies wyjsc bo oprocz tego ze jestes matka jestes tez czlowiekiem.Ja tez bardzo mlodo urodzilam dziecko i co z tego?rozumiem ze kobiety ktore zostaly mamami w wieku 25 czy 30 czy 40 nigdzie z mezami nie wychodza?siedza na tylku z dzieckiem bo sa "mamami" juz to widze.Jestescie okropne! Autorko ktos tu juz radzil poprosilas mame informujac o tym odpowiednio wczesniej?ni coz nie chce to nie ma prawo odmowic bo to nie jej dziecko ale moze jednak zadzwon i zapytaj swoja przyjaciolke?to ze dziecko jest trudne to nic nie przesadza.Dziecko wieczorem zasypia i spi wiec w nocy mniej z nim problemu.nuz w ciagu dnia.Jesli jednak nie da rady to zostaje opiekunka.I nie przejmuj sie masz prswo od czasu do czasu sie zresetowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie następne dziecko z gwałtu. Co wy kafetreianki jeszcze wymyslicie. Ciążę z marsjaninem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka : a najbardziej rozwala mnie ludziach teksty typu: nie trzeba bylo się rooochac, ze dziecko w tym wieku skoro sama jestem dzieckiem. Ludzie oceniają drugiego człowieka nic o nim nie wiedząc a to błąd. Jak juz wspomniałam dziecko jest z gwałtu. Nie usunęłam tak jak inne matki bo mi nie bylo na rękę, wiedzialam ze mam życie w sobie i pomimo okrucieństwa go nie zabije, więc twierdzenie ze jestem jeszcze dzieckiem jest zbędne. Sama moge sobie przyznać Brawa że zachowałam się w tej kwestii bardzo dojrzale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale piszesz ze masz meza?maz Cie zg****il?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myslisz ze nie mam co robic tylko wymyślać jakies bajki o gwałcie bo chce jakiegos wyrazu wspołczucia albo coś ? mylisz sie.. po prostu wyjasniłam ładnie jednej pani ktora napisała ze planowałam dziecko. gdybym miała zamiar planować dziecko to została bym mamą chyba przed 30 rokiem zycia poniewaz chciała bym miec w koncu jakąs prace, wybudowany domek który razem z męzem próbujemy teraz wyremontować, pożyć troche a dopiero potem planować dzidziusia. Łatwo oceniać kogoś przez internet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestańcie tak hejtować autorkę! normalne jesteście? a co to ona na imprezę z mężem nie może sobie już wyjść ? autorko współczuję tobie takiej matki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raz powinna sie zgodzic ale widocznie ma powody i ci z jakichs powodow nie ufa ale to ty juz powinnas wiedziec z jakich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mąż mnie nie zgwałcił. Kiedy to się stało byliśmy z mezem jeszcze parą, zrozumiał to ze chce urodzić to dziecko i stwierdził ze razem je wychowamy, ślub braliśmy cztery miesiące temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 21:34 niestety nie ma powodów. Moja mama od zawsze nigdzie nie pozwalała mi wychodzić, wiecznie siedziałam w domu, wiecznie wybierała mi towarzystwo. Jest z natury bardzo nerwową osobą. Przeklinała do mnie całe dzieciństwo, tak jak bym ja była jej cieżarem. Zawsze była sama, z zadnym facetem sie nie związała, jest dziwna. Zauwazyłam ze chce chyba i takiego losu dla mnie. Np, jak jej dzis powiedziałam ze moj mąż wyszedł z kolega na spacer to stwierdziła ze mam go tak dalej puszczac a cos narobi, normalnie opierdzielila mnie tak i przejmowała sie tym chodzby to był jej maż. A moja córcia tylko oprócz nas rodziców przy niej jest spokojna i mama sie nią dobrze zajmuje bo jej wnuczka to skarb, ale no niestety nie na wyjscia gdzies wieczorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matka zwyczajnie boi sie zeby wam nie odbilo i ze jak zostanie raz bedziecie ja ciagle wykorzystywac, w przeszlosci zostala zraniona uczuciowo to terza tez boi sie ze jak meza puszczasz z kolegami to stwazasz sytuacje,takie czasy zreszta zwiazek to nie wiezienie i bez zaufania nie da sie zyc,,,mame troche rozumie i troche nie,nie wkurzaj sie ,chce dla was dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdy byłam w ciązy z drugim dzieckiem (32 lata) matka mi ubliżała gdy urodziłam i byłam w szpitalu 7 dni to nawet matka nie zadzowniła nie mówiąc o odwiedzinach (byłą 2 km od szpitala) siostę odwiedzała w szpitalu i zajmowała się 2 dzieckiem. wiem że matki nawet prostytutek odwiedzają córki po porodzie w szpitalach. potwierdzi to moja siostry dla której to normalne 501311441 renatka uważa ze nic się nie stało (ma pomoc matki 7 dni w tygodniu) moi teście nie żyją) jestem nie zależnie finasowo i wykształcona.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję gwałtu i gratuluję postawy. Wybacz, że zapytam; jesteś w 100% pewna, że to jednak nie jest dziecko męża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babcia Jagna
Nie dziwie się matce ze nie chce zostać z dzieckiem.Rozumiem na kilka godzin, ale nie na tydzień.Tylko po to żeby się napić i zabawić???? Też bym nie została.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem,to dyskoteki teraz tydzień trwaja. Na pare godzin to pewnie by sie zgodzila. A swoja droga ma matka nauczke,pewnie boi sie czy znowu cos nie wywiniesz. Moze mysli caly czas o tym g****ie,moze tez wtedy poszlas na disco,schlałas sie a teraz zwalasz wine ze to był gwałt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka ma na myśli piatek za tydzień a nie tydzien imprezy. Czytajcie ze zrozumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pocieszenie ci powiem ze mam 3,5 letniego syna i od jego narodzin ten nigdzie nie byłam nawet w kinie. Mam dziecko, nie zależy mi sie żadna rozrywka, to moje dziecko i moja odpowiedzialność. Siedz w domu i sie zajmuj. Nawet na wesele kuzynki jechaliśmy z dwulatkiem i o 23 do domu bo nikt sie nim nie zajmie. Przykre ale prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pocieszę Cie. Mam 3,5 latka. Od narodzin nie byłam nawet w kinie. Na ślubie kuzynki byliśmy do 23 wtedy mały miał 2 lata bo tez nikt sie nim nie zajął. Ja słyszę ciagle od opieki sa starzy- czyli my. Przykre ale prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×