Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość JeszczeRaz

Jak kobieta kocha to odezwie się pierwsza czy nie?

Polecane posty

Gość JeszczeRaz

Czy to facet musi wszystko wziąć na siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie to facet powinien przejąć inicjatywę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet jesli kocha to nie odezwie sie pierwsa bo nie chce wyjsc na latawice.Kobiety ktore zabiegają pierwsze są szybciej olewane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wszystko zależy od tego czy było coś w czym zawiniłeś Ty. Jeśli tak było to piłka jest po Twojej stronie. Napisz coś więcej to będzie można doradzić bo teraz jest za dużo ogolników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Polsce nie licz, ze kobieta pierwsza powie chocby czesc a co dopiero wykazac inicjatywe. W Polsce kobiety wola psioczyc niz sie samej odezwac. Takie zacofane baby. Mezczyzna nic nie musi ale jak sie nie odzywasz to w Polsce to prosta droga do zostania kawalerem. W Polsce utarlo sie, ze wszystko musi mezczyzna a kobieta nic nie musi i wszystko jej sie nalezy. Mam nadzieje, ze to sie zmieni i bedzie w koncu normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8.07.co Ty wiesz??W Polsce takie kobiety nazywa się łatwymi i latawicami..nie są takie potem sanowane i tracą w oczach mężczyzny bo nie trzeba ich zdobywać skoro się dame podkładają.Ja kiedyś pierwsza wysłałam esa z wyznaniem choć serce mało mi nie wyskoczyło ze strachu i co zrobił On?nawet nie odpisał..nawet nie skomentował a potem ożenił. .się z inną.Warto tak kochać?Ano warto choć to trudne cholernie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wiem duzo bo jestem mezczyzna i znam temat z pierwszej reki. W temacie mowa o odezwaniu sie a nie o wyznawaniu milosci. Jesli ty lecisz na debili to nie jest to wina nas mezczyzn tylko twoja. Sama wybierasz z kim sie spotykasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na nikogo nie lecę..kocham go ponad wszystko i On nie Jest debilem.Nigdy n kogo w życiu tak nie kochałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
..i z nikim się nie spotykam i nigdy nie spotykałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ps.znasz temat?a to ciekawe.Mam sie odezwać..a czytam że to wszystko moja wina.Parodia bo ja tej relacji nie przerywałam.Nie chcę uchodzić za desperatkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do autorki: kobieto, jeśli oboje czekacie aż któreś się odezwie, to pewnie żadne z was tego nie zrobi. jeśli odezwałaś się, a on cie olał, to masz jasność sytuacji, ma cie w d..ie, a to też cenna wiadomość bo wtedy należy radykalnie wycofać się i przyjąć do wiadomości, że tak jest. a nie snuć w nieskończoność iluzję, że on kocha, tylko wstydzi się odezwać pierwszy. do miłości potrzeba dwojga, kiedy to wreszcie zrozumiecie baby z zakalcowatym umysłem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uspokój się kastracie. W realu nie masz jaj, żeby zagadać, a tutaj stroszysz piórka :P Żałosne. Przed II wojną światową mężczyźni byli zdobywcami, a teraz sporo jest wykastrowanych ciot. Nie kręcą mnie faceci, którzy zmuszają mnie do męskich zachowań. Znajdź sobie jakiegoś babochłopa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8.58.Na jakiej podstawie twierdzisz że lecę na debili??nikogo nie wybrałam i z nikim się nie spotykałam.Tylko On jest w moim sercu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ...Ja kiedyś pierwsza wysłałam esa z wyznaniem choć serce mało mi nie wyskoczyło ze strachu i co zrobił On?nawet nie odpisał..nawet nie skomentował a potem ożenił. .się z inną..... x Bo nie debil odpisze choć na sms-a i wyjaśni, ze już nie kocha albo ,ze nigdy nie kochał i ze żeni się z inna kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:24 -ciebie, nawet "kastrat" nie tknął by przez szmatę.zapewne dlatego wylewasz swoją złość na tym forum na płeć męską. :P nie udało się, nieudacznico życiowa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ...Ja kiedyś pierwsza wysłałam esa z wyznaniem choć serce mało mi nie wyskoczyło ze strachu i co zrobił On?nawet nie odpisał..nawet nie skomentował a potem ożenił. .się z inną..... x Bo nie debil odpisze choć na sms-a i wyjaśni, ze już nie kocha albo ,ze nigdy nie kochał i ze żeni się z inna kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to było na długo przed tym zanim ją spotkał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet jak to było na długo przed jego ślubem to i tak nie zmienia to faktu, ze odpisać powinien. Jest tylko jedno ale , Ty wyznając mu miłość nie byłaś wolna w takim wypadku nie odpisuje sie bo to tylko komplikuje sprawę , oczekiwalas, ze zostanie Twoim kochankiem i będzie wiecznie na Ciebie czekał ? Facet nie chciał problemów i urwał z Tobą kontakt. Proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety często potrafią znaleźć preteskt by odezwać się do faceta.Jeśli tego nie robi to widocznie nie chce. Z drugiej strony gxybyś Ty chcial to też byś się do niej odezwał. Chyba nie wiesz co znaczy kochać a jej uczucia to czysta fikcja, Twoje urojenia,tak też może być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JeszczeRaz
8:07 Ona mówiła mi pierwsza cześć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie warto zabiegac pierwszej o faceta, bo potem moze przyczepic sie do ciebie jak rzep .. a potem sie okaze ze ma malego fiuta i nie po kolei w glowie. co wtedy zrobisz? wtedy taki śmak będzie ci wygarniać że ty pierwsza za nim latałaś i ty go przywiązałaś do siebie i teraz jesteś odp. za jego los. aaa k****a nie polecam xx gdzie autorka napisala, ze byla z kims innym :D a może była a chciała wybadać teren czy warto zrywać z obecnym. coś wam powiem, tak trzeba. wybadać teren. nigdy nie zrywać z obecnym, bo potem może wyjść wielkie g. i zostaniecie bez seksu nagle ;/ zdrowy egoizm tak każde, polecam sie na przyszlosc :) xx czesc sie mowi kolegom, a dzien dobry starym chuyom. mowi ci to cos fiutorku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co ta cała zabawa kto ma się pierwszy odezwać. Jak się chce do kogoś odezwać to się po prostu to robi, a nie zastanawia kto pierwszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.24.Nie potrafiłabym mieć kochanka .Biorę wszystko albo nic.Chciałam mieć go na resztę życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cd.do 10.24..i nie mówiłam mu "Czesc"tylko "Dzień dobry".Czesc to mozna mowic byle komu..a Dzien dobry mowi się..komuś kogo sie tak bardzo kocha że aż trudno jest przejsc na Ty.-taki wyjątek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po to, zeby wymyslac sztuczne problemy, wpedzac lud*******mpleksy i schematy kulturowe, niszczyc przyjaznie i potencjalne milosci, jechac po kims jak po lysej kobyle za odwage, szczerosc, naturalnosc i bezproblemowosc (czyli inicjatywe). Po prostu ludziom brakuje problemow i sie im w tylkach przewraca. Zamiast normalnie ze soba rozmawiac, jasno i konkretnie omawiac pewne sprawy, to bawia sie w jakies konwenanse i gierki. Kazdy mezczyzna, ktory nie szanuje fajnej, szczerej kobiety i nie odpowiada wprost na jej uczucia (czyt. jednoznaczne tak/nie), to zwykly cham, prostak i gamon, ktory na nia nie zasluguje. Ja uwielbiam odwazne, pewne siebie i przyznajace sie do wlasnych uczuc kobiety, wiec bardzo mnie cieszy istnienie takich podgatunkow jak autor. Mniejsza konkurencja dla prawdziwych mezczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli jesteś mężczyzną to odezwij się pierwszy, zwłaszcza jeżeli pokazałeś, że Ci nie zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalezy co sie stalo,jak zakonczyliscie znajomosc. Jesli byly kwasy,a moze ty cos zrobiles,to nie. No way:). Chociaz zalezy niby od kobiety. Ja bym zagryzla zeby do krwi. Chyba,ze to ja bym zawinila:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.22 Masz duzo racji. Nie uwazam zeby mezczyzna musial wszystko,a ja jako kobieta mam lezec,pachniec i przyjmowac holdy. Kazdy chce wiedziec czy znaczy cos dla drugiej strony. Jednak w sytuacji kiedy mowisz co czujesz, chocby mniej wiecej,bo okolicznosci bywaja tez rozne, a ktos to zlewa...wtedy jak ktos napisal zaciskasz zeby zeby nawet serce mialo wyskoczyc z piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa, ja tak mialam. Nie odezwalam sie juz,bo facet zajety. Nie rozwala sie zwiazkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaak czekaj czekaj aż ona odezwie się pierwsza najlepiej tak przez następne kilka lat czekaj czekaj czekaj ale bałwan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×