Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy są tu przyszłe mamy na końcówce ciąży, męczące się w upały jak ja?

Polecane posty

Gość gość

Cięzko mi, cała jestem mokra i nie mogę się skupić na niczym konstruktywnym, w efekcie czego ostatni wolny miesiąc, który mogłabym spożytkować na naukę, przecieka mi przez palce. Nie umiem funkcjonowac w ciąży gdy za oknem temperatura jest wyższa niż 27-8 stopni :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rodzilam w zeszłym roku w sierpniu. Największe upały. Czułam się dobrze. Nie puchlam i całkiem dobrze znodilam upał. Jutro ma być chłodniej. W tym roku jeszcze nie jest tak tragicznie z tą temperaturą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dziwie ci sie. Rodzilam 3 października 2013. Lato 2013 myślałam ze umrę. To byl 30-36 tydzień lipiec sierpień. Lezalam pod wiatrakiem albo w wannie z woda. Bylam szczupla dość w ciąży bo na koniec z 59 dobilam do 71. Czyli norma a puchlam jak balon!! Stopy ledwo do japonek latem wchodzily. Współczuję. Teraz chciałabym urodzić do polowy maja. Czekam tydzień czy się udalo czy nie::P wyjdzie kwiecień :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak mieszkam na wysokim 4 piętrze w kamienicy, na poddaszu. U mnie zawsze 10 stopni więcej jak na dworzu.. Ciężko gdzieś wyjść jak pomyślę, że trzeba potem wchodzić po tych zasranych schodach. Siedzę przed wiatrakiem, w nocy dramat, bo ciepło, okna pootwierane, na dworze drze mordy zapita młodzież, bo mieszkam w centrum miasta. TRAGEDIA. Ale póki co, jakoś zaciskam pięści, bo wiem, że może być gorzej jak w zeszłym roku. Poród mam na koniec sierpnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka, ja też mam poród na drugą połowę sierpnia, konkretnie 20 sierpnia. Choć kto wie, czy się nie przeciągnie, ponoć to teraz częste. Wiatraczek dopiero muszę kupić jak będziemy w jakimś sklepie RTV AGD....albo przez internet... ma być chłodniej ale zależy gdzie, przez najbliższe 3 dni ma być chłodniej ale np. w mazowieckiem, dlatego cieszę się że tu jestem. Na południu ma być 30 stopni wt, śr. a dalej nie wiem. Ja też nie jestem gruba, mam 35 tydzien na karku a na plusie 10 kg więc pewnie maks 12 bedzie i zmieściłam sie w normie. Ale bardzo się męczę w upały, mimo że nie puchnę, nogi i kostki mi nie puchną, stopy zgrabne tak że nic z tego nie rozumiem kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bolą was szyje od tych wiatraków?. Ja kiedyś nabawilam się takiego zapalenia mięśnia własnie od wiatraka ze chodziłam krzywa i połamaną przez tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej boląca szyja od wiatraka niż udar z przegrzania. ja się tak pocę, że jak idę do toalety, muszę odklejać od siebie ubrania, normalnie mogłabym wykręcać majtki... Do tego mam duże piersi, odparzenia mi się robią pod nimi i dosłownie spływa pot, mam potem mokre plamy, a założenie stanika zapinając z przodu i przekręcając go wokół talii to sprawia mi ból, bo ciągnie skórę. W ogóle jak usiądę na krześle zostaje plama, plecy more, koszulki przepocone, czoło mokre. Dramat ogólnie i mieszkam na południu, teraz 3 dni było chłodniej i co z tego jak mi jest ciągle ciepło, nawet mój chłopak cierpi, bo w nocy mu zimno, przykrywa się po samo czoło, a ja śpię rozwalona w samych majtkach, okno otwarte na oścież i tak czy siak mi ciepło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam termin na 10 sierpnia i też umieram z gorącą.... leje się że mnie dosłownie... prysznic trzy razy dziennie a i tak wszystko Mokre i przepocone... w nocy śpię przy otwartym oknie a mąż z kołdra na głowie dziś Idę spać na taras do ogrodu może mnie nikt nie ukradnie płoty 3 metrowe więc będzie ok, zresztą kto doniósł by teraz taka ciężarowe jak ja...hahahaha....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śuper 16:29 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cieszcie sie ze mozecie sie pocic w te upaly w stanie blogoslawionym i wykrecac gacie z potu za przeproszeniem bo kobiety ktore chcialyby miec dziecko nie moga przez to wszystko przechodzic a tak bardzo wam zazdroszacza...........!!!!!!!!!!!!!!!!! Wiec przestancie biadolic jaby to niewiadomo co sie dzialo,masakra jakas....,w d****h sie poprzewracalo. Docencie swoj blogoslawiony stan!!!!Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×