Przyjaciolka, ktora wychodzi za maz wyznala mi, ze nie kocha narzeczonego

Moja bliska przyjaciolka wychodzi za maz za dwa tygodnie. Spedzamy teraz duzo czasu ze soba, i wyznala mi, ze nie kocha swojego narzeczonego. Teskni za kims z przeszlosci, ale ten czlowiek jest daleko stad i zalozyl juz rodzine. Ona wychodzi za tego, poniewaz 'jest w miare ok, chce ja, oraz dosyc dobrze zarabia.' Nie wiem, czy powinnam w ogole isc na ten slub. Ona caly czas robi sobie zarty, ze to jest tylko na niby. Absolutnie nie rozumiem jej toku myslenia. Wiem, ze nie bedzie probowala facet oskubac, poniewaz bede mieli osobne pieniadze.

pewnie typ taki, lubi wokół siebie robić szum. Będzie pitolić, ale weźmie i uda się w swoje nudne życie, by po paru latach znaleźć kochanka. Cóż, niedowartościowane kobiety są wśród nas!

Kochanka to raczej nie znajdzie, poniewaz nie jest wystarczajaco ciekawa osoba aby kochanek sie nia interesowal, ale cos w tym jest co piszesz.