wypieprzyłam telefon syna i męża przez balkon!kutfa ile można siedzieć w necie?!

Tak dostałam wścieku widząc kolejny raz ich siedzących z nosami w smartfonach, że korzystając z okazji jak poszli do kuchni po żarcie wyebałam ich telefony przez balkon! Karczemna awantura, szał, armagedon - tak w skrócie można opisać ich reakcje. Ale ile można prosić żeby odłożyli te komórki?! Wiecznie w telefonach, więc co za dużo to i świnia nie zeżre, i miarka się przebrała. dziekuje wygadałam się. ps. ile z waszych dzieci i mężów/ partnerów tak siedzi w necie bez opamietania?!

hahahahaha i dobrze zrobiłaś! piąteczka ;)

I pierwsze co zrobiłaś to hyc do internetu napisać o tym na kafe :)

no dokładnie wwyrzuciła i do netu zaraz ;/

Corka ma ustalany limit na kompie (w dni powszednie mniejszy, w weekendy czy wakacje wiekszy), jak przekroczy to komp sie blokuje. A telefon ma normalny a nie smarkfon wiec problemu nie ma. A dla meza net istnieje na tyle, zeby poczytac wiadomosci, odebrac maile i czasem zajrzec na jakies fora hobbystyczne i tyle.

Masz tak idealną rodzinę aż łzy wzruszenia zalały mi oczy

gość dziś nie, to było wczoraj, a ja dziś mam wolne i siedzę w domu więc miałam czas by to opisać

gość dziś Milo, prawda? :)

Mój syn jest takim maniakiem. Teraz zapowiedziałam, że na wakacje jedzie bez telefonu, to jest wielki płacz i narzekanie. Jedzie z moją mamą i nie chcę, aby ona musiała prosić i grozić przez większą część dnia.

gość dziś nikt tu nie pisze o idealnej rodzinie i zapewne też takiej nie masz za to jesteś chamska

Nie ja jetem chamska tylko ty jakoś niedowardościowana.Niby co wnosi do tematu zadzieranie nosa typu"a u mnie w rodzinie wszyscy są z***biści"?

gość dziś chyba ci się tematy pomyliły, jakby u mnie w rodzinie wszyscy byli z***biści to bym nie wyebała tych telefonów. Gdzie ty widzisz jakies achy i ochy?

Sorry to nie bylo do ciebie tylko do tej co jej idealna córka ma limit internetu a jeszcze bardziej idealny mąż tylko pocztę sprawdza :)

gość dziś serio to jest dla ciebie takie dziwne i nienormalne??? :o Współczuję. Wyobraź sobie, że moje dzieci też mają ograniczony i kontrolowany dostęp do komputera, tak to wygląda w normalnych rodzinach z odpowiedzialnymi rodzicami. A dorośli też nie wszyscy są uzależnieni od kompa tak jak ty. Poza tym autorka zadała pytanie, ludzie odpowiadają. Jak ktoś zaraz napisze, ze cala rodzina non stop z nosem w necie siedzi to też się przychrzanisz czy to dla ciebie norma?

Kolejna posrana kretynka :D dobrze ze nie musze sie z takim gownem uzerac :D szybko bys z********ala po nowe telefony w moim domu kretynko :D co za ppsrane idiotki tu pisza:D