Suszarka ogrodowa. Kto ma?

Chodzi o taką na palu, który się wkopuje w ziemię i zalewa betonem, żeby ją unieruchomić i rozkłada jak kwadratowy odwrócony parasol. Czy dobrze na niej schną rzeczy? Bo wydaje mi się, że cyrkulacja powietrza jest trochę ograniczona, kiedy rzeczy wiszą na każdej z 4 stron, szczególnie te w środku i bliżej pala. Może mi ktoś napisać jak to daje radę? Długo schnie takie pranie?

Mialam, ale wieszalam na niej ubrania na wieszakach dla wygody, najczesciej w rogach zeby nie jezdzily, wszystko schlo dobrze, na linkach tylko reczniki itd wiec tez nie za duzo.

mam taką od lat i nie zauważyłam ,żeby był jakiś problem z wysychaniem ubrań .

Ja tez mam juz od kilku lat. Przewaznie wieszam na niej 2 prania, ale moja pralka jest na 7kg wiec ciuchow jest super duzo. Nigdy nie bylo problemow z wysychaniem.

Może być problem jak wieszasz za gęsto ubrania w sensie bez przewuewu pomiędzy nimi. Wystarczy wieszać tak żeby była szpara pomiędzy warstwami i wyschnie. Ale to chyba zawsze tak jest nawet na zwykłym sznurku

Zawsze wieszam 1 rzecz na 2-3 linkach (zależy od grubości tkaniny), bo inaczej śmierdzą stęchlizną, nawet na pokojowej. Bardziej chodziło mi o to, że w centrum tej suszarki nie ma powietrza, bo w 4 stron wisi pranie i o to się martwię. Na pokojowej nie ma tego problemu, ale nie lubię ich wyrzucać na taras, bo rdzewieją po jakimś czasie, albo podstawa się rysuje od gresu a potem niszczy podłogę w domu.

Najchętniej rozpięłabym linkę powlekaną gumą na całą długość podwórka, ale dużo by się na niej nie zmieściło, no i nie dałoby się na niej rozłożyć grubych rzeczy, bez mocowania równolegle drugiej linki. No i nie wiem co sąsiedzi by powiedzieli na takie pralniane widoki z okien.

ale nie ma co porownywac suszarki pokojowej z ogrodowa. Ciuchy na pokojowej zawsze beda troche smierdziec jak je za gesto powywieszasz. Z ogrodowa nie ma takiego problemu, bo jest na zewnatrz i zawsze jest cyrkulacja powietrza. Przeciez ta suszarka kreci sie tez dookola wlasnej osi jak jest wiatr wiec nie ma mowy zeby ci ubrania smierdzialy, nawet jak powiesisz linka po lince.

Ona się kręci? Nie wiedziałam nawet.