Wielkośc biustu i jego kształt

Odkad zaczelam dorastać piersi urosły mi w brawurowym tempie do rozmiaru G. Aktualnie 34tc i mam L. Wszyscy dookoła mi mówią, ze będę miała czym karmić ale wydaje mi sie, ze rozmiar nie ma znaczenia, bo mam znajoma, która ledwo ma sutki, ładnie wykarmila syna. No i czy tylko ja mam takie zwisy? Odkad zaczęły rosnąc nosze staniki ale i tak piersi mam obwisłe, takie w kształcie baklazana, sutki zamiast być z przodu wiszą sobie na dole na końcu cycka, jak siedzie to aktualnie leżą mi na brzusku hehe... W staniku pływają mi straznie, ogólnie wypływają którędy tylko sie da, a ciężko mi znaleźć stanik, który zbierze cala piers. Tez tak macie?

A jakich marek nosisz staniki?No i jaki rozmiar tak konkretnie bo G czy L to tylko wielkość miski i niewiele mówi.

Ile masz pod biustem mierzone ciasno i na wydechu, i ile mierzone luźno? Ile w biuście zmierzone normalnie stojąc w najlepiej dobranym staniku bez gąbek i ile zmierzone nago, pochylając się tak żeby biust swobodnie zwisał? Jakie marki nosisz? Bo niemożliwość znalezienia stanika zbierającego pierś oznacza, że po prostu najpewniej celujesz w niewłaściwe rozmiary...

Może popatrz na stronie balkonetka (dziewczyny wstawiają recenzje staników, wg rozmiarów można sortować) i zobacz jak to u Ciebie wygląda. I zmierz się też dobrze jak dziewczyny radzą.

Pod biustem mierzone ciasno mam 77, w biuscie w staniku mam 113, a bez w pochyleniu 129. Problem mam wlasnie w tym, ze biustu nie mam jedrnego tylko strasznie miękki i jak założenia twardy stanik, to one wypływają gora, nie trzymają sie bo sa zbyt "wodniste". Muze mię taki, który jest wysoko zabudowany, a ciężko z takimi rozmiarami przy takim obwodzie no i te ceny... Aktualnie mam miękki z fiszbinami, ale ciężko mi go zapiac w ogóle bo z tego tutulu, ze piersi mi wiszą, a umiem założyć tylko zapinaja go z przodu i obracajacz to strasznie boli bo ciągnie mi skórę, a przecież nie mogę nosić za dużego w obwodzie, bo wtedy mi uciakaja dołem. W ogóle jak idę to mi strasznie faluja. Masakra

Dodam jeszcze, ze aktualnie nosze z firmy change, bardo mi odpowiada, tylko ze rozmiarowka mi sie kończy, bo zeby zmieścić cycka musialam kupić 80K i zwezyc. Do tego mimo, ze mam go ciasno pod biustem, na dwa palce to i tak ramiona cierpią, i tak mam w każdym staniku, jak sciagam wieczorem mam czerwone pasy i cały odbity stanik na ciele...

A pod biustem luźno ile masz?

Tak sobie pomyśle, ze wstyd mi będzie isc do szpitala, tam kobiety chodzą bez biustonosza, a ja nigdy u nikoi nie sciagam, w szpitalach tez nie. A tam jak będę rodzic i nam wyjść na korytarz z tym biustem, który rozlewa mi sie pod pachy, albo leżeć na sali gdzie tyle odwiedzających. Inne kobiety maja fajnie te biusty albo bynajmniej mniejsze, a ja takie giganty i to wiszące do pępka :(

Pod biustem luźno mam 82

A nie możesz w szpitalu być w biustonoszu? Może kupiłabyś sobie sportowy, będzie ci w nim wygodniej, choć może przy takim rozmiarze jest problem z kupieniem. Poza tym po porodzie biust wypełni sie mlekiem i może zupełnie inaczej wyglądać. Ja mam bardzo mały biust, ale po porodzie zrobiło mi sie chyba E czy F, a mleka miałam tyle, że starczyłoby dla pięcioraczków. ;)

Z takimi wymiarami radziłabym sięgnąć po Ewę Michalak, powinno CI pasować u niej coś z okolic 75K, zależnie od "kompresowalności" biustu. Chyba modele na kroju BM by Ci najbardziej pasowały. Change ma niezłe staniki, ale u nich stanowczo wypadasz z tabelki i nie ma sensu kombinować ze zwężaniem bo to deformuje konstrukcję i stanik nie dość, że nie zbiera piersi jak powinien, to dodatkowo robi się po prostu niewygodny (i nic dziwnego, jest szyty na inną sylwetkę). Z rozmiarówki "brytyjczyków" też możesz wypadać, ale przy tak sporej różnicy pomiarów w biuście w staniku i bez potestowałabym jednak w miarę możliwości 34K a może nawet 34JJ. Pod względem zabudowania powinny Ci się spodobać zwłaszcza Elomi. Nie masz w okolicy któregoś ze sklepów z tej mapki: www.stanikowamapa.prv.pl/ Tam brafitterki doradziłby bardziej konkretnie, na żywym biuście :)

Chciałabym chodzic w szpitalu w staniku ale podobno do porodów nie pozwalają. Sportowy mi nie trzyma, bo obwód nie daje rady, z rozmiarami to juz swoja droga. Patrzalam na stronie Ewy Michalak ale te staniki mi płytko zabudowane, poza tym chce taki miekki, no chyba, ze nie dostrzeglam takich. Twarde sie nie sprawdzają bo dodatkowo powiększają mi biust i tak juz komicznie wygladam. Co do change to jedyna firma, która wlasnie dobrze mi trzyma, a odbicia sa, bo muszę być ciasno spieta zeby się wszystko trzymało, inaczej biust ciaganie mi tył w gore. Ale zobacze to co mi Pani poelcila, może uda mi sie dostać cos w rozsądnej cenie. O karmniku mogę zapomnieć, nie mam szans, nigdze nie ma takich rozmiarow...

Napisz do pani Ewy Michalak. Ona bardzo chętnie pomaga i doradza ludziom. W twoim rozmiarze u niej są również staniki do karmienia.

U Ewy z tego kroju, co poleciłam to miękkie, i na pewno zabudowanie wystarczy, one są naprawdę dobrze szyte. Sporo innych modeli też miękkusy - nawet usztywniane pianką oznaczają często milimetr tej pianki i miseczkę miękką jak zwykła materiałowa. Najlepiej dopytać sklep o konkretne polecenie, doradzą :) I u Ewy kupisz też karminiki w tym rozmiarze. Plus zawsze mogą uszyć rozmiar na zamówienie, jeśli standardowa oferta nie wystarcza. Ze sportowych do ang. miski K (czyli przy obwodzie 75 na 121,5-123 cm) jest Inspire Sports marki Bravissimo oraz któryś z modeli Royce. Z Royce znajdziesz też karmniki, bezfiszbinowe niestety, ale na początek i tak lepiej bez drutów, fiszbiny jak się laktacja ustabilizuje. I jeszcze zobacz na stronie Melisy, a najlepiej dopytaj, bo wiem, że mają modele do miski N czy coś ok. tego, ale jak to konkretnie wymiarowo wypada nie mam pojęcia, oni chyba mieli trochę rozjeżdżającą się rozmiarówkę w stosunku do innych firm.

Autorko ja też mam takie i ostrzegam po porodzie jeszcze urosły i karmienie dziecka to była tragedia. Szybko zrezygnowałam bo kręgosłup wysiadl i nie dałam rady wstać z łóżka.

W gorseni popatrz mają wielkie rozmiary niestety nie do karmienia

Stanik do karmienia alles mama 75l miałam. Super zabudowany wygodny.

I w szpitalu normalnie chodziłam w staniku do karmienia. Tyle co w trakcie porodu nie miałam ale wtedy ci bedzie wszystko jedno. A jak masz problem i sie wstydzisz wybierz szpital gdzie nie ma odwiedzin na salach. Nie będziesz musiala cycków wywalać przy wszystkich.

na allesa to ona sobie co najwyżej popatrzeć przez szybkę może, ich 75L jest na 109-111 cm w biuście

Dokładnie Miałam ten sam rozmiar co autorka-w ciąży alles był dobry ten największy. Po porodzie piersi urosly ze 112 w obwodzie do 128 w obwodzie. Możecie sobie allesem tyłek podetrzrc za przeproszeniem

Zamierzalam się na te z allesa ale właśnie slyszalam duzo złych opinii, ze po prostu nie sa dopasowane. Spróbuje pochodzić jeszcze za tymi od ewy Michalak chociaż juz ciężko w 8mc :) co do szpitala bez odwiedzin, no cóż, nie stać mnie.. Spodziewam sie, ze jak przyjdzie laktacja to jeszcze urosna, mam nadzieje, ze dam rade karmić piersią i tak sie zastanawiam czy ta piers nie będzie przygniatac dziecku twarzy ;/ głupi to no ale wiem jakie mam z nimi problemy, jak leże, to ten na dole jest przygnieciony tym od gory i w sumie wygląd jakbym miała jednego... Hehe ciężko wytłumaczyć jak ktoś ma male i jedrne :)

No i ciekawa jestem ile urosna jeszcze po porodzie, bo kupie stanik i potem okaże sie znowu za maly

Zastanawiasz się nad zakupem biustonosza? Może warto nieco ożywić i wzbogacić swoją garderobę? A co powiesz na piękny czerwony stanik – Ava 1278. Będziesz zadowolona. Produkt dostępny jest w sklepie internetowym CoZaCena – www.cozacena.pl w niskiej cenie. Polecam.

co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!! co za góowno!!!