Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dlaczego mamy i teściowe korzystały z pomocy, a teraz zazwyczaj nic od siebie?

Polecane posty

Gość gość
Prosta sprawa,czasy się zmieniły,babcie są asertywne i mają wreszcie święty spokój!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:51 u mnie jest to samo! teściowa nie daje z siebie nawet 10% tego co moja mama jeśli chodzi o zaangażowanie w sprawy wnuków, a potem dziwi się i narzeka że jest "drugorzędną babcią". A co ma byc pierwszorzędną skoro wnuka ma w d...pie? takie są wlasnie te charakterki egoistek które nic od siebie,a do siebie by ciągnęły. przekupić wnuka drogim prezentem by chciałaale on nie jest głupi, czuje i widzi ktora babcia robi sobie jaja a która autentycznie go kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszecie o patologiach.Autorka pisze o czymś innym,zwyczajnym,czytajcie uwazniej a potem piszcie,nie odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja sie w matke tersese nie bede bawic. Widzialzm jak takie osoby starsze potrafia zrujnowac zycie calej rodzinie i zrobie wszytko zeby mnie i moje rodzinie to nie spotkalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:55 "wreszcie"święy spokój? moja teściowa zawsze miała święty spokój. O nic w życiu mnie musiała się martwić, chwali mi się że rodzice robiliz a nią wszystko i nawet prace na studiach jej pisali. A teraz nie ma sily sie zapytac co u wnuka. za to spróbuj nie przyjechac po Lejdi karocą to jest płacz i pretensje...wiocha na całą rodzinę, opisałam to powyżej w poście o chrzcie. Asertywna to ona zawsze była, szkoda że u innych asertywnosci nie toleruje, dwulicowa kobieta "jak Kali ukrasc krowa to dobrze bo mieć dwie krowy, ale jak kalemu ktos ukraść to zle!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tej osoby co pisała, że nie jest interesowna i pomoże tesciowej mimo wszystko. Bo pewnie masz normalną teściową :) Moja chciała za wszelką cenę nas rozdzielić i takie cyrki wymyślała, że jej własna rodzona siostra która teoretycznie powinna ją popierać, stukała jej się w głowę i strofowała, że stara niszczy nam związek. Samotna, sfrustrowana, upierdliwa. Mnie bardzo źle traktowała dłuuuuugo czas. A ja mam dobrą pamięc, pamięć trzeba mieć dobrą. żeby nie dać się drugi raz tam wy...dymać za przeproszeniem. Człowiek uczy się na błędach, szkoda że własnych. Teraz wiem że powinnam była od poczatku byc dla niej chłodna jak ona dla mnie kiedys na starcie, a nie ja wesoła, miła, z sercem do niej podeszłam....głupia byłam. W ogóle zmieniłam się i jestem mega zdystansowana. Ona nie uwazała ze zyska córke tylko że straci syna zreszta powtarzała to jak idiotka po całej rodzinie... NIE WIDZĘ POWODU dla którego takej osobie mam pomagać. P.S. wnukiem sie mało interesuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tesciowa to jednak obca baba, a co powiesz na to jak to wlasna matka sie tak zachowuje- jest taka drugorzedna "babcia". Juz jak bylam na pocztaku ciazy, o ktora sie dlugo stralismy to moja "matka" zamiast mi pogratulowac to tylko powiedziala" na mnie nie licz, ja Ci dziecka pilnowac nie bede". Powiedziala to kobieta ktora moja siostre oddala na 6 pierwszych lat swojej matce do innego miasta na wychowanie , a sama odzwiedzala corke weekndami. Oczywiscie jest obrazona ze nie dzownie i nie pytam jak sie czuje, ale on jest dla mnie toksyczna odcielam sie od niej jest mi kompletnie obojetna. CHORA BABA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dom starców wcale nie jest według mnie dla niej karą skoro tak się zachowywała i zachowuje, tylko jeszcze nagrodą. Powinna byc zdana na siebie. Mój mąż nie ma z nią jakichś złych stosunków ale sam z siebie mi powiedział że on matki bawił i nianczył nie bedzie tylko w razie czego zakład jej opłaci. szkoda życia na egoistkę która urodziła i podrzuciła od razu dziadkom a teraz czeka na prezenty, honory i życie pod jej dyktando

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:04 No jest to przykre, ale są takie matki. Nie martw się, wiem że to boli bo musi boleć ale pomyśl, że dasz radę bez jej łaski i pomocy, a niech spada! skoro ona sama Was średnio chciała wychowywać to teraz nagle się nie zmieni. Mówisz: teściowa to jednak obca baba. No masz rację, mnie lubić nie musi, ale to jednak syn jej syna, więc dziwne że w ogóle nie interesuje się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestancie szczekac na te tesciowe,bo wcale nie wiecie czy wam nagle cos sie nie stanie o to Wy pierwsze nie bedziecie wymagaly pomocy i opieki. Los bywa przewrotny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:08 Ależ gadaj sobie zdrowa. Nie oczekuję pomocy od teściowej, gdyż tak jak mówię, ona nikomu ale to nikomu nigdy nie pomogła i nie pomaga. Tak że nawet jak ja pierwsze będę potrzebowała pomocy to wiem że jej nie otrzymam, nie oczekuję zresztą. Bez łaski. Ja też się nad nią trzęsła nie będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pompujesz niepotrzebnie ten "tesciowy" balon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mojej mamie nikt nawet godziny nie pomagał,a wszystko sama robiła i nie chce pomagać, bo twierdzi, że teraz ma swoje życie, ona się wypracowała i teraz czas poświęca sobie. Także autorko jak mialaś ciocię patologię, która umiała tylko narodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bosszz, co wy macie z tą patologią? Co 2gi topik to jest przypisywanie komuś patologii. Wyście chyba prawdziwej patologii na oczy nie widziały:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patologia to nie tylko jedna izba na dzialce letniskowej i kilkoro dzieci na przyklad. W tzw.porządnych domach też jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - podobnie jak alkoholizm. Ktoś wypije kieliszek wina do obiadu/poda wino na chrzcinach/roczku i już jest alkoholikiem. Terminologia kafeteryjna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mojego męża wychowała babcia, matka latała. Nasza córka ma 14 miesięcy i była u niej dwa razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wieczne roszczenia do teściowych, czy mam o opiekę nad wnukami, to chyba jakaś pomyłka. Kiedyś, to było kiedyś, to były całkiem inne czasy, a teraz jest inaczej. Kobiety są wyczerpane pracą, zakupami, wychowywanem i opieką nad własnymi dziećmi, prowadzeniem domu i czego tu wymagać, żeby babcia mając lat już sporo na nowo zaczęła sie bawić w niańkę, kucharkę, sprzątaczkę, służącą i może jeszcze sponsorkę, bez słowa odwdzięki. One na pewno nawet nie chcą pomocy na starość, bo i tak pewnie jej nie dostaną, a takie "niby" pomaganie córkom, synowom ponad siły, nadszarpując własne zdrowie to tylko może w szybkim tempie przyśpieszyć ich koniec żywota. Na stare lata trzeba się zająć własnym zdrowiem i sobą, wreszcie wiedzieć, że coś się dzieje dookoła, a nie tylko tyrać, jak koń z kalpkami na oczach. A te bujdy, że babcia na trochę nie chce sie zaopiekować, to nie wierzę. Jaki szacunek dla babci, taka pomoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11'35,jaskrawie przesadzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już prawie widze swoją synową obiboka ktory podrzuca jak kukułka swoje dziecko ,jak sie opiekuje wnukami swojej jeszcze na razie małej córki.Ona ma sama problemy z opieką nad nią a miałaby opiekować się wnukami ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie za duzo u kogos widzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już prawie widze swoją synową obiboka ktory podrzuca jak kukułka swoje dziecko ,jak sie opiekuje wnukami swojej jeszcze na razie małej córki. x wnukami swojej córki powiadasz? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej zabrac wnuki do jednej babci i oczekiwac, ze druga przyjedzie do obcego domu z nimi pobyc. Nic dziwnego, ze czuje sie jak drugorzedna babcia. Jak ma sie czuc w domu twojej matki? Zabierz dzieci do miasta do drugiej babci. Niech obie maja mozliwosc spddzdnia czasu z wnukami bez krepacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cóż moja teściowa choć mieszka blisko tez nic nie chcę zając się wnukiem, nie mówię już tutaj o sytuacji takiej jak zakupy, fryzjer czy kosmetyczka, ale nawet do jak musze załatwić sprawę w urzędzie to ona nie chce zostać z wnukiem bo płacze. Jak przyjdzie do nas potrzyma go chwilę i zaraz oddaje ma go po prostu w d***e , smutne to. Na mamę nie mogę liczyć bo jej już nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23.00 nie łap za słowka bo każdy czytający ze zrozumieniem wie o czym kobieta pisała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Robić dzieci nie sztuka,każda potrafi ,ale zając się nimi bądz umieć poprosić i być wdzięcznym za pomoc to już dla was za trudne. Babcie niczego nie muszą,to wasze dzieci i wasz problem. Jak babcia za czesto pyta czy przychodzi to zakładacie topiki które besztają od góry do dołu tesciowe,jak tego nie chce robicie dokładnie to samo. Jesteście normalne? mi się wydaje że macie coś pod sufitem.Szkoda wam dac koty a o dopiero dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatni komentarz najmądrzejszy to wasze dzieci tesciowe interesują się źle nie narzucają się źle mądre matki same wychowują swoje dzieci wystarczy że wychowałam swoje bez niczyjej pomocy wnuki jak podrosną to dziadków mają w nosie aha mam wnuki pilnuje w sytuacjach awaryjnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a umiesz napisac ze spacjami ? - do ostatniej pani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×