Znacie osoby, ktore chcialyby dzieci a nie moga z przyczyn finansowych

Dokładnie jak pisze osoba wyżej, wynajem do dopiero pieniądze wyrzucone w błoto, przez 1 rok wynajmowałam mieszkanie (wczesniej na studiach tez ale malutkie) za 1200zl plus wszystkie opłaty (czynsz, ogrzewanie gazowe!!!!, woda itd), 8 lat temu wzięliśmy kredyt na nowiutkie mieszkanie dwupoziomowe, prawie 80m2 powierzchni uzytkowej, po podłodze więcej bo skosy są + piwnica i garaż i placimy 1000zl kredytu plus oczywiście opłaty, ogrzewanie centralne ze spółdzielni wiec duzo taniej niż gazowe. I wcale nie czuje żadnej pętli na szyi ;)

Odpowiem na pytanie: nie znam. Znam za to takich, którzy nie mają bo zwyczajnie nie chcą dzieci.

Nie socjalne tylko komunalne. Socjalne dostaje patologia, dzieci z domu dziecka i rodziny wielodzietne nie mające gdzie mieszkać.

A ja mam kredyt na 25 i dobrze mi się śpi ;) płacę tyle samo raty co płaciłam w wynajmowanym, a w wynajmowanym miałam kawalerkę, a teraz dom z ogródkiem na wsi. Oczywiście mam plan spłacić szybciej. Nie wiem co wy się boicie tak tego kredytu. Jak stracę pracę to mam dobre wykształcenie to znajdę inną.