Czy to prawda że większość facetow

Czy to prawda,że większość facetow zdradza swoje żony? A nawet gdy nie zdradza teraz to zdradzi w przyszłości, albo zdradza ale tak świetnie się maskuje,że nikt go o to nie podejrzewa. Sądzę, że są różni faceci i tacy co zdradzają i tacy co nie zdradzają. Jednak po ostatniej rozmowie z jedną znajoma wychodzi na to, że większość mężczyzn ma zdradę we krwi. Ona twierdzi,że wie co mówi, bo miała już różnych facetów a ja miałam mimo mojego wieku tylko jednego, więc co ja tam moge wiedzieć o chlopach:/

swieta prawda taka jest męska natura, czysta biolgia. może 1% jest takich, którzy tak nie mają. Oczywiście 99% lasek wierzy, że jej misiu jest w tym 1 % :D znam ludzi różnych, z różnych środowisk, kilkadziesiąt lat po tym świecie chodzę i jest tak jak mówię. A jak któraś na 100% wierzy swojemu facetowi i jak to piszą "dałoby sobie za niego rękę uciąć" to jest zwyczajną idiotką. I gdyby słowo ciałem się stało to ogromna większość kobiet nie miałaby czym sobie d... podetrzeć, chyba, że kikutkiem :D

tak, bo mezczyzni w związku zaczynają byc atrakcyjnji seksualnie (wczesniej żyli długo jako prawiczki)

Ja tam wierzę że są tacy i tacy, tak jak wśród kobiet. Nie każda jest kochanką.

do innych kobiet ciagnie mnie zawsze, jeszcze nie bzykałem innej niż zony odkad jstesmy razem, ale cos w tym jest, zależy jaka jest kobieta, bo jeżeli jest zboczona i często chce seksu to duza szansa ze facet nie zdradzi a jeżeli jest cnotka- sorry za słownictwo i często ma wykrety ze boli głowa itp., a facet chce żeby laska mu obciagła, lub ma ochote wylizać jej myszke lub ja przelecieć no to sorry wtedy szuka na zewnątrz, a uwierz mi chętnych kobiet jest wiele- trzeba się zawsze starac i to obu stron bo jak facet nie przeora zony to tez znajdzie k****a i to jeszcze szybciej niż facet myszke

Prawda

faceci nawet zdradzają miss piękności i sławne aktorki, facet potrzebuje zmiane, monogamia nie jest w jego naturze

jakbym miał okazje z taka jak poniżej to bym uległ- fizjologia http://sexfocia.pl/galeria,1001,Piekna_cycata_brunetka_robi_slit_focie.html

mój brat jest że swoją 10 lat i ani razu nie zdradził. nie wolno tak generalizować!

nie wkleiło się zdjecie poniżej jest właściwe http://fotka.com/profil/8ICouldDieForYou8/albumy/1,Ja/101845710

fajne stonki :)

gość dziś mój brat jest że swoją 10 lat i ani razu nie zdradził. nie wolno tak generalizować! >>> skąd wiesz? chodzisz za nim 24 na dobe ? zdradził na pewno, pokusa jest na każdym rogu, agencje, panienki z roksy, godzinka lub mniej wystarczy, nie koniecznie musi zdradzać z kochanką

ależ ta dziffka ma włosy, aaaaaa, qrwa życie jest niesprawiedliwe. nie wierze że można mieć naturalnie takie klaki:-/

mam pytanie do autorki dlaczego pytasz o takie rzeczy, obawiasz się zdrady czy o co chodzi, znam dziewczyny które nie sa zadowolone ze związków bo po latach dopada nuda i jak same mowia nie brały by slubu gdyby miały podjąć jeszcze raz decyzje tylko umawialyby się na seks z facetami a zyły same

nie, nigdy bo gada mi o wszystkim. ona go kiedyś zostawiła, on potem długo za nią chodził i uprosil by wróciła. potem 3 dzieci w kilka lat zrobili, on 2 prace ona 1 praca, wraca co do minuty do domu, jest niejako pod jej pantoflem, weekendy spędzają razem. jak go wkurza to mówi, że chuy z nia ale dzieci kocha. nawet mi opowiadał o jego problemach z utrzymaniem wzwodu lub za szybkim spuszczaniu się. ma wiele pasji, czesto siedzi przy jakiejś książce lub grze na ps4. to była jego jedna z pierwszych kobiet i tak są ze sobą już 10 lat. szczerze, nawet jakby chciał zdradzić to nie ma kiedy :-)

Dlatego ja zdradzałam każdego faceta z którym byłam :) Nie ufam żadnemu facetowi, wolę zdradzać niż żeby potem okazało się, że on mnie zdradzał, a ja naiwnie dochowywałam mu wierności. A tego typu tematy tylko mnie utwierdzają w tym, że robię dobrze :) Mam nadzieję, że reszta kobiet też zacznie być bardziej racjonalna.

jezeli twoja znajoma miala tylu facetow i tylu zdradzaczy, to znaczy, ze sama pakuje sie w taki typ.... ja tez mam jednego, co ja wiem o facetach? moze nie wiele, nie interesuja mnie jako 'calosc' bym miala sie nimi wszystkimi bardziej interesowac, wystarczy mi ze moim sie interesuje. jestesmy razem 15 lat, mial okazje zdradzic i tego nie zrobil (swoja poprzednia dziewczyne, zakonczyl zwiazek zanim zaczal cokolwiek robic w kierunku innej dziewczyny). w pracy spotykalam sie z facetami zonatymi czy w zwiazkach, ktorzy mnie podrywali, gdybym ja sie zdecydowala na zdrade i pakowanie sie w taki uklad, bylabym jak ta twoja znajoma, ale jak wspomnialam mnie inni nie interesuja, a po przykladzie mojego meza nie moge wrzucic wszytskich facetow do jednego worka.

" monogamia nie jest w jego naturze" sranie w banie. skłonności do mono czy poligamii zależą od typu charakteru, nie od płci.

17:45 Dwa lata temu zakończył mi się związek. No i co robić. Pomyślałam, że może poszukam sobie kogoś innego na dalsze lata we dwoje. Jak mówię, doświadczenie mam małe. Rozmowa z kolezanka zeszła na zdrady i powiedziała mi coś w stylu:nie ciesz się, że znajedziesz porzadnego , oni wszyscy zdradza prędzej czy później. Dla mnie to bez sensu, bo są tacy i tacy. Ale pomyślałam, ona bardziej doświadczona niz ja, a obY dwie dawno już po 30, więc może mimo wieku ja g.... wiem o facetach.

bezsensowne uogólnianie. Tak sobie wmawiają zdrajcy,żeby sie wybielić,że skoro wszyscy zdradzają to to normalne a nie złe więc on robi jak trzeba. Facet który zdradza jest jak zwierzę,bez żadnych zasad i honoru oraz szacunku do siebie głupich jest ogólnie więcej niż mądrych wiec niestety bydła ludzkiego troche jest,ale nie wszyscy