Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Błotniki a rozmiar opony w rowerze. Ktoś doradzi?

Polecane posty

Gość gość

Witam. Mam rower crossowy z oponami 28" o szerokości 34mm, ale bez błotników. Patrzę na "alledrogo" błotniki i wpadł mi w oko błotnik metalowy o szerokości 45mm. Czy taka szerokość błotnika w stosunku do szerokości opony jest odpowiednia i nie będzie wyglądać "nienaturalnie"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chcesz nieco "umięśnić" swój rower to większe błotniki są w porządku jeżeli nie za aż tak szerokie że tylko co widać w rowerze to...błotniki :-) Muisz tylko dobrze zobaczyć czy dziurki błotników będą korenspondować do rozmiarów roweru. Bo jak dziurki błotników są za szeroko rozstawione to nie będzie ich do czego przykręcić/przymocować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym nie powinno być większego problemu, bo u mnie w warsztacie da się temu zaradzić i to ewentualnie przerobimy. :) Mam jeszcze na oku ofertę z błotnikami, ale o szerokości 37mm, ale takie to chyba będą zdecydowanie za małe na koła szer. 34mm, prawda? A umięśniać roweru nie chcę. Chcę po prostu mieć zgrabne i dopasowane do jego dosyć wąskich opon błotniki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobrze że masz możliwość przerobić ale...co z dziurkami? Przcież ich "nie zakleisz" i nie zakamuflujesz? To nie samochód :-) Moim skromnym zdaniem troszeczkę szersze i dłużesze będą zgrabnie wyglądać. Wiesz...to jest tak jakby porównać otyłego faceta noszącego zbyt obcisłe legginsy gdzie niestety widać tylko legginsy bo cała reszta ciała "giniew nogach" :-) Myślę że możesz zainwestować w większe lusterka jeśli jakiekolwiek już są. Nie za duże ale i nie za małe. Takie średnie jak i błotniki. Wtedy całość będzie miała przysłowiowe ręce i nogi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bój się, z dziurami też coś byśmy zdziałali. Nie takie rzeczy się z ojcem naprawiało. :) Mój rower to crossowy "golas" bez bagażnika i błotników. Te, które przed chwilą już zamówiłem są stalowe, bo nie chcę, aby plastikowe mi się telepały podczas jazdy, a że ważą troszkę więcej to mi nie przeszkadza. Nie bardzo tylko wiem co potem zrobić, bo one są na długość takiego zwykłego "bagażnikowego" roweru, a jako, że bagażnika nie mam to może źle wyglądać. No chyba, że pomysłowo skrócić tylny trochę na styl crossowego. Hmm mam zagwozdkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eeee, no co Ty! Jak "nie takie rzeczy się z ojcem naprawiało" to co to za "przygwózdka" :-) Ot, skrócisz tam gdzie trzeba, ładnie "obpiłujesz" (byle nie na kwadrat bo to zbyt kańciasto wygląda) i będziesz mieć coś jednyne w swoim rodzaju nie? Powiem Ci (jestem kobietą a jednak sporo wiem choć wiadomo, nie wszystko!) to te plastikowe "gwiżdżą" jak np jedziesz szybciej z górki, że tak się wysłowię. Teraz mam elektryczny ale to trochę inna bajka :-) Tak czy siak, fajnie jest mieć coś trochę odmiennego od całej reszty madowej produkcji. Pozdro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*masowej produkcji* miało być :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki ;) No właśnie nie chcę mieć z plastiku, bo się telepią podczas jazdy a jeszcze jak mówisz, że gwiżdżą to tym bardziej nie chcę. Jakbym przerabiał to tylny po prostu troszkę skrócę i dodam chlapacz, aby mi d#py błoto nie obryzgało i będzie git :D Po prostu główkuję czy taki patent zamiast dobrze i oryginalnie nie będzie wyglądał wieśniacko i "januszowato" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Januszowato"? Uśmiałam się :-) Ciekawe określenie. Wiesz, ja myślę że "januszowatość" czy "wieśniaczowatość" zależy od tego jak kto co postrzega :-) Chodzi po części właśnie o.... własną du/pę żeby błotem nie ochlapać hi...hi...hi... Bo dopiero WTEDY te obydwie strony widać :-) myślę tak; zrób jak uważasz, ewentualnie, błotniki nie są jakieś ekstra drogie więc zawsze możesz ponownie spróbować prawda? Jak ktoś się nie zna na rzeczy to i tak określi Ciebie i Twój rower (albo błotniki) na swój pokruj myślenia. Ludzi nie zadowolisz i pal licho niewiedzących. Wśród rowerzystów będziesz miał inne poważanie I grunt żeby TOBIE służył jak powinienen :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zobaczymy jak to będzie. Na poniedziałek może dojdą, bo teraz weekend. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to życzę powodzenia :-) Jak będziesz miał ochotę "pochwalić się" rowerem to dodaj nowy temat pod tytułem "rower". Chętnie obejrzę a póki co, miłego weekendu Ci życzę i powodzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję. Tobie również życzę udanego weekendu. Pozdrawiam kimkolwiek jesteś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×