Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy jesteś typem bohatera?

Polecane posty

Gość gość

Czy gdyby u nas zdarzył się akt terroru uciekalibyście, panikowali, bali się czy może ratowali innych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja najbardziej nienawidzę strachu. Walczę z sytuacjami w których obawa przed czymś nie pozwala mi podjąć decyzji. Zawsze się wychylam. Zawsze bronię słabszych, zawsze się przy wam kiedy inni milczą, zawsze obrywam. Kilka razy w życiu uratowałam ludzi, reanimowałam, zawsze podejmuję akcje gdy inni panikują. Przedwczoraj uratowałam małâ dziewczynkę. Zakrztusiła się bułką tak strasznie, że upadła na ziemię, przewracała oczami, nie mogła oddychać, tłum ludzi nikt jej nie pomógł. Ktoś tam dzwonił po pogotowie, reszta jakby oglądała straszny film. Pobiegłem i nie wiem skąd znalazłam siłę żeby ją podnieść była zupełnie wiotka, złapałam ją wpół i przyciskałam brzuch, wręcz nią potrząsałam, nie od razu ale w końcu jak już myślałam że nie sam rady wypluła kawał bułki wielkości mojej pięści. Ta sytuacja mnie wkurzyła. Bierność ludzi dookoła. Czy to dziecko by nie przeżyło gdyby mnie nie było w pobliżu?! Teraz jak tyle wydarzeń w tv myślę że te aż bym nie stała biernie, nie uciekała. Może to nie chodzi o samą tą sytuację z ciężarówką, bo co tam mogli ludzie zrobić, ale o sytuację gdybym widziała że ktoś kogoś krzywdzi. Nie pozwoliłabym, nie patrzyłam na swoje bezpieczeństwo. Tak myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prędzej postaram się ratować bliskich od siebie, taki instynkt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najchętniej to wiesz,tylko dajcie mi jakieś narzędzie ,bo gołymi dłońmi co zrobię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cenię sobie skromność w piśmie i mowie, lepiej wykazać się w czynach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
03:23 ja też ale i podobnie jak gość 03:02, czasami nie da się czegoś wykonać w zaciszu i skromnie. gdy tłum tylko się gapi, ktoś musi zachować zimną krew i "do czynu" jeśli może i potrafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×