Rozwodnik czy poprosil was o reke

Witajcie Mam pytanie. Czy Wasz rozwodnik planuje Was poslubic?

Niedługo bierzemy ślub ;) najpierw cywilny później kościelny

Kościelny z rozwodnikiem? ile lat zajęlo mu uniewaznienie koscielnego?

To moze idz mnie sie uda :)

Z nią miał tylko cywilny ;)

Mi na koscielnym nie zalezy. Pytam, bo moj taki ma uraz do malzenstwa, ze nie wiem czy sie odwazy... :(

uraz do małżeństwa? :-D dobra wymówka :-D kto w to wierzy ? ale jakoś uraz do małżeństwa nie przeszkadzał mu w znalezieniu nowej kobiety ? i to może jeszcze za czasów trwania małżeństwa ?

My wzięliśmy ślub ze względu prawnych, i tak ze sobą mieszkaliśmy i żyliśmy ślub to formalnosc. Kochamy się bardzo i chcieliśmy być dla siebie kimś więcej niż obcymi ludźmi w świetle prawo. Wiec tekst uraz do małżeństwa to jest trochę słaby. Bo u nas nic to nie zmieni w życiu, o tylko ja zmienię nazwisko i może ex wkoncu odpuści.

Trzeba być nieźle przez rozum ciętym żeby żeby się drugi raz żenić. Przecież taki rozwodnik udowodnił sobie i całemu światu, że się do małżeństwa NIE NADAJE! Bo albo sam nie potrafi stworzyć rodziny, albo podejmuje złe decyzje. No chyba że jest tępawy i dalej żony .ujem szuka.

A ja durna myslalam, ze mozna normalnie pogadac :( jednak wiadomo, ze zaraz zjedza, ze zona byla swieta a ja biednej chlopa zabralam. Wyobrazcie sobie, ze nie ma jednego szablonu dla wszystkich... eh, swiete sie odezwaly. Ide z moim nie mezem posiedziec i popławic sie w blasku naszej miłości....

P.S. ciesze sie dla tych, Co ponownie sie ozenili...

Co Ty tutaj są tak jadowide i zaciekle ex ze się nie da. A Ty spróbuj pogadać z nim ze w konkubinacie to nie macie żadnych praw. Tzn jak on będzie miał wypadek powiedzmy to Tobie nic nie będę mogli w szpitalu powiedzieć. To przykra sprawa, co w waszym życiu zmieni małżeństwo? Tak w waszych stosunkach? Raczej nic

16'42,a ty z ktorego regionu Podlasia pochodzisz,bo gadasz jak w tamtym regionie?

I poprosil:D za 6 mscy slub Pozdrawiam

Nie rozumiem - prosił cię o rękę jak już dawno dostał twojej dopy? Na co mu ta ręka?? ;)

Tak samo Ty swoją dope oddalas pod sklepem monopolowym

O tu też smaruje wulgaryzmy obłąkana szmaciara. Sama dajesz dopy pod monopolowych szumowino z patologii to ci się wydaje że każdy tak robi. Jesteś znerwicowana prostaczko bo wiesz że wszyscy z ciebie się śmieją i dlatego reagujesz agresywnie

O d**e tez ladnie poprosil :P to dostal

gość wczoraj Masz rację dobrze mówisz o sobie!!!

Nie przesadzaj - za dope to zwyczajnie zapłacił. Kinem, kwiatkiem, obiadkiem, czułym słówkiem, czekoladką...

w wątek weszłam z ciekawości - nie jestem w związku z rozwodnikiem. ale macie bardzo osobliwe podejście do seksu: poprosił o dupę, dostał dupę, zapłacił za dupę. z waszych komentarzy wynika, że tylko męzczyźni chcą seksu i jeszcze muszą o niego prosić albo zdobywać czekoladkami. a kobiety tylko "dają", czyli co? nie mają z tego żadnej przyjemności? smutne jest wasze życie erotyczne i wąskie, schematyczne rozumowanie.

Widzisz. Dopa to super-mechanizm: - kobieta chce dać dopy, ale trzeba ją o nią poprosić i zapłacić. - ma przyjemność, daje przyjemność. Ale musi na tym zarobić. Taki atawizm. Tak to z dopą jest...

poprosił (miał z ex tylko ślub cywilny zasugerował, że jeśli byłabym zainteresowana to i kościelny wchodzi w grę), nawet szybko poprosił

Uważasz to szybko za plus? Swój plus? Jego plus? Bo w/g mnie to jakieś podejrzane szybkości.

Przeciez żartowałam z tą doopa.....

plus dla niego i dla mnie, bo wiedział czego chce i ja też wiedziałam, że jego zapewnienia o miłości to nie tylko słowa, wiedział z czym się to wiąże (małżeństwo), zresztą z pewnych względów wiedział, że ja nie mogę długo czekać, ale to inna historia, nie wymuszałam jednak żadnych deklaracji, zaskoczył mnie tym po 2 miesiącach związku i nieco dłuższej znajomości wcześniejszej

Up

Juz za niecale 3 miesiace nasz slub :D Sie doczekac nie moge

Jak się tylko rozwiode na papierze to natychmiast ślub.

jeszcze dodam że podobno proszenie o rękę mężatki przynosi pecha.Dlatego czasowo nie prosi.