Lipcowe mamy 2016

Hej mamusie , bywa tutaj jakaś kobitka która ma termin właśnie na lipiec ? u mnie termin na 26 lipcaaa i już nie mogę się doczekać , jest mi ciężko , dzidzia rozpycha się wierci , wieczorami spać nie mogę , ogólnie ciąża przebiega prawidłowo wyniki super tylko ta ociężałość masakra ... jak tu dotrwać do końcaaa ? z mężem nie możemy się już doczekać , wyglądam objawów porodu ale oprócz odchodzącego czopu cisza :D a jak to jest u was ? też ta niecierpliwość was dopada ? próbowałam już tych naturalnych sposobów na przyśpieszenie porodu ale u mnie nic nie działa :D ma ktoś ochotę popisać ? zapraszam :p

u mnie 41 tydzien i tez dalej nic oszalec mozna juz bym chciala byc po czuje sie strasznie nie moge sie swobodnie ruszyc nie wiem juz co mam robic ze soba