Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wywoływanie porodu

Polecane posty

Gość gość

Kobietki, czy miałyście taką sytuację, bądź znacie kogoś, kto miał wywoływany poród przed terminem z powodu makrosomii dziecka? Jestem w 35tc mój dzidzia ma już 3 kg, wiem, że powyżej 4kg wolą robić cesarkę, a ja nie wyobrażam sobie nie urodzić sn, a leżeć pocięta przez tydzień bez życia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw dostajesz kroplówkę na wzmocnienie,jesteś caly czas podlaczona pod ktg , wkladaja Ci balonic żeby zrobić rozwarcie, zaczynają sie skurcze troche mocniejsze niz przy miesiączce-możesz chodzić. Potem dostajesz oxyrocyne coraz większą dawkę i wtedy zaczyna sie hardcore. Boli jak cholera. Ja wymiotowalam,tracilam przytomność,doatawalam tlenu bo juz nie mogłam wytrzymać tego bólu. Przez 16h nie bylo postępu porodu i zrobili cesarkę bo grozila malwmy zamrtwica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale miała Pani przed terminem wywoływany? Bo ja się zastanawiam, czy makrosomia jest do tego przesłaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczerze, nie słyszałam o wywolywaniu przed terminem z powodu makrosomii, bedziesz miala cesarkę i tyle, porozmawiaj o tym ze swoim lekarzem niech juz Ci sa skierowanie na cesarkę aby zaczniesz 38tc, bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest dziwne. Cesarke zrobić mogą przed terminem i to dwa tyg, a wywołać ju nie chcą, mimo, ze panicznie boje sie cc, mija psychika ciezko by to zniosła, ze wzgledu na to, ze przerazaja mnie głębokie rany cięte.. Nie rozumiem tego, lepiej pociac kobietę, niz pozwolić jej spróbować urodzić normalnie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie panikuj tak o cesarce, i mnie to byl pikus w porownaniu z wywolanym porodem naturalnym. Odbylo sie to dokładnie tak jak u pani, ktora pisala nade mna. Wywołanie to najgorsze, co mozesz sobie i dziecku zafundowac. I jesli poczytasz troche, dowiesz sie, ze polowa wywoływan i tak kończy sie cesarka. A ja po cesarce wstalam juz tego samego wieczoru i od tego momentu pielęgniarki kazaly przejac mi opieke nad dzieckiem. nie bylo zadnego leżenia plackiem przez tydzień. ktos ci naopowiadal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam wywoływany porod w 33 tc z powodu niewydolnosci łozyska.Oksytocyna nie powodowała odczuwalnych skurczy ale wywołała krwotok.Skonczyło sie na cc Jednak wiekszosc kobiet twierdzi ze wywoływany porod jest duzo bolesniejszy,zresztą widziałam sama jak jak na patologii ciązy wyły pacjentki z bolu,na ogoł i tak konczy sie cesarką Rodziłam troje dzieci,w tym dwa razy cc,pierwsze sn i czesto lezałam w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w rodzinie kobiety ogółem rodzą po terminie i zawsze kończy się wywołaniem ale wszystkie kobiety które widziałam po cc, wyglądały jakby z wojny wróciły, obolałe, niezadowolone, leżenie plackiem, nie można nacieszyć się dzieckiem, do tego ciągnąca i bolesna rana.. Myślę, że ból takiej rany wcale nie jest lepszy niż ten przy porodzie, no i z pełną świadomościa wolałabym jednak rodzić sn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale 3 kg w 35tc to chyba jeszcze nie takie duże dzieciątko? Nie powinno przekroczyć 4kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poród w 38tc to nie bedzie porod zakonczony przed czasem bo ciaza w 38tc to ciąża donoszona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W 35tygoniu dziecko powinno ważyć ok 2,5kg, z czego jak już napisałam, u mnie w rodzinie(babcie, mama, ciocia, siostra) nikt nie urodził dziecka poniżej 4kg. Wiem, że to donoszona ciąża w 38 tyg dlatego pytałam gin, czy jest taka możliwość, pomóc dziecku wyjść na świat wcześniej ale powiedziała nie ma mowy, że mam sie nie martwić najwyżej bedzie cesarka, tylko własnie ta cesarka mnie martwi, a nie poród dużego dziecka. Wole chociaż spróbować, a wiem, ze lekarze wola pociąć i mieć z głowy. Chyba po prostu się nie zgodzę na cc, tylko wtedy pewnie położna potraktuje mnie jak zło konieczne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie będziesz miała cc. Moja koleżanka urodziła ostatnio 5kg dziewczynke. Spokojnie, to nie jest powód do cc. Bedziess normalnie rodzic albo Ci wywołają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naczytalam sie niepotrzebnie z jednej strony info na forach i teraz mam takie czarne myśli. Z drugiej strony niektore dziewczyny pisaly, ze juz je chcieli brać na cc bo sobie tam jakis powód wynaleźli, a one sie nie zgodziły i dlao rade naturalnie. Moja mam nas rodziła, to mowi, ze nawet jej nie nacinali, a teraz niby medycyna poszła do przodu ale zamiast jakoś pomoc kobiecie, to zapobiegawczo ciągle te cc. A ja bym chciała wstać do dziecka, przytulic je, nie myśląc o tym, ze nie mogę podnieść sie ani obrocic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja koleżanka miała wywolywany poród naturalny na życzenie w 38 tyg, bo sobie ubzdurala ze jej dziecko ma przyjść na świat 14 lutego i jakoś się dało. Choć osobiście uważam wywoływanie bo ona musi w walentynki za głupotę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to nie podlega wątpliwości, ze zachcianki bo termin to glupota. No ale widać lekarz gin tez niezbyt ogarniety, ze sie zgadza na takie fanaberie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×