Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Myci sie w trakcie ciąży

Polecane posty

Gość gość

Dziewczyny pomożcie. Jestem w 35tc, coraz ciężej mi umyć sie w miejscach intymnych, teraz juz muszę przyjmować najdziwniejsze pozy, żeby dosięgnąć ręką gdzie trzeba, przy schylaniu czuje straszny ucisk na zebra, tak jakby macica mi sie pod nie wysuwała i jest to bardzo nieprzyjemne. Za parę tygodni nie będę w stanie sie podmyc, nie mam jakiegoś dużego brzucha ale duże piersi, które ograniczaja mnie strasznie :( miala którąś z was tak i jak sobie z tym radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goaciu
Nie jestem kobietą, ale mam żonę w 33 tygodniu ciaży.. Przeważnie gdy się myje to jestem przy niej (albo mnie woła gdy mnie potrzebuje) i ją myję, ostatnio nawet także depiluje (brzuszek spory). Myślę, że to ważne przede wszystkim dla jej komfortu i mojego w sumie też. Asysta przy wychodzeniu z mokrej wanny jest obowiązkowa jak i smarowanie brzuszka, biustu i bioder kremem na rozsępy po kąpieli :) Nie wstydź się zapytać partnera o pomoc, na bank zrobi to z przyjemnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
omg, czy kobiety w ciąży to wieloryby!!! mycie żony, bo przeszkadza jej brzuch? asysta w trakcie kąpieli? czy kobiety w ciąży infantylnieją wprost proporcjonalnie do przyrostu brzucha? byłam dwukrotnie w leżących ciążach i nie potrzebowałam pomocy i asysty przy kąpieli, goleniu czy jakiejkolwiek samoobsłudze. No ale ja nie startowałam z wagi 70+.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość kobiety to nie wieloryby tylko jest im ciężko . Ją w piątek urodziłam do ostatnich chwil sama się mylam chociaż wychodzenienznwanny trwało 10minut depilowalam się sama na oko więc nie było to perfekcyjne ale chłopak sam zaproponował że może mnie golić jak chce . Więc rozumiem że jest ciężko ją przytylam 15kg wszystko poszło w brzuch i opuchlizna więc wiem jak ciężko jest się dostać do niektórych miejsc . Poproś partnera o pomoc napewno nie odmowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martw się już niedługo brzuszek opadnie będzie lżej ;-) mi opadł dość szybko (33t) do depilacji może przydać się małe lusterko. Ja daje rade mimo że mam ogromny brzuszek 115 w okolicach pępka ale jeszcze trochę i urodzę. Życzę powodzenia ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie wiem jak Wy to robicie że macie taki problem. Ja miałam wielki brzuch a sama jestem i byłam bardzo szczupła. W 40 tygodniu kilka godzin przed porodem ze skurczami wlazłam do wanny i wylazłam. Sama!,bez pomocy ! Ciąża Wam na mózg pada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak juz mowa o padaniu na mózg, to proszę wysilic wzrok, moze ma pani słabe polaczenie albo przewodzenie w mózgu, bądź nie potrafi pani czytac ze zrozumienie, ponieważ napisalam ze mam duże piersi. Jeśli pani ma dwie mandarynki to nawet nie wie co to znaczy miec piersi, chyba to nie zależy od wagi czyż nie? Zawsze mialam duże, teraz mam dea razy większe i jeśli pani wie, w jakim miejscu na ciele piersi sie znajdują, to informuje, ze bardzo ograniczają one ruchy. Do Pana, który pomaga żonie. Jest Pan super mężczyznom i ma Pan super kobietę, bo widać, ze wspolgracie ze sobą i cieszę sie, ze nie ma Pan za zone takiej sfrustrowanej kobiety jak te, które pluja jadem, a nie znają sytuacji tym bardziej nie widzac człowieka na oczy. Ciekawe kto im będzie pomagał jak będą miały po 80 lat, ledwo sie poruszały, bo normalny facet z taka długo Noe wytrzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam naprawdę duuuży brzuch - przytyłam ma własne życzenie 20 kg (schudłam 24, bez rozstępów), ale nawet w 42 tc nie miałam takich problemów....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś albo jakaś nieproporcjonalna albo nieogarnięta... Brzuch nie jest żadną przeszkodą jak masz ręce normalnej długości... Stajesz w rozkroku, na ugiętych nogach i "od boku" sięgasz do kroku bez problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś omg, czy kobiety w ciąży to wieloryby!!! mycie żony, bo przeszkadza jej brzuch? asysta w trakcie kąpieli? czy kobiety w ciąży infantylnieją wprost proporcjonalnie do przyrostu brzucha? byłam dwukrotnie w leżących ciążach i nie potrzebowałam pomocy i asysty przy kąpieli, goleniu czy jakiejkolwiek samoobsłudze. No ale ja nie startowałam z wagi 70+. x Nie ma to, jak zazdrościć czułego i pomocnego partnera :P No, ale jeśli własny olewa żonę sikiem prostym to już tylko to pozostaje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"od boku" to ma się biodro i udo :P chyba, że jest się zdeformowanym mutantem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
goaciu dziś - miło przeczytać, że są tacy troskliwi mężowie, nie to, co troglodyci kafeteryjnych kwok :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anniakalaa
Nie wiem w jakim miejscu na ciele masz piersi, że utrudniają ci one dotknięcie krocza :D ???? Na ręce ci nachodzą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak bo ja napisalam, ze mam duży brzuch... Przepraszam ale jak u was z czytaniem ze zrozumieniem, bo już dwa razy napisalam w czym rzecz a tu dalej i samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:25 Ale jesteś mało inteligentna i jeszcze cię to cieszy... Żałosne. Napisałam "od boku" w cudzysłowie, bo normalnie zbudowana kobieta w ciąży mimo dużego brzucha może normalnie dotknąć krocza ustawiając rękę właśnie wzdłuż biodra, a tylko dłoń między nogi; prościej nie da się tego napisać, nawet taka prostaczka jak ty powinna zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może napisz tej idiotce, że ma przyjąć pozę orangutana, to powinno być bliższe osobom takiego pokroju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochanego, troskliwego partnera mam od innych rzeczy, a nie od ciągłego podmywania brudnej d**y w stanie kiedy nie jestem obłożnie chora TYLKO w ciąży..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam bardzo duzy biust, nawet startowalam z wago 70+ jak tu ktos skrytykowal, przytylam 9kg, brzuch mialam taka wystajaca pilke sredniej wielkosci i nie pamietam zebym miala problem z myciem, tak jak ktos napisal myjesz od boku czyli reke masz z boku brzucha i od tylu. Sama sie tez golilam, ostatni raz w dzien terminu, zostaly jakies kępy niedogolone bo nic nie widzialam, w lusterku tez bo mialam za slabe soczewki:) ale siegalam normalnie... autorko moze dziecko ma nogi przy twoich zebrach, albo cala macica sie rozrosla do gory skoro masz maly brzuszek, niedlugo opadnie i nie bedzie tak uciskac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mutantem to jest tylko autorka skoro ma taki problem...Nie wiem, ona te cycki pod pachą ma....bu hahah haaa ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama się goliłam "na zero" do końca (41tc); brałam lustro, nogę na umywalkę i dawałam radę bez problemu...a brzuch miałam naprawdę bardzo duży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam gigantyczny brzuch z powodu wielowodzia, ciążę zaczynałam z dużą wagą, bo wcześniej brałam sterydy i nie zdążyłam zgubić nadprogramowych kg, piersi małych też nie miałam, ale problem autorki to jakaś abstrakcja. Do końca ciąży sama wchodzilam i wychodziłam z wanny, 5 razy dziennie kucalam żeby założyć psu szelki, siedziałam po turecku bo tak mi było najwygodniej, co prawda z depilacja miejsc intymnych był problem, ale żeby z myciem? Bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile autorko ważyłas przed ciążą i ile teraz ważysz? Bo to chyba w tym jest problem i niezrozumienie od kobiet z normalną wagą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale się przejelam, robcie sobie dalej z gęb śmietniku :) do serca sobie biore normalne komentarze, a reszta to gadanina dzieci i sfrustrowanych nastolatek :) pozdrawiam i wspolczuje tak ograniczonego umysłu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed ciąża wazylam 63kg, przytylam 13, piersi mam 75L aktualnie, 35tc. Jesli którąś z was, potrafi sobie wyobrazić jak biust kobiety w takim rozmiarze wygląda, to moze zrozumiecie, chyba ze znane wam sa tylko piersi z porno, sterczące do przodu dzieki silikomowi. Po prostu jak pochylam sie na bok, to logiczne, ze piers przesuwa się również. Biust ogranicza mi ruchy w okolicy ramienia, także jak siegam do krocza od boku(tak, wpadlam na to o dziwo) , to ręka pokonuje większy luk, a nie mam niestey ich do kolan. Poraz kolejny powtarzamy, ze nie ma m brzucha dużego, potrzebuje sie bardziej pochylic do przodu żeby sięgnąć gdzie trzeba, a każda z was powinna wiedzieć, ze głębokie sklony w ciazy to malo wykonalna rzecz. Nie ma tutaj znaczenia czy ktoś był gruby czy chudy, czy mial mały czy duzy brzuch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No czyli piers Ci wedruje pod pache innymi slowy, tez mialam podobny rozmiar wlasnie. Probowalas przytrzymac biust lewa reka? Ja juz nie pamietam jak bylo u mnie, ale na pewno siegalam, poza tym probuj tez od tylu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, probowalam trzymać ja, jest lepiej tylko ten ucisk pod żebrami nie do zniesienia, mam wrazenie, ze zrobię po prostj dziecku krzywdę od tych wygibasow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, a czy probowalas usiasc na sciance wanny? moze w tej pozycji bedzie ci latwiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie próbowałam, najlepiej jest na stojąco ale wtedy cała łazienka zalana, bo mam wannę :D Myślałam może o takiej delikatnej gąbce na rączce do mycia ciała ale nie wiem, czy nie będzie ona podrażniała mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gabka bym nie myla okolic intymnych, chyba ze bedziesz zmieniac codziennie, bo w gabce zaraz rozwijaja sie bakterie i grzybki. Dziecku krzywdy raczej nie zrobisz, nie wiem jakbys musiala sie zgiac:) zaczekaj cierpliwie az ten brzuch wyskoczy bardziej do przodu i opadnie, wtedy odgarniesz piers i umyjesz sie jak czlowiek:) teraz myj sie moze plecami do sciany to tak nie nachlapiesz. Ale widze ze co ciezarna to ma inne dyskomforty, ja do konca bylam zupelnie sprawna nawet buty wiazalam sama itd ale jak chodzilam to mialam non stop wrazenie ze mi dziecko wypada, gdzies uciskal glowa na wyjscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety nie każdy przechodzi ciążę książkowo i tak samo jak inni. Szkoda, że każdy ocenia innych swoimi kryteriami... No ale parę normalnych i sensownych wypowiedzi też się znalazło, dziękuję za wyrozumiałość. Zapinanie butów to dla mnie nieosiągalna rzecz, dobrze, ze mamy lato więc mam takie do zakładania, typu baleriny i sandały z paskami bez zapinania :) Chociaż najpierw kupiłam sobie zwykłe na zapięcia to mi chłopak wiązał, na szczęście jest ze mna i widzi jaki mam z tym problem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×