Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ivankaf

szantaż za pomocą ciąży

Polecane posty

Gość ivankaf

Hej wszystkim. Pisze tutaj, bo już nie wyrabiam psychicznie. Nie spodziewam się pomocyy, ale może ktos był w podobnej sytuacji? 3 miesiące temu poznałam faceta, naprawde fajnego, spodobalismy sie sobie. Najpierw to była tylko przyjaźń bo rozstawał się w tym czasie z dziewczyną, a ja nie chciałam się mieszać. To znaczy chcial się rozstać, ale ona twierdziła, że jest w ciąży, więc czuł, że nie może tego zrobić. Z tą ciążą, to nie była pewna sytuacja, bo ta dziewczyna już go kiedyś tak oszukała. Tym razem test zrobiła przy nim, ale on nie do końca jej uwierzył i naciskał na badanie USG. Za pierwszym razem przyjechał na umówioną godzinę do gabinetu, ale było już po badaniu, a ona twierdziła, że doktor przyjęła ja wcześniej. Pokazała mu wydruk usg. Potem wyyjechała za granicę. To wtedy właśnie się poznaliśmy. Nie ukrywał tego przede mną i nie robiliśmy żadnych planów, po prostu się lubiliśmy i wspieraliśmy. Tamta dziewczyna dzwoniła do niego codziennie, twierdziła,że źle znosi ciąże, miała plamienia. W końcu wróciła do Polski. Umówili się po raz kolejny na USG. Jednak nie poszli, bo w dniu badania ona powiedziala mu, że poroniła 2 tygodnie wcześniej, przeprosiła za to,że kłamała no i znowu wyjechała. Super, ulga totalna, dla nas zielone światło. Związaliśmy się ze sobą. Było pięknie, do momentu, kiedy ona znowu odezwała się twierdząc... że kłamała! Że jednak jest w tej ciąży, że będą mieć syna. Wysłała zdjęcie brzucha. Zdjęcia USG już nie. Ale zarzeka się, że jest w ciąży. Po prostu nie wyrabiam. Wszystko wskazuje na to, że jest totalna psycholką. Ja już sama nie wiem, co o tym wszystkim myśleć. Na logikę to ona zwyczajnie kłamie, chociaż nie mogę zrozumieć jej intencji. To jest dla mnie tak bezsensowne zachowanie, że aż wydaje mi się, że ona rzeczywiście jest w tej ciąży. Co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może to ten facet Cię robi w bambuko ? co by nie było, chore to jest na pewno i lepiej się od tego trzymać z daleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivankaf
gość dziś a może to ten facet Cię robi w bambuko ? co by nie było, chore to jest na pewno i lepiej się od tego trzymać z daleka xxx Mało możliwe. Byłam przy ich rozmowach tel i widziałam smsy. On nic nie ukrywał. Że trzymać się z daleka, to sama wiem, ale cóż, stało się i jestem blisko, a wręcz w środku tej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na Twoim miejscu bym się odsunęła, niech on poukłada swoje sprawy, sprawdzi, czy faktycznie będzie ojcem i o ile, czy to jego dziecko. Nie pakuj się w to, ona będzie cały czas mieszać między wami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivankaf
gość dziś Na Twoim miejscu bym się odsunęła, niech on poukłada swoje sprawy, sprawdzi, czy faktycznie będzie ojcem i o ile, czy to jego dziecko. Nie pakuj się w to, ona będzie cały czas mieszać między wami x x Żeby to było takie proste. Ona jest za granicą, dokładnie nie wiadomo gdzie. Mimo próśb nie raczyła przyjechać do Polski na badanie, ani wysłać nawet mmsa ze zdjęciem USG. Dzwoni i jątrzy i może tak jeszcze miesiącami. Mam się odsunąć i czekać na co? Jej chyba właśnie o to chodzi. Będzie mieszać czy się wpakuję, czy nie. Zresztą już się wpakowałam niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro nie chce przyjechać, nie chce pokazać zdjęcia, to nie ma żadnego dziecka i pora przestać odbierać jej telefony, proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale on chce byc z toba czy czeka az sie sprawa wyjasni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivankaf
gość dziś Ale on chce byc z toba czy czeka az sie sprawa wyjasni? x On chce być ze mną, nawet jeśli ona jest w ciąży. Ale i tak sytuacja jest na maksa męcząca. Bo nie wiadomo na czym stoimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivankaf
gość dziś Skoro nie chce przyjechać, nie chce pokazać zdjęcia, to nie ma żadnego dziecka i pora przestać odbierać jej telefony, proste. x na logikę tez tak myślę. Ale aż wierzyć się nie chce, żeby aż tak kłamać? Chyba i mi i jemu się w to głowie nie mieści, więc jeszcze przyjmujemy, ze może jednak ta dziewczyna mówi prawdę.. Czy tak, czy tak, chyba nie jest do końca zdrowa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiadomo - nie ma dziecka bo gdyby bylo zglosilaby sie po alimenty A nawet gdyby to dziecko bylo to skoro sie z tym pogodzilas to w czym problem? Czyzby on chcial tylko bzykania a nie zwiazku bo niby ma dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivankaf
gość dziś Wiadomo - nie ma dziecka bo gdyby bylo zglosilaby sie po alimenty A nawet gdyby to dziecko bylo to skoro sie z tym pogodzilas to w czym problem? Czyzby on chcial tylko bzykania a nie zwiazku bo niby ma dziecko? x Nie, jesteśmy w związku. I w tym problem. Boje się, jak to będzie wyglądać. Dlatego pytam, bo może ktoś przechodzil coś podobnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co my wrozki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byłam w takiej sytuacji. Rozstaliśmy sie z facetem bo jego ex naopowiadała jak to jest w ciąży. Potem okazało się ze to bajeczki ale juz do siebie nie wróciliśmy. Nie daj się jak facet chce z tobą być to będzie i nie ma co sie przejmować najpewniej dziewucha chce wam rozbić związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z osobą wyżej. Dużo tu mówi zachowanie faceta. Wiec na tym sie skup a nie na jakiejś wariatce. Poza tym, to na bank ściema z tą ciąża, przecież to od razu widac. No ale jesli twój facet chce to niech po prostu to przeczeka, przecież w końcu się wyjaśni wszystko. A skoro i tak chce być z toba, to żyjcie jak gdyby nigdy nic. No bo przeciez ewentualne dziecko ma nic miedzy wami nie zmienić??? Ale ja jakbym byla w takiej sytuacji to bym ta wariatkę wysmiala i tyle. W zyciu bym nie uwierzyła w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivankaf
Hej wszystkim. Odgrzebuję temat, bo chyba warto napisać, jak skończyła się ta historia- ku przestrodze. Sama po prostu w to nie mogę uwierzyć. Była mojego faceta, nie dawała nam spokoju. On postawił sprawę jasno- USG i wtedy dopiero rozmowa. Miała przyjechać do naszego miasta. Twierdziła,że umówiła się na to USG,podała termin. Nie przyjechała. Wydzwaniała po, chciała nie wiadomo co ustalać, zarzekała się, że będzie syn, podawała nawet termin porodu. W końcu przyjechała, ale do innego miasta (bo w naszym rzekomo nie miała gdzie się zatrzymać) i zażyczyła sobie, żeby on tam przyjechał. I on pojechał, bo ile można to było znosić. Poszli razem do lekarza. Ona miała go zawołać na to USG i weszła do gabinetu. Po chwili wyszła i powiedziała, że potrzebuje skierowanie, więc badania nie będzie. No to on już nie wytrzymał, wszedł do tego gabinetu i co się okazało? Ona poszła tam zrobić cytologię i USG piersi. W żadnej ciąży nie jest.... Tyle nerwów, tyle kilometrów, tyle nieprzespanych nocy..... Przez jedną totalnie chorą psychicznie wariatkę. Nawet teraz mi się nie chce wierzyć, że można być tak chorym i porąbanym, tak kłamać i niszczyć życie innym. Skąd się tacy ludzie biorą? Masakra, nie mam słów na to wszystko. Mam nadzieję, że ta psycholka się odczepi i nie będzie już nic wymyślać. Chociaż zaczynam mieć co do tego wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Testy DNA na ojcostwo pomogą. Chyba, ze jest niemozliwe fizycznie zaplodnienie z udzialem Twego faceta, bo każde było w innym kraju, to w ogòle nie ma tematu. Wariatki istnieją i szantażują. Jak sie wszystko wyjaśni, warto pozmieniac numery tel. , adresy mailowe, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×