Problem nie dokokonania

Witam wszystkich, mam taki problem od 2012 roku wychowuję samotnie dwójkę dzieci jedno w wieku 10 lat a drugie w wieku 7 lat od tamtego czasu próbuję ułożyć sobie rzycie prywatne ale mi nie wychodzi to znaczy ciężko mi znaleźć partnerkę która by mnie i moje dzieci pokochała oczywiście ze wzajemnością .?Jak sobie poradziliście z tego typu problemem .Pozdrawiam

bardzo się cieszę że nareszcie jakiś facet ma okazję przekonać się co to znaczy wychowywać samotnie dzieci i jak to ogranicza życie, wszelkie przyjemności i podstawowe prawa mam nadzieję że z czasem będzie przybywało samotnych ojców a matki będą mogły wreszcie żyć na luzie, płacić grosze na dzieci i zmieniać sobie kochanków w zależności od pór roku w końcu mamy równouprawnienie na które tak panowie lubią się powoływać!

O tak to nie jest takie proste , a znaleźć partnerkę facetowi takiemu jak ja to jest sztuka ,myślałem już że może poszukam szczęścia w śród kobiet które chciały by ale nie mogą mieć dzieci ,no cóż zobaczymy

"Jak sobie poradziliście z tego typu problemem ." Ręką! Qźwa!! Ręką!!!

,myślałem już że może poszukam szczęścia w śród kobiet które chciały by ale nie mogą mieć dzieci ,no cóż zobaczymy xxx czyli najpierw chciałeś zniszczyć życie takiej co mogłaby mieć swoje dzieci ale miałaby się poświęcić twoim, co? a jak nie znalazłeś to obniżasz poprzeczkę na bezpłodne? ty szukasz miłości czy frajerki do sprzątania i opieki nad dziećmi?

...i worka na sperme.

i już cię załatwiły :D na kafe siedzą same stare dewoty o mózgach faceta, wiec nie dziw się, że dostajesz takie odpowiedzi :) Traktuj te posty i pustaki, które je piszą jakby ich nie było :)

przepraszam bardzo ale nikomu nie zniszczyłem życia ani nie zamierzam nikogo krzywdzić , gosposi też nie potrzebuje problem polega na tym iż kobiety są egoistyczne i często materialne oczywiście nie można wrzucać wszystkich do jednego wora i tu jest problem Widzisz w naturze jest tak że każdy patrzy na swój interes a dopiero na czyiś ale nie w przypadku dzieci tak jak napisałem potrzebuję kobiety dla siebie i dobrze było by żeby też zaakceptowała moje dzieci ,i ja też jestem dojrzały żeby wziąć odpowiedzialność za partnerkę z dzieckiem (dziećmi) Niestety kobiety z którymi się spotykałem nie odwzajemniały tego KAPUJESZ ważniesze były ich zachcianki niż szansa na ustabilizowaną normalną rodzinę ,Stąd pomysł na spróbowanie znalezienia szczęścia w śród kobiet które nie mogą ale chciały by mieć dzieci Posiadam dom ,stabilną pracę i jestem dobrym ojcem .Ale mogę być najlepszym ojcem na świecie a i tak nie zastąpię kobiecej ręki ,kobiecego podejścia do domu i dzieci . Nie wiem z kim rozmawiam tak naprawdę ale jak masz coś głupiego do napisania to daruj sobie .

Posiadam dom ,stabilną pracę i jestem dobrym ojcem .Ale mogę być najlepszym ojcem na świecie a i tak nie zastąpię kobiecej ręki ,kobiecego podejścia do domu i dzieci . xxx miałam rację chodzi o sprzątanie, pranie i gotowanie a tak na marginesie - wszędzie wszyscy piszą że samotna matka to dno i najgorszy sort (nawet taka jak ty - z mieszkaniem, pracą, dobra dla dzieci) więc nie rozumiem dlaczego ty masz być ulgowo traktowany?

"miałam rację chodzi o sprzątanie, pranie i gotowanie " Heee wie pani no co mam pani napisać ,jak pani zauważyła od czterech lat opiekuję się tymi dziećmi więc zdążyłem opanować te czynności i w zasadzie nie potrzebuję żeby ktoś mnie wyręczał w tych sprawach to tak na marginesie aczkolwiek prowadzenie gospodarstwa domowego wymaga współpracy aż dziwię się że muszę o tym pisać to jest normalne.Wie pani nie zgodzę z panią że samotne matki z dziećmi czy bez z domami z pracą czy bez. Jak to pani nazwała najgorsze sorty a jeżeli pani tak uważa to znaczy że pisze też o sobie prawda ? Jestem przekonany że są kobiety które czują się samotne z takich a nie innych powodów tylko ciężko do nich dotrzeć bo zostały gdzieś w życiu zranione i boją się znowu komuś zaufać

A szczególnie trudno zaufać komuś takiemu ja ty. Komuś kto nie szanuje ludzi i każe im czytać swoje wypociny pisane bez poszanowania podstawowej kultury przekazu pisemnego i zasad pisowni. Wstyd!

Przepraszam bardzo ale to nie ja mam problem z szacunkiem dla ludzi .

Dzień dobry! Bardzo Pan źle trafił bo tutaj jest pełno takich wstrętny bab jak ta co Pana atakuje. Po co? Sama nie wiem lubi się wyżyć za swoje nieudane życie. Trudno będzie Panu znaleźć kobietę, może gdzie na portalach radiowych lub biurach matrimonialnych. Bo wie Pan baby są różne jedna powie ze kocha dzieci a później może je krzywdzić. Tylko dla jakiś korzyści i to też te kobiety które są samotne i maja dzieci. Może i dobry pomysł by poszuka kobiety która chciałaby mieć dzieci i nie może ale nie mam pojęcia jak taka znaleźć. PRZECIE nie będzie Pan się pytał na pierwszej randce. Najlepiej chyba takie biura matrimonialnych bo tam ludzie się deklarują co do dzieci i różnych spraw. A może coś zaiskrzy. Życzę Panu wszystkiego dobrego i znalezienia miłości.

przemądrzały du/pek z dwójką dzieci i przerośniętym ego! wychowuj swoje dzieci sam cwaniaczku i nie zawracaj tyłka porządnym kobietom! od razu widać że szukasz służącej - dlatego wszystkie babki spieprzają od ciebie w podskokach rozwalił mnie ten tekst: "jak pani zauważyła od czterech lat opiekuję się tymi dziećmi więc zdążyłem opanować te czynności i w zasadzie nie potrzebuję żeby ktoś mnie wyręczał w tych sprawach to tak na marginesie aczkolwiek prowadzenie gospodarstwa domowego wymaga współpracy aż dziwię się że muszę o tym pisać to jest normalne." - jeszcze nikogo nie znalazł a już warunki stawia! - mieszkanie za sprzątanie po twoich dzieciach - niedoczekanie!!!

Z tym problemem to poczekaj aż dzieci dorosną i staną się samodzielne, bo one najbardziej mogą ucierpieć na Twoim problemie. Nie zrozum mnie źle: nie odmawiam Ci prawa do szczęścia i kolejnych związków, nawet i dzisiaj, ale to nie powinien być priorytet. Jeśli odpowiednia kobieta nie pojawiła się w Twoim życiu to skup się na dzieciach. Jak będą dorosłe, to sobie ****aj i bzykaj każdą napotkaną seksbombę.

dziękuję za rady ,ciężki temat ale cieszę się że jest tu ktoś kto ma normalne podejście do problemu Pozdrawiam Dobrze piszesz mając na uwadze dzieci widocznie coś na ten temat wiesz .Może i lepiej sobie odpuścić .Pozdrawiam

a rozwazalbys zwiazanie sie z kobieta, ktora chcialaby miec dzieci z Toba ??

""gość wczoraj a rozwazalbys zwiazanie sie z kobieta, ktora chcialaby miec dzieci z Toba ?? "" xxx Witam pod chwytliwe pytanie , dlatego że podjęcie decyzji o potomstwie musi z czegoś wynikać naj częściej z zaufania do siebie co wymaga czasu .Tak bynajmniej powinno być .Ale myślę że zadając to pytanie ,chce pani żebym spojrzał na sytuacje z innej strony .Od strony kobiety ?

rzycie prywatne , nie dokokonania, ze wzajemnościa, Tak bynajmniej powinno być - Faktycznie, masz pan rację, tak bynajmniej ( czyli wcale nie) powinno byc. Tak nie powinno wcale być, czyli słusznie, że jest pan sam z dwójką dzieci. Ojczystego języka pan nie znasz , poprawnie pan pisac nie potrafisz, ale wymagania pan masz. Najpierw pan szukał takiej, zwykłej, no ale jak się okazało, że ta " normalna" może i chciałaby miec choc jedno wspólne dziecko, to pan obniża poprzeczkę i łaskawie spojrzy na gosposię do opieki nad panem i dziecmi, żeby " wspólnie" się nimi opiekowac. A one wszystkie, te , co pana chciały z pana dziecmi, to takie roszczeniowe zołzy wstrętne, bo nie przypochlebiały się pana dzieciom i nie chciały byc słuzącymi dla rozbrykanych i niewychowanych, może nawet i bezczelnych dzieciaków? Jasne, takie bajeczki to cioci na imieninach. A może po prostu nie dawały sobie wejść na głowę i nie chciały być tylko słuzącymi, niżej od pana dzieci w hierarchii domowej? Może nie tylko one są winne pana sytuacji, ale pana sposób zachowania, wymagań, wychowywania dzieci pt " możecie wszystko bo musze wam wynagrodzic,że nie macie mamusi"?? Może to pan szuka laluś z tipsami, bo dla pana ważniejszy wygląd, a potem ma pan pretensje,że paniusia jedna z drugą nie ma ochoty gotowac wymyslnych obiadków a woli zakupy po galeriach handlowych robić? Może pan najpierw niech sporzy prawdzie w oczy, a nie pretensje do całegoswiata,że kobiety jakoś nie rzucaja sie na samotnego tatusia z dwójka małych, rozwydrzonych dzieciaków, który wymaga, sam niczego nie dając??

Ale wy kobiety jesteście żałosne (jestem samotną matką z trójką dzieci). Same lamentujecie że nikt was nie pokocha z dziećmi, że wam się NALEŻY żeby was ktoś kochał. A temu panu nie , nie należy się szczęście i miłość. Jemu nie. Pytam dlaczego jemu nie ,skoro wam tak? Zawistne babsztyle. Pewnie nie jedna chciałaby takiego mężczyznę ktory sobie radzi ze wszystkim. Jednak najlepiej obrazić jezeli się nie ma nic mądrego do powiedzenia.

""""""" MIsiek123001 2016.07.24 Witam wszystkich, mam taki problem od 2012 roku wychowuję samotnie dwójkę dzieci jedno w wieku 10 lat a drugie w wieku 7 lat od tamtego czasu próbuję ułożyć sobie rzycie prywatne ale mi nie wychodzi to znaczy ciężko mi znaleźć partnerkę która by mnie i moje dzieci pokochała oczywiście ze wzajemnością .?Jak sobie poradziliście z tego typu problemem .Pozdrawiam """" Ja nie wiem , dlaczego ludzie klepią dla samego klepania. Tu są ludzie , którzy naprawdę potrzebują czyjejś pomocy. Nikt im nie pomoże jak pojawiają się jakieś trorle Ja . ALBO KTOŚ INNY , na pewno znajdziemy Ci KOGOŚ Kto pokocha Ciebie i Twoje dzieci.

zzz -> jesteś cudowny. :) Właśnie kogoś tak nawiedzonego jak ty szukam. A powiedz mi - wolisz spać od ściany czy w nogach?

gość dziś napisała: rzycie dokokonania A one wszystkie, te , co pana chciały z pana dziecmi Ojczystego języka pan nie znasz , poprawnie pan pisac nie potrafisz Większego tłumoka nie widziałam, poucza innych, a sama robi to samo, co za hipokrytka ! Stylistyka wczesnego baroku w dzisiejszych czasach ocierająca o rynsztok.

gość dziś słomę z butów wytrzep, później zacznij pisać posty :D

Gość 15 07 jak większego tłumoka nie widziałaś to spójrz w lusterko

Pewnie nie jedna chciałaby takiego mężczyznę ktory sobie radzi ze wszystkim. - No toswietnie, ze sobie radzi ze wszystkim. bardzo wiele jest reż kobiet, które radzą sobie ze wszystkim, bo muszą - bo pan jeden czy drugi nie sprostał obowiązkom tatusia - np tylko 20 procent alimentów przyznanych jest rzeczywiście opłacanych. zyczymy panu szczęścia, cieszymy sie, że sobie pan radzi ze wszystkim, tylko skoro pan taki samowystarczalny, to po co panu kobieta? Poza tym, jak widac, od kilku lat nie może pan znaleźć kobiety - czy to dlatego, że ma pan za duże wymagania, czy to dlatego, że dzieci nie akceptują jednej z druga pani, czy po prostu kobiety nie lubią byc traktowane jak koń roboczy, nieważne. Tak, problem nie do pokonania z któregos byc może powodu podanego wyżej - coz robić? albo poczekać, aż dzieci dorosną, albo zmienić swoje podejscie do kobiet i swoje oczekiwania. Kobieta z dwójka dzieci tez nie jest , dla wuielu panów, ciekawą potencjalna partnerka, ale- co lepsze- bezdzietna równiez. jedna to puszczalska, a druga ma coś z głowa- bo nie ma dzieci. Pana przynajmniej nikt nie wytyka palcami , jak to pan sie puszczał i jak pan ma cos żle z głowa- bo kobieta w pana sytuacji ma dokopane z każdej możliwej strony. Ale pan siężali na kobiecym forum, zamiast cos ze soba zrobic, przemysleć sprawę, no to trudne, łatwiej narzekać na te łajzy, które nie garna się do oporządzania gospodarstwa, i ojca dwójki dzieci. No pewnie, większosc kobiet juz nieco zmadrzała....

Czytam i oczom nie wierzę ile tu jadu... Posty bardzo długie, czyli temat nieobojetny. Na prawdę pojąć nie mogę jak jeden człowiek drugiemu potrafi być wilkiem. Psioczycie na facetów którzy opuszczają rodziny nie płacą alimentów i nic ich nie obchodzą dzieci. Tu mężczyzna sam wychowuje i jeszcze go mieszacie z błotem. Czy któraś zadała sobie trud zapytania dlaczego sam musi.. co się wydarzyło że dzieci mamy nie mają? Tylko oceniacie i ganicie. Normalnie wstyd mi za takie wypowiedzi bo też jestem kobietą. Tylko kilka postów jest normalnych i ludzkich reszta to dno... A jak są wątpliwości co do intencji autora tematu, to pewnie dłuższa rozmowa wyjasnilaby je tylko że żadna z was nie zadala sobie takiego trudu bo lepiej kogos zaszufladkowac..

Ciebie też nie ma kto rochać?

20:32 To już ten moment, kiedy się możesz odbić! (właśnie siegnales) Powodzenia!(niewątpliwie będzie ci pptrzebne)