Czym najlepiej golić twarz jednorazówkami czy Gillette mach 3 ?

Chodzi,mi głównie o kase,co lepiej się opłaca,bo z tego co wiadomo wkłady do gillette mach 3 są strasznie drogie, a 12 jednorazówek kosztuje np 12 złoty,a starcza mi na 2 miesiące...

jak kupuje opakowanie 10 sztuk jednorazówek i mam spokój, a gole się na mydło...

jak o kase to wybór jest trudny .. Jednorazówki mozna uzyc najwyzej 3 razy , potem sie zatniesz Jesli chodzi o maszynke do golenia na prąd - to tutaj mozesz uzywać ją nawet do 3 - 4 lat , ale - po 2 latach sie będzie dośc tępa , wiec bedziesz musiał golic sie codziennie .. Dlaczego codziennie ? Bo nie bedzie w stanie przeciąc grubszego zarostu .. Golenie będzie bolesne .. Plus jest taki ze przy codziennym goleniu nigdy sie nie zatniesz w przeciwienstwie do jednorazówek które jak sie stępia to pozostawiają po sobie slady krwii.. Ja mam maszynke philipsa 3 glowicową . Kupiona za około 100 zł nie pamiętam ile .. Ale uzywam ja wlasnie okolo 4 lat i nie wymieniałem w niej jeszcze ostrzy .. Roznica jest taka ze musze teraz golic sie raz dziennie .. nowe orygnialne 3 ostrza kosztują okolo 65 zł .. na pewno nie wychodzi drozej niz jednorazówki 4 lata uzywania 100 zł kupie nowe ostrza philipsa za 65 zł - wystarczy mi znowu na okolo 4 lata

zależy wszystko od tego co planujesz

ale planuje kupic nowe ostrza za pół roku .. W Grudniu .. Chociaż podejrzewam , ze ta maszynka by nawet dużej pochodziła na tych ostrzach niz pol roku .. Spokojnie byjeszcze rok pociągnęła , ale to co mnie denerwuje to codzienne golenie i fakt ze trzeba tego pilnować .. 2 dniowego zarostu nie da rady ..

nie lepiej już kupić jakąś golarkę elektryczną? Wyjdzie chyba najbardziej opłacalnie.

planuje kupic nowe ostrza za pół roku .. W Grudniu .. Chociaż podejrzewam , ze ta maszynka by nawet dużej pochodziła na tych ostrzach niz pol roku .. Spokojnie by jeszcze rok pociągnęła , ale to co mnie denerwuje to codzienne golenie i fakt ze trzeba tego pilnować .. 2 dniowego zarostu nie da rady ..

elektryczną zawsze gole sie na sucho nigdy do niej nie uzywalem pianek

jakbym spróbował sie ogolic co 2 dni , to będzie rwać włosy Krwii nie pozostawi , ale ból przy goleniu na pewno będzie przy nowych ostrzach to mozesz golic sie kiedy chcesz przynajmniej przez pierwsze 2 lata uzytkowania

Mam podobną do tej http://www.euro.com.pl/golarki/philips-hq6927-16.bhtml?from=ceneo&p=139.99&cr=0 ale nie wiem czy to jest dokladnie ten sam model

12 zł na 2 miesiące ? -czyli 120 zł na 20 miesiecy ja wydałem na maszynke elektrczyną 120 zł około i starczyła mi na 4 lata co daje 48 miesięcy

po wymianie wkladów / 3 ostrzy za okolo 70 zł licze na kolejne 48 miesiecy 70 zł/ 48 miesiecy

Wszystko zależy od "rodzaju" zarostu, u każdego to inaczej wygląda. Ja np. goliłem się elektryczną maszynką a od ok. 2 lat golę się Gillette Fusion Proglide. Ostrze starcza mi na ok. 4 tygodnie więc opakowanie w którym są 4 wkłady = 4 miesiące, koszt ok. 60 zł, wychodzi 15 zł miesięcznie. Porównując codzienne golenie maszynką elektryczną i dwa razy w tygodniu Gillette nie wrócę teraz do elektrycznej ale to ja... Każdy ma inne doświadczenia. Aha, ja kupuje oryginalne wkłady w sklepie strefagolenia.pl - polecam!

Ja goliłem się właśnie klasycznymi maszynkami ale zawsze miałem podrażnioną skórę przez to ;/ Ostatnio zainwestowałem w elektrycznego Brauna z serii 9 i jestem mega zadowolony. Golarka bezproblemowo goli nawet 3 dniowy zarost! Braun ma opatentowany system syncrosonic, który wykorzystuje technologię dźwiękową do analizowania zarostu podczas golenia. Dzięki temu golarka wie, w których miejscach zwiększyć moc - u mnie to rozwiązanie sprawdza się idealnie bo mam gęsty ale nieregularny zarost.

jest Grudzień nie wymieniłem jak dotąd ostrzy w moim philipsie hehe .. Nie wiem kiedy wymienie hehe

mam tego philipsa juz 5 lat nie wymieniłem w nim ani razu ostrzy .. Jest moc nieosiągalna dla innych maszynek

ja mam do domu przysyłane wymienne wkłady z Flexi front. Wkład ma 5 ostrzy, starcza na tydzień z hakiem A Gilette jest dobry do golenia pipki w przedszkolu.

Jednorazowe maszynki to przeżytek, na dłuższą metę się nie opłaca. Ja od pewnego czasu używam elektrycznej Panasonica i uważam, że to naprawdę wygodna sprawa. Golarka jest bardzo poręczna, jestem z niej naprawdę zadowolona.

Nie ma czegoś takiego jak jednorazówki, są jednoczesciowki a to spora roznica bo dobrymi można się golić spokojnie przez miesiąc. Ja najbardziej preferuje wilkinsona. Są ergonomiczne i mają optymalna ostrość. Ja gilette'ami się po prostu zacinam bo są za ostre