Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KwirynaMakowa

Pytanie do kobiet:mężatek, panien, każda może się wypowiedzieć.

Polecane posty

Jak widzę Panie są "za". Opinie zdradzających fagasów są nieistotne. Piszę anonim....jego treść opublikuję później. Pozdrawiam i dziękuję! Kwiryna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muszka31
Chciałam się wypowiedzieć w kwestii zdrady. Mam 31 lat. Rok temu poznałam faceta w pracy. Przychodził do mnie służbowo - w moim biurze kooperanci współpracujący z moim pracodawcą, pili kawę, czekali na dostawy z magazynu itd. Jeden chyba mnie zwłaszcza polubił. Namawiał mnie kilka miesięcy. Zgodziłam się na raz w hotelu. Od sześciu lat z nikim nie spotykałam się, dopadł mnie kryzys 30-ki. Tylko raz, obiecywał że jest świetny, że żona jest zimna niechętna od ślubu, zwierzał sie szlochał..... Był nudny, przewidywalny, szybko doszedł, w*****ał mnie jak jakąś dziwkę....miał dosyć dużego i mnie do tego bolało...Czułam się jak szmata. Miałam rozstrój nerwowy. Pozwoliłam na bliskość z kimś tak obleśnym, kto wydawał się fajny. Ohyda!!! Zerżnął mnie jak kurrrwę bez czułości, namiętności. Posuwał mnie jak piepszony robot... M Wcześniej to mówił ze nie jest szczęśliwy, ze go ona nie rozumie, że mnie bardzo lubi, a jak die na mnie położył to już miałam dosyć. Nawet mnie nie przygotował, wsadził, spuścił się ... Boże!!!Zaraz,zwymiotuję. Nigdy więcej! Potem się narzucał, jak mu powiedziałam ze mam faceta i jest nam bosko, to nie uwierzył. Dzwonił i mnie namawiał potem do zdrady, bo mu moje zmienniczki potwierdziły, że jestem zajęta. Powiedziałam swojemu facetowi. On go przestraszył i teraz mam spokój. Unikajcie takiego seksu. Jest obleśny! Potem się badałam, czy mnie nie zaraził. Na,szczęście nie! Mój pierwszy i ostatni seks bez głowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Muszka31 Kochana, szkoda że się dałaś tak podejść uwodzicielowi. A na marginesie - napisałabyś do jego żony, jaki z niego wał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muszka31
BEZ WAHANIA ! TAK!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorka to kwintesncja nołlajfa, dyrektor, hahahaha ta, jasne, pani dyrektor ma czas wchrzaniać się w cudze romanse 2/10 i s********j

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) romansiki trzeba umieć ukrywać, opłacić lub w inny sposób uciszać niższy personel (autorka jest tam sprzątaczką) romantycznych hoteli:) ale się rozmarzyłam, też chcę romanse:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pisz do niej, bo może to był jednorazowy wyskok, którego on żałuje, a jak żona się dowie, rodzina się rozsypie. Napisz Do NIEGO. Zasiej w nim ziarno strachu, pognęb go trochę. Niech on się boi, a nie żona i dziecko cierpi. Napisz mu coś w stylu "Zastanawiam się, czy Twoja żona powinna się o tym dowiedzieć"? Za jakiś czas z innego miasta "A wiesz, że mam Wasze fotki?" , za jakiś czas z jeszcze innego "kochanki nie trzymają języka za zębami, czy wiesz ile osób już wie" Itd itd....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jako mężatka chciałabym się dowiedzieć. Wybaczyłabym, ale myślę, że zacząłby się bardziej starać, że byłby to punkt zwrotny w wychodzeniu z kryzysu małżeńskiego. ALE jeśli nie masz twardych dowodów, które możesz przedstawić, żona i tak uwierzy i będzie cierpieć, a on się wyprze, wykręci, będzie oskarżał żonę o brak zaufania. Nie pomożesz, a pogorszysz. Pisz do niego, niech on poniesie konsekwencje i się boi, a nie żona. Jak go tak pognębisz, na drugi raz zastanowi się, zanim zrobi skok w bok. Możesz jeszcze napomknąć "Świat jest mały, ludzie się znają. Żona nie wie, a czy u Ciebie w pracy wszyscy już wiedzą? Hmmm.... Znam tam kogoś, kto lubi plotki... ?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brokeninside87 W realu też tak odpowiadasz, gdy ktoś ma inne zdanie? Patologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapytaj na macierzyństwie, a nie erotycznym, tu większość to cudzołożnicy przecież :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brokeninside87 W realu też tak odpowiadasz, gdy ktoś ma inne zdanie? Patologia. x w realu:D nie przeżywa się spotkania z tygrysem Ty nie masz innego zdania, Ty chcesz zniszczyć życie facetowi, który nawet by Cię kijem nie tknął (i tak, zaraz odpiszesz, że Ty, też, bo się brzydzisz zdradami, ta jasne:D jak się ma taką facjatę jak Ty to każdy wychodzi na mono, a facet może mieć każdą, byłabyś jego służącą:D błagałabyś go o seks nawet by Ci nie dał papierowych!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwiryna makowa ma cos z banka,zal mi tej baby,choc po wpisach widac ze to jakis zafantazjowany gimbus.radze sie ksiazkami zajac a nie wymyslac farmazony.nawet zeby zdradal to cie h.j obchodzi pasztetingu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brokeninside87 , ależ Ty bredzisz. Jasne, życie facetowi się zniszczy, bo kilka anonimów dostanie. No doprawdy :) ON dostanie, nie jego żona. To jest zwykla, najzwyklejsza kosekwencja zdrady -i tak łagodna. A z konsekwencjami zawsze trzeba się liczyć. Zawsze ktoś może zobaczyć, np. ktoś, kto nie zostawi tego i uczyni jakiś krok, tak jak Autorka. Piszesz jak małolata, może nią jesteś. Ja piszę jako mężatka, kobieta 37 letnia z dwójką dzieci, która ma za sobą i piękne lata i kryzysowe, bagaż doświadczeń. I wiem, że to co doradzam, może pomóc tej rodzinie. Niech facet zacznie myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Muszka31 dziś jestes oblesny stary capie, ila razy to mowilam. xx napisz jej. takie s******nstwo sie zwalcza. jeszcze jakas baba napisala ze wybaczylaby zdrade, aahah glupia c**a z ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pani dyrektor* nagle zniknęła..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dlaczego głupia, że bym wybaczyła? Oczywiście, że bym wybaczyła. Życie różnie się układa, zdrada może się zdarzyć każdemu. Co innego wieloletni romans, ale jednorazowy skok w bok, czy kilkumiesięczny romans? Byłyby poważne konsekwencje, ale wybaczyłabym. Nie wybaczyć to można pedofilii, gwałtu, pobicia. Zdrada to jeszcze nie koniec świata, zwłaszcza, że po niej może być nawet lepiej. Znam przyoadek, że paradoksalnie zdrada męża o któtej dowiedziała się żona, uratowała ich sypiące się małżeństwo, Teraz on ją na rękach nosi. Trzeba umieć kochać drugiego człowieka, także gdy zbłądzi, a nie tak uwielbiać siebie samą, że jak zdrada, to już koniec świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wybaczam. jestescie miekkie faje bez zasad. nie ma powrotów po czymś takim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz ludzie chcą prostego życia, gdy coś się psuje, to wyrzuacają, zamiast naprawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Domyślam się, że raczej nie jesteś mężatką, nie macie dzieci i wielu wspólnych przeżyć, dobrych i zlych. Nie wybaczyć to można i należy chłopakowi/dziewczynie, jednakże męzowi/żonie wybacza się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego nigdy nie chce wychodzic za maz. jak komus sie znudzi to rozejscie a nie rozwody i dramaty. nie, chrzanisz bo albo jestes kobieta niezaradna toksycznie uczepiona do partnera i tlumaczysz wszystko dobrem dziecka :D albo facetem chodzacym na boki xx nie wybacza sie. to juz jest towar macany przez kogo innego. nie ma nic bardziej uwłaczajacego niz zdrada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwirynamakowa
"Pani Dyrektor" nie ma czasu pisać za dnia, gdyż śmiga hol na mokro :-D Dziękuję za mądre i głupie uwagi - te o wybaczaniu i konsekwencji zwłaszcza - bardzo dziękuję. Na cyniczne posty nie odpowiem, gdyż są one poniżej poziomu, jaki Wy Drogie Mądre Panie reprezentujecie, nie wyłaczając oczywiście mnie ;-) Zarys anonimu poczynię w nocy, jak mop będzie wysychał PS Panie pokojowe i sprzątaczki są bardzo fajnymi i mądrymi kobietami. Bardzo często rozmawiamy i oprócz tego że jestem ich przełożoną (jak napisałem zastępuje różne osoby w pracy - z racji tego, iż tak buduje się szacunek pomiędzy ludźmi). Jeśli ktoś uważa, ze stanowisko jakie się zajmuje świadczy o człowieku, jest małym, zakompleksionym człowieczkiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Pani Dyrektor" nie ma czasu pisać za dnia, gdyż śmiga hol na mokro :-D Dziękuję za mądre i głupie uwagi - te o wybaczaniu i konsekwencji zwłaszcza - bardzo dziękuję. Na cyniczne posty nie odpowiem, gdyż są one poniżej poziomu, jaki Wy Drogie Mądre Panie reprezentujecie, nie wyłączając oczywiście mnie... :) Zarys anonimu poczynię w nocy, jak mop będzie wysychał. PS Panie pokojowe i sprzątaczki są bardzo fajnymi i mądrymi kobietami. Bardzo często rozmawiamy i oprócz tego że jestem ich przełożoną (jak napisałem zastępuje różne osoby w pracy w pierwszym poście) - z racji tego, iż tak buduje się szacunek pomiędzy ludźmi, oraz wdrażam zasadę "każdy musi umieć zastąpić każdego w ramach własnych możliwości. Zdarza się także, że to sprzątaczka uspokaja nerwowego gościa, a recepcjonistka ściera ze schodów rozlany napój, jak trzeba to wycieram ja, a nie latam po hotelu za chętną. Kieruje tym bajzlem, ale rączki też potrafię sobie ubrudzić. Miałam więcej szczęścia w życiu, dlatego wykształciłam się i jestem dyrektorem ale nie uważam że inni pracownicy są gorsi czy głupsi ode mnie!!! Jeśli ktoś uważa, ze stanowisko jakie się zajmuje świadczy o człowieku, jest małym, zakompleksionym człowieczkiem, który NIGDY NIE POWINIEN KIEROWAĆ LUDŹMI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha - drogi/droga: gość dziś Ty który doradza abym postraszyła zdjęciami: Zdjęć nie mam, nie chce mieć, nie chce straszyć, nie chcę strachu tego faceta - nie szantażuję nikogo! Nie namawiaj tu do popełnienia przestępstwa! Poczytaj to: Art. 18. Kodeks Karny § 2. Odpowiada za podżeganie, kto chcąc, aby inna osoba dokonała czynu zabronionego, nakłania ją do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brawo Pani Dyrektor :) Popieram Panią tak w kwestii zdrady, jaki i opinie innych KOBIET, że chciałyby wiedzieć, jak i w kwestii wybaczania itd.... Odpowiedź kieruję do Muszka31 dziś Skoro facet uwodzil cię kilka miesięcy, a dostał jednorazowy sex, to raczej duży wkład pracy włozył w to. Sadze ze nie chcial seksu - ale Ciebie ponizyć. Wystarczyło wydac 150-250 złotych na profesjonalistkę a nie bajerować ciebie kilka miesięcy - ten FAGAS mniał PLAN SKRZYWDZENIA CIEBIE - tak uważam. Powinnaś tez (jak Autorka) napisać donos, oczywiście facet będzie się rzucal na Ciebie - mam nadzieję ze masz oparcie w swoim facecie (skoro piszeszze go przegonił, kt raczej facet z jajami). Takie zachowania nalezy PIĘTNOWAĆ, zanim gnój nie zrobi czegoś gorszego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu zgadzam się z poprzedniczką - profesjonalistki są bardziej asertywne i nie pozwolą sobie na takie zachowania, lub mają większą praktykę w radzeniu sobie z takimi "przypadkami". , Twój Oprawca wybrał samotną od wielu lat dziewczynę i to z premedytacją. Ergo - żalił się na nieudany związek, bo jego żona miała go dosyć w łóżku, bo się zachowywał jak....bydlę. Mogła to być też poza, tak czy owak skrzywdził Ciebie! Oczywiście możesz coś z tym zrobić lub też próbować zapomnieć, cóż ludzie są rożni, a my się czasami o nich potykamy. Może przedyskutujemy Twoją krzywdę na osobnym poście? Może jak przeczytasz, to się zdecydujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym tam napisala anonima, nawet tu jakaś pani napisala zeby napisac zmylkowego, ze oferta krawcowej - i do dziela - byleby facet sprawca nie wyczail czaczy ze to ty... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no kulezanko - gdzie tresc anonimu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie będę go publikowała. Dziękuję Wszystkim PANIOM za wypowiedzi - zamykam tą dyskusję. Ewentualnie NAPISZĘ SKUTKI W INNYM TOPIKU. Całuję! :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×