Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Długotrwały ból kolana, pytanie?

Polecane posty

Gość gość

Witajcie! Mój problem będzie dość złożony choć nie tyle z powodu samego wypadku. Ale już wyjaśniam. Oczywiście nie chodzi mi tu o lekarskie diagnozy uchowaj Boże, ale o poradę. W środę 20.07 uderzyłam się bardzo mocno samuteńkim środkiem kolana w kant metalowej bramy. Ból był na tyle silny że w pierwszych chwilach musiałam usiąść. Kilkanaście sekund później wstałam, próbowałam chodzić - dokuczało mi ale dało się przeżyć.Wracając do domu autobusem miałam problem z wysiedzeniem w miejscu, kolano spuchło i mocno się zaczerwieniło. Przez pierwsze dwa dni nie wchodziłam bez wsparcia się o barierki po schodach, nie mogłam w żaden sposób obciążać nogi - o dziwo nie pojawiło się zbyt duże zasinienie. Ból był najpierw punktowy, później zaczynał rozlewać się nieco po bokach. Chodzić po prostej drodze mogłam - co prawda wolno i utykając ale nie sprawiało to ogromnego problemu. Cały czas żyłam w przekonaniu że to po prostu bardzo silne stłuczenie ale na chwilę obecną czuję w kolanie potworny dyskomfort - przy leżeniu, siedzeniu, chodzeniu. Trudno mi dokładnie określić tego uczucia, ale jest zlokalizowane głównie po przedniej i wewnętrznej stronie. Ciągnie i boli, promieniuje zarówno w stronę uda jak i łydki. Moim dylematem jest to, czy leczyć kolano na własną rękę maściami, okładami i domowymi sposobami czy udać się do lekarza? W moim magicznym mieście panuje wielki szał na Światowe Dni Młodzieży, nie marzę o dopchaniu się na SOR ( strefy zamknięte, mnóstwo pielgrzymów, tłumy ) lecz obok siebie mam prywatny szpital w którym badanie oraz choćby podstawowe USG to koszt rzędu 200zł. Jestem jeszcze osobą zależną od rodziców, na kolanach nie znam się ni w ząb i kieruję swój problem do Was - czy przy takich objawach warto czekać i leczyć się samemu czy maszerować do ortopedy? Dziękuję Wam bardzo z góry, Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli czujesz poważny dyskomfort i promieniujący ból od kolana, nie radzę leczyć się na własną rękę, ale raczej skonsultować się z lekarzem, nawet gdyby to oznaczało długie czekanie w kolejkach. Nie jestem ortopedą, Ty lekarzem też nie. Lepiej dmuchać na zimne niż potem leczyć poważny uraz, któremu można byłoby zapobiec, gdybyś udała się do specjalisty wcześniej. Może to uderzenie w kolano wyglądało niewinnie, ale konsekwencje mogą być dokuczliwe. Nie zwlekaj i biegnij do lekarza. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie pomógł w rozwiązaniu tego problemu Dr Piotr Krawczuk, który bardzo doradził i zoperował moje kolano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ocean Drive
moja droga , rozumiem ,ze jesteś zależna od rodziców , ale chyba widza co sie dzieje ? ,ze masz problem z kolanem? na forum mozemy Ci doradzić mniej więcej co mozesz zrobić , lekarza polecić itd. lekarzem nikt tutaj nie jest , a nawet jak sa tu lekarze to żadnej diagnozy postawić nie może . Bo nic nie widzi . Moim zdaniem do ortopedy musisz iść , i to jakiegoś na prawde dobrego . Na pewno Ci zrobi rtg kolana . I potem postawi odpowiednią diagnoze . Co do lekarza , to od siebie mogę Ci polecić dr Więcka pod warunkiem ,ze jestes z krakowa . Bardzo dobry lekarz . Ja miałam też problem z kolanem , ale konkretnie ze stawem (a własciwie ze wszystkimi stawami ) w kazdym razie bóle mi przeszły i jak narazie nie wracają po odpowiednim leczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość montek
zapytaj lekarza o suplement arthroblock forte do regeneracji stawów, może być tak że masz startą chrzęstkę i przy ruchu odczuwasz ogromny ból, zacznij to leczyć żeby nie zrobiło się zwyrodnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
specjalista na pewno nie ominie przy takim przypadku . Zrobi odpowiednie badania i podejmie dalsze kroki . Ale jeżeli tak boli kolano to moze warto tez sięgnąc po jakiś dobry suplement ? jest od pewnego czasu na rynku blue calorad d gsh polska , jest w postaci płynnej ,nie wiem jak w ty przypadku ale np u osób z RZS , zmniejsza ból , czego przykladm jest moja babcia , która mega cierpiała na tego typu schorzenia , tak po tym blu calorad jest o niebo lepiej, tylko trzeba stosować regularnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tertio
Ja mam stale problem z kolanem. Kiedyś łękotka, teraz jakieś reumatyczne bóle czy co. Zaczęłam chodzić miesiąc temu na akupunkturę, powiedział mi pan akupunkturzysta, że na pewno poprawimy komfort mojego życia. :) To mi wystarczy. Jest też fizjoterapeutą http://akupunkturapokrywka.pl/ , więc jakoś wierzę, że wie o czym mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sunsin
Akurat kolana to trudna sprawa jeśli chodzi o leczenie, bardzo często ma to związek z nadwagą więc tutaj warto się zastanowić czy nasza waga jest odpowiednia, czy nie można czegoś zrobić przy jakiś zwyrodnieniach czy ograniczeniach bardzo dobrze działa krioterapia swego czasu miałem okazję korzystać w demidem w Warszawie - http://www.demimed.pl/rehabilitacja/index.php?id=9 poczytajcie na ten temat bo może warto wybrać się na kilka zabiegów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idź do lekarza - on powie, co trzeba zrobić z kolanem. leczenie na własną rękę moze nie przynieść efektów i zaszkodzić jeśli będziesz robił to nieumiejętnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MoniaAW
oczywiście ,ze leczenie na własną ręke jest ryzykowne , Trzeba znaleźć w swoim mieście najlepszego specjaliste i tam się do niego wybrać . Co do kolagenu to ja uważam ,że to jest bardzo dobry wybór , zwłaszcza jak się ma problemy czy to ze stawem kolanowym czy inny . Co do Blue calorad gsh polska to równiez polecam . Miałam problem z nadgarstkami , strasznie mnie bolały i dzięki temu ,ze stosuję ten płynny kolagen , ból znacznie uległ zmniejszeniu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem nie warto leczyć się na własną rękę, bo można sobie tylko zaszkodzić. Jak pójdziesz do ortopedy to się dowiesz co tak naprawdę sobie uszkodziłaś. Polecam później udać się na rehabilitację. Byłam swego czasu w http://kolmed-swidnica.pl/ i teraz naprawdę dużo lepiej się czują moje kolana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćBUzi
No najlepiej do ortopedy, ja był już robiony rentgen, usg i nic nie było widać to zastanów się nad rezonansem, zapytaj lekarza. Niestety na fundusz to można się nie doczekać, ale prywatnie to jest bardzo tani na Zachodniej 7 w Krakowie. Tu jest ich strona praktyka.info.pl, można się wypytać wszystko zanim się zapiszesz na badanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ortopeda przy bólach kolana jest najlepszym rozwiązaniem. Jeżeli mieszkacie we Wrocławiu to polecam wam udać się do gabinetu ortopedycznego www.lekarzortopedawroclaw.pl Tam wyleczyli moje kolana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Senulka

no to chyba trzeba się wybrać na odpowiednią rehabilitację. Ja miałam w Reha Expert w Krk i bardzo mi pomogli. Jestem zadowolona bardzo z ich pomocy! także polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kilka lat temu zaczęło mi strasznie boleć kolano myślałam na początku że się nabawiłam małej kontuzji ze względu na sport który wtedy uprawiałam i moje kolana były nadwyręrzane i narażone na kontuzje i że zaraz samo przejdzie ale ból nie ustępował i się nasilał że w pewnym momencie miałam dość duże problemy z chodzeniem wtedy poszłam do ortopedy po prześwietleniu stwierdził że mam włókniaka w nim ale sam się wchłonie a główny powód bólu podał to że rosne przepisał jakąś maść dał zalecenia i kazał co jakiś tam czas przychodzić na kontrolę robiłam co mówił i po jakimś czasie ból ustał przestałam jeździć na kontrolę miałam spokuj na jakieś dwa lata czasami dokuczało zwłaszcza na zmianę pogody ale nie był to już ból nie do zniesisnia do czasu po tych dwóch latach ból wrócił znowu taki że miałam problemy z chodzeniem poszłam znowu do tego samego ortopedy zrobił prześwietlenie i stwierdził że wszystko jest w porządku i że swoje muszę przecierpieć że jak przestanę rosnąć to ból zniknie i znowu po jakimś czasie tylko czasami już mi dokuczało w między czasie skończyłam 18lat więc nie mogłam już iść do tego samego lekarza a ból znowu wrócił mocno uciążliwy że któregoś dnia po schodach myślałam że nie zejdę z racji że nie byłam u siebie na wiosce nie mogłam iść do rodzinnego po skierowanie do ortopedy więc poszłam na pogotowie i skłamała że upadłam tego dnia żeby przyjął bez i znowu na prześwietleniu nic nie wyszło przepisał coś przeciwbólowego i kazał nie nadwyrężać go po jakimś czasie znowu przestało boleć a teraz znowu coraz mocniej zaczyna dokuczać ale zaraz to tego wrócę. Rok temu przez to że zamknęli szkoły miałam więcej czasu wolnego to zaczęłam jeździć więcej na rolkach codziennie czasami co drugi dzień robiłam około 10 kilometrów i któregoś dnia nie zdążyłam wyjść z podwórka jak straciłam równowagę na dziurze po kałuży i upadłam robiąc prawie szpagat (nigdy nie umiałam i nie umiem go robić) i poczułam okropny ból od kostki do kolana w lewej nodze a że wcześniej dwa razy miałam kontuzje tej kostki i czułam jakby zaczęła mi puchnąć to zdjęłam jak najszybciej rolkę z tej nogi bo wiedziałam że jak spuchnie na dobre to mogę mieć z tym problem (się okazało później że wcale nie puchła i miałam tylko takie wrażenie) ból w pozostałej części nogi na ile mogłam zignorowałam skupiłam się na kostce nie miałam przy sobie telefonu a moje samodzielne próby wstania kończyły się porażką i coraz większym bólem na szczęście mama wyszła na podwórko i usłyszała jak płaczę pomogła mi zajść do domu po jakimś czasie bolało mnie już tylko kolano ale tak że nie mogłam wcale chodzić sama pojechałam na pogotowie to tam stwierdzili że nie ma zagrożenia życia i że przez sytuację na świecie mnie nie przyjmą no żesz ku*** przez dwa tygodnie na lekach przeciwbólowych z łóżka wstawałam tylko do łazienki a dojście do niej zajmowało mi 3 razy więcej czasu a jest obok mojego pokoju później było troche lepiej bo jak siedziałam to dało się przeżyć ale chodzenie nadal ograniczałam na prawdę do minimum bo jak chodziłam to praktycznie dosłownie szło się pos*** z bólu a o jeździe na rolkach mogłam tylko pomarzyć jeszcze na bardzo długi czas. Czasami dokuczają mi nie często ale jak już to zazwyczaj oba na raz i tak że wyje z bólu. Wracając do prawego wczoraj się sporo nachodziłam do tego godzinna jazda autobusem jak z niego wysiadłam miałam dziwnie zdrętwiałe nogi i lekko bolały mnie całe (nigdy wcześniej tak nie miałam) ale zwaliłam to na zmęczenie i to że dużo chodziłam a dzisiaj już nie mam ich zdrętwiałych i boli tylko właśnie prawe kolano nie jakoś strasznie mocno ale z chodzeniem momentami jest dość ciężko. Mam 20 lat i już nie rosne pogoda też od dłuższego czasu jest taka sama 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×