Do bezdzietnych z wyboru z których rodzina stara się zrobić czarwnicę

Nie macie dość tych zarzutów że nie lubicie dzieci? Dla mnie po prostu koszt biologiczny i emocjonalny takiego 'przedsięwzięcia' jest zbyt wysoki. Moze to oschle zabrzmi, ale uważam że dziecko nie jest tej ceny warte, ale nie ma to nic wspólnego z samym dzieckiem. Nie ma to żadnego wpływu na moją umiejętność bawienia się z dzieckiem kogokolwiek z rodziny czy znajomych. Przeciez analogicznie np tysiące ludzi lubią psy a ich nie mają. I to jakoś ludzie rozumieją. Uzyj tej samej logiki do dzieci i spotkasz się ze ścianą

Sad but true ☺

Nie, bo ja nie lubię dzieci bardzo i od zawsze. Wszyscy wiedzieli, że tak będzie.

nie każdy może sobie powolić na psa, bo na przykład go nie stać na utrzymanie i tak samo niektórych nie stać na dziecko. To kosztowna inwestycja na wiele lat, patologia o tym nie myśli i byle urodzić, samo się wychowa