Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość adrianne9

Co powiedziec u ginekologa?

Polecane posty

Gość adrianne9

Mam 17 lat, za pol roku 18. Od roku jestem w zwiazku, od około 10 miesiecy regularnie ze sobą wspolzyjemy. Mam dosc prezerwatyw, ktore stale nam pękały, a ja bardzo to oprzeżywałam urojonymi ciążami. Pół roku temu po rozmowie z mamą, ze juz dorosłam i nie chce wpadki poszlysmy do pani ginekolog wykonac podstawowe badania (moja pierwsza wizyta) oraz przypisac antykoncepcję. Wszystko wyszlo okej, a pani doktor po przeprowadzonym wywiadzie przypisała mi tabletki Daylette. Nie wykupilam ich. Dlaczego? Popalam papierosy, a przy takich tabletkach nie wskazane jest palenie (ryzyko zakrzepicy itd.). Pani ginekolog oczywiscie pytala mnie czy pale, ale ja sie wstydziłam przyznac i ochoczo stwierdzilam, ze nie (jakby mama sie dowiedziala, to chyba by mnie z domu wyrzuciła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adrianne9
. Przez pół roku kombinowałam co tu zrobic, jaką metodę antykoncepcji znaleźć, az w koncu natrafiłam na zastrzyki antykoncepcyjne. Mialam juz nawet ustaloną mowę na drugiej wizycie u ginekolożki : "a bo wie pani, te zastrzyki beda lepsze niz tabletki, bo ja jestem zapominalska, a bo wyjdzie taniej, a bo tylko raz na 3 miesiace". Wszystko pieknie do momentu gdzie nie naczytałam sie o tych zastrzykach, ze wywołują paromiesięczne krwotoki, skoki wagi itd. A wiec znalazlam kolejna metodę antykoncepcyjna dla palaczek - minipigulki, a dokładniej chodzi o Cerazette. Bierze sie je tak jak zwykle pigułki, co prawda są bardziej restrykcyjne co do czasu ich przyjmowania, no ale trzeba przeżyć. I teraz: pojutrze mam drugą wizytę u tej pani. Jak to wszystko sformułować prosząc ją o przypisanie mi Cerazette lub jakichkolwiek innych minipigułek? Wstydzę sie jej powiedziec "a, pol roku temu nie paliłam ale juz teraz pale, wiec prosiłabym o takie tabletki".... Jak to wszystko sformułować? Ide bez mamy tym razem, ale i tak wole podać jakies powody dlaczego akurat chce taką antykoncepcję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie prościej rzucic palenie? Pigułki jednoskładnikowe mają dużo mniejszą skuteczność, nie u wszystkich kobiet blokują owulację... Ginekolodzy zapisują je raczej kobietom karmiącym po ciąży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyn zaszyj piz.ę i skończ z ruchoaniem jak nie dorosłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matkw wychowała młodą"Q"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adrianne9
Czekałam na te super "mądre" wypowiedzi jaka to nie jestem "kur**", ale mnie to naprawde nie rusza ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz prawdę. Palę, ale nie przyznałam się wcześniej. Nie wiem jaki skład mają tabletki o których piszesz, ale wiem, że dla palących jest np. limetic. To jest taka informacja której nie powinnaś ukrywać. Skoro regularnie palisz i mieszkasz z mamą, to jesteś pewna, że ona o tym nie wie? raczej trudno ukryć taki fakt, bo jednak zapach dymu papierosowego pozostaje.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pale przy niej, nie pale tez w domu bo wiem jak rozchodzi sie zapach papierosów. Tez sądzę, ze nie powinnam ukrywać takiego faktu i wiem, ze papierosy sa szkodliwe, ale w połączeniu z dwuhormonalnymi tabletkami sa szkodliwe o kilkadziesiat procent bardziej. Chyba jej powiem prawdę... Ale wstyd mi po prostu, bo jak spojrzy w kartę medyczna (którą wypełniała pol roku temu) i bedzie wyrazno napisane, ze nie pale to troche dziwne, ze w pol roku tak sobie zaczelam palic. Przyznac jej sie tez, ze nie wykupilam tamtych tabletek? Czy po prostu powiedziec, ze nie bylam pewna i wole przedyskutować te minipigułki? Wizyta jutro, a ja boje sie jakby byla moją pierwszą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adrienne9
Powyżej napisalam bez nicku, poprawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cygarnico powiedz matce ze palisz i się ruchoasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tolaola
Jeju, jak najechaliście na autorkę. Chyba lepiej zeby sie zabezpieczała niż potem usuwała, albo wyrzucała do smietnika dziecko.. Autorko - powiedz prawde, ze wczesniej nie powiedziałaś o nałogu. Wiem, ze glupio, ale chyna lepiej sie przyznac i razem z lekarzem wybrac odpowiednia antykoncepcje niż zeby tak jechać bez zabezpieczeń i co miesiąc moeć ciaze urojone. :) wiem co to znaczy,tylko ze ja akurat chce miec dziecko i co miesiac wkrecam sobie objawy ciążowe ;) Wbrew pozorom, taka lekarka pewnie nie pierwszy raz spotka sie z taką sytuacją :) nie martw sie na zapas. Tylko szczerość. Powodzenia i miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy każdym badaniu cipki powinien być nasz chłopak lub mąż by nie mieć problemów z ginekologiem. Badanie u ginekologa: Lekarz rozpiął rozporek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oho, zbok ginekologiczny już wrócił z urlopu i nadaje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09.34 ty jesteś zboczeńcem skoro stajesz za takim ginekologiem co gwałcił pacjentki. A może jesteś jednym z tych ginekologów co młode dziewczyny gwałcą podczas badań ginekologicznych . Uważam by zawsze był ktoś z nami przy badaniu jak to jest w cywilizowanej Europie! Tam Nie ma Prawa być sam na sam ginekolog z pacjentom jest partner lub ktoś bliski gdy brak MUSI BYĆ POŁOŻNA! !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że powinnaś się do wszystkiego przyznać. Spyta Ciebie czy miałaś plamienia, a Ty dalej kłamać będziesz? Czy krwawienia były obfite, na czas, o samopoczucie, wagę itp? Po prostu powiedz jej, że na ostatniej wizycie ze względu na mamę nie powiedziałaś jej o tym, że palisz, a dopiero później zobaczyłaś jak bardzo jest to istotne i przestraszyłaś się. Swoją drogą to jesteś już prawie dorosła, robisz rzeczy dla dorosłych, a zachowujesz się bardzo dziecinnie. Po co te bajki? To jest lekarz, Ty masz problem i to on powinien go rozwiązać. Mówisz wprost, że palisz i ona dobiera Ci odpowiednią metodę anty. Czego się boisz, że krzywo na Ciebie spojrzy? Że coś powie pod nosem? Litości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaczęłaś współżyć jak miałaś 16 lat (dobrze że chociaż skończone) plus fajeczki jestem ciekawy czy osoby które tak Cię bronią by się ucieszyły na widok swoich pociech w takiej sytuacji. Jak bedziesz łykać od 17 lat hormony to w wieku 30 in vitro a w wieku 40 chemioterapia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezzzuuu, stado domorosłych moralistów. Poproś ginekolog o pigułki jednoskładnikowe (przeznaczone min. dla palaczek). Powiedz, że boisz się raka piersi albo coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważasz że jesteś na tyle dojrzała żeby współżyć a nie powiedziałaś lekarce że palisz litości. Jak ci źle dobierze tabsy to na bank zajdziesz w ciąże, musisz być szczera w wywiadzie. Co do pękających prezerwatyw to może twój partner żle dobiera rozmiar lub kupuje kiepskiej jakości np w kiosku gdzie są źle przechowywane. Współżyje z moim partnerem od 7 lat i ani razu nam nie pękła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby mieć pewność, że zabezpieczenie jest dobre powinnaś rzucić palenie, bo jednak ta antykoncepcja dla palaczy nie jest pewna, nawet już chyba prezerwatywy byłby lepsze, ale też mogę się mylić, bo nie próbowałam i co złego jest w tym, że ma 17 lat (prawie 18) i sypia ze swoim chłopakiem? Jak się ludzie kochają to mogą pójść o następny krok do przodu. Ja ze swoim chłopakiem też zaczęłam sypiac mając 17 lat i jesteśmy razem już długo i nie zamierzamy się rozstać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adrienne9
@tolaola - dzieki za odpowiedz, jedyna normalna wsród tego cebulackiego "stada"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adrienne9
Gość 9:55 - tak, bo wszyscy tracą dziewictwo w wieku 40 lat... Litości. A poza tym czułam sie gotowa, jestem nadal z nim w szczęśliwym związku, za niedlugo 18stka. Logiczne, ze mysle o zabezpieczaniu sie, tak? Boze, czasem naprawde nie wierze skad tyle jadu u takich chamów :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adrianne9
9:55 - poza tym wiekszosc nastolatek w moim wieku przyjmuje antykoncepcję hormonalną. Gdyby bylo to niewskazane, to żaden ginekolog by nie wypisywał takich leków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz otwarcie, że palisz papierosy i dlatego chcesz byc właściwie zabezpieczona. Dobrze jest tez stosowac osłone do antykoncepcji, np Harmonellę, która chroni przed zakrzepicą, chorobami zatorowymi, osłabieniem wątroby i wieloma innymi, drobniejszymi skutkami ubocznymi stosowania antykoncepcji hormonalnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawdę
Powiedz, że palisz. Naprawdę warto być szczerym, zwłaszcza gdy chodzi o rzecz tak ważną jak antykoncepcja. Popytaj jej o Cerazette. A może ginekolog znajdzie jeszcze coś lepszego? Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nawet nie chodzi o to, że antykoncepcja jest nieskuteczna jak się pali, ale że istnieje większe ryzyko skutków ubocznych, dlatego tabletki muszą być dobrze dobrane. Na 100% limetic jest dla kobiet palących

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwie dziury kobiece nie mogą mieć jednocześnie zadowolenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adrianne9
A więc, bylam i wszystko ok! Przyznałam jej sie, ze popalam i czekałam az mnie zjedzie a zareagowała normalnie i spytała sie ile mniej wiecej pale dziennie: czy do dziesięciu. Powiedziałam jej, ze tak. Przypisała mi Daylette, bo stwierdziła, ze jestem mloda i nie pale duzo wiec tak czy siak organizm bedzie bezpieczniejszy niz jakbym zaczela antykoncepcję od jednoskładnikowych tabletek i ze ryzyko zakrzepicy przy paleniu papierosów z przyjmowaniem tabletek istnieje glownie po 40 r.z. Osłonowe zaleciła tez harmonelle i życzyła powodzenia. Jak zwykle byla miła, a ja zaczelam sie martwić przez ten wasz jad, niepotrzebnie ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piz.a może być w robocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×