Dzień terminu porodu i nic...

Witajcie dziś mam termin porodu i nic się nie dzieje.Jestem już bardzo niecierpliwa :/ I obolała,ciągle chce mi się spać chodzę zła,mam bóle krocza.Dziś w nocy miałam skurcze,które po godzinie minęły a miałam cichą nadzieję,że to już :/ Miałyście jakieś objawy kilka godzin przed prodem ??

Niestety nie pomogę bo do swojego terminu mam jeszcze 3 i pół tygodnia i boję się że będę mieć tak samo jak Ty. Bo ostatnio t jakaś plaga, wszystkie moje znajome przenosiły ciążę co najmniej o kilka dni, nie mam pojęcia z czym to jest związane. Przyjaciółka miała w ogóle wywoływany poród.

Przecież termin porodu to jedynie data orientacyjna

w pierwszej ciąży mały był bardzo uparty i dopiero wywołanie po 2 tygodniach go wykurzyło ( wywoływany poród był aż tydzień zanim się udało) w drugiej ciąży nie miałam żadnych objawów wcześniej, normalnie położyłam się spać, skurcze obudziły mnie koło północy. wstałam i żeby je wzmocnić zaczęłam spacerować po domu, wzięłam prysznic też i koło 2 obudziłam męża. urodziłam o 8.50 2 dni przed terminem zdrowego synka.

Ja tez nic nie mialam urodzilam tydzien po terminie. Wywolywali mi porod bo maly malo sie ruszal. najpierw dali tampon na skorcze to meczylam sie 24 h ( byly nieregularne) to na 3 dzien Przebili mi wody skurczy dalej nie bylo to pod kroplowke - pod kroplowka bylam 24h dopiero na 4 dzien parlam ale nie urodzilam dziecka skonczylo sie cesarka o 2 maly byl z nami. Stracilam 2 l krwi i wyszlam ze szpitala tydzien po porodzie. Nie wspominal tego dobrze ale jestem w drugiej ciazy mam nadzieje, ze tym razem szybko pojdzie,

Ja urodzilam miesiac temu. W sobotę (termin porodu) siedziałam taka wkurzona jak ty. Chcialam juz rodzic a nie było zadnych oznak. Brzuch wysoko, zero skurczy itd. A nastepnego dnia o 8:30 wszystko soe zaczelo i urodzilam synka :)