minetka

jestem od niedawna w związku ze wspaniałym facetem, był wczoraj u mnie i po namiętnych pocałunkach i pieszczotach zdjął mi majtki i zaczął robić mi minete ( w ciągu tego wieczora zrobił to aż 5 razy) niestety nie kochalismy się dlatego ze nie mieliśmy zabezpieczenia a miałam dzien najbardziej płodny i sie trochę bałam, no ale do sedna sprawy. Co myslicie o facecie który lubi robić minety? i pytanie do facetów co wam się w tym podoba?

naoglądał sie p****li lizanie c****a ktore sluzy do sikania nie jest przyjemne nie oszukujmy sie

Jak to co się podoba? Przecież cipka, a do tego wilgotna i gorąca to najpiękniejsza część kobiecego ciała... no może poza oczami :) A pieszczenie jej językiem jest przyjemniejsze niż sam seks, a ty powinnaś cieszyć się z tego że trafił ci się taki facet, bo spora część kobiet bardzo rzadko tego doświadcza, a niektóre wcale.

Dodam ze jeszcze sie nie kochaliśmy w ogóle

Ale nie byłaś egoistką typową Polką i odwdzięczyłaś się lodem, prawda?

Hmm ja też uwielbiam pieścić swoją dziewczynę w ten sposób i nie widzę w tym nic dziwnego, a dlaczego to lubię? Bo to cholernie podniecające, kocham smak i zapach jej różowej szparki i do tego dochodzi fakt że daję jej tym rozkosz i doświadczam tego w trakcje, słysząc jej oddech, czując skurcze jej ciała w momencie zbliżającego się orgazmu, no i później te jej onieśmielone spojrzenie i ten uśmiech.

jak wyżej dodam jeszcze, że jest to jakby szczyt intymności, móc pieścić w tak cholernie bezpośredni sposób swoją ukochaną. myślę, że jakieś 90% facetów to uwielbia ;p no i nawet jeśli dobrze pamiętam w sławetnej XIII księdze PT były opisane przewagi minety nad ciupcianiem ^^ enjoy ;p

tylko pozazdrościć takiego osobnika

a zapach śledzia nie odstraszył go?

minetka :) mniammm :-D

Język i usta są dużo bardziej unerwione niż penis, więc wszystko czuć do kwadratu. Jeżeli kobieta jest czyściutka to doznania są wspaniałe. Moja pani na szczęście też uwielbia minetkę. Lubię jak w miarę wzrostu podniecenia zmienia się smak i zapach, robi się coraz bardziej ślisko, w końcu cała tzipeczka jest jedną, gorącą pachnącą wilgocią, ona łapie mnie za włosy, porusza biodrami, wtedy wiem, że już niedługo i już czas skoncentrować się na łechtaczce, zaczynam ją pieścić samym czubkiem języka, dosyć mocno, wykonując kilkumilimetrowe ruchy, potem jej orgazm, jęk i to niesamowite drżenie ud. Aż się rozmarzyłem. Tak, chyba wiem co będzie dziś wieczorem się działo...

Ja też to uwielbiam i chętnie bym zrobił jakiejś fajnej kobietce.

ciekawe czy robił to tez innej kobiecie, nie wiem czy go oto pytać :(

A po co masz w to wnikać, pewnych rzeczy lepiej nie wiedzieć, ale skoro to lubi, to chyba oczywiste że poprzedniej partnerce też pewnie to robił... no chyba że te wcześniejsze tego nie lubiły :P

Jest za dobrze? Po co szukasz dziury w całym? Wyluzuj i ciesz się, zamiast kombinować jak by to spieprzyć.