Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dla mnie to niepojęte że młoda Polka nie zna żadnych jęzków obcych

Polecane posty

Gość gość

kretynka to jest niesamowita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co ma znać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A na co komu języki obce jak nie wyjeżdża, a obcych nam tu nie potrzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pieprzysz. W każdej dobrej podstawówce uczą dwóch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głównie języków uczą się brzydale te mające się za miski nie mają motywacji ani za wiele oleju chcą zdobywać świat tajemniczo na migi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta w polskiej szkole uczą języków jasne... u mnie byli super tylko w podstawówce. Nawet dwóch native...a gimnazjum,liceum żal... paniusie,które chyba nigdy nie widziały anglika lub niemca,z akcentem takim jak borat...germanistki dwie miałam pijaczki, trzecia młoda tuz po studiach,na macierzynski uciekła,kolejna hrabina madrzyla się jak to jest bogata i była w szwajcarii (naturalnie te swoje wywody po polsku snula...) także jak powiedz mi nauczyć się w Polsce języka obcego? Nie samej durnej gramatyki tylko mówienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pieprzysz. W każdej dobrej podstawówce uczą dwóch. x tak uczą że polak udaje że nie zna angielskiego jak go ktoś o coś zapyta :D uczą słów sex f**k gangbang bukkake MILF itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie, w polskich szkołach ogolnie niewiele uczą (podobnie jak w innych krajach europejskich, wspolczesna edukacja to dno) :O u mnie nauka angielskiego i niemieckiego to było puszczacie tekstów z magnetofonu, powtarzanie gramatyki non stop, same pierdoły :O jedynie w LO miałam nauczycielke (to były lekcje dodatkowe w ramach przygotowana do matury, prywatne duzo osob chodzilo) ktora naprawde chciala nas czegos nauczyc, miala do tego talent, zadnego powtarzania gramatyki, na tych lekcjach nauczylam sie wiecej niz przez kilka lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×