Czy są tu tacy faceci?

Którzy nie lubią analu lub nie zamierzają próbować? Dla mnie to chore i gejowskie, bo kobietom anal przyjemności nie sprawia, a gejom tak.

Tak. Agent Orange.

To prawda wole obciagac.

Ja nie próbowałem, więc nie wiem czy lubię czy nie, ale nawet mnie do prób nie ciągnie.

Z mężem raz spróbowaliśmy, nawet nie do końca, raptem parę ruchów i przestaliśmy, bo tak okropnie bolało, potem pupa też i miałam rozwolnienie. Obojgu z nas się nie podobało i nie wracamy do tego więcej.

tak jestem ale co mnie to obchodzi wypierdalaj szmato

Gośćwkość Jesteś obrzydliwy :O

Co kto lubi.

Nic, zupełnie :O Poza tym, iż takich facetów to szerokim łukiem omijać

Facetowi się to podobać może, bo co on robi? Żadna różnica dla niego w którą dziurkę posuwa. A dla kobiety to ból, żadna rozkosz i przyjemność. Nauczcie się wreszcie, że dupa nie ma mięśni, które się rozluźniają tylko zwieracze, które mają za zadanie zaciskać. Dupa jest od wydalania, a nie od wkładania czegoś do niej. Dlatego to boli! Całe szczęście mojego faceta to nie kręci, powiedział, że nie jest gejem i nie ma zamiaru mi bólu zadawać. A ty gośćwkość, ktoś dobrze napisał jesteś obrzydliwy oraz wulgarny i brutalny :o

A ja jestem kobietą i uwielbiem anal. kocham jak facet pieprzy mnie w tyłek i np. jednoczesnie masuje mi pipkę, wtedy odplywam na maxa. Oczywiscie pierwsze razy były bolesne, szczególnie ze mój ówczesny facet byl mocno napalony i rżnął bez opamiętania, ale potem nauczylam sie czerpac z tego frajdę i teraz nie wyobrazam sobie fajnego, ostrego seksu bez anala :-)

Chu/jowa analogia :O Jeść trzeba, obcować z takimi mężczyznami jak Ty - nie

@gość dziś A co miał Ci stary powiedzieć jak wie, że jego kobieta tylko leżąc krzyżem może rozchylić uda i to tylko raz w tygodniu po kościele i rosole. Nie raz i nie dwa rozmawiało się o seksie z kumplami i zawsze ktoś zarzuci temat o tym, że tą czy tamtą zerżnął by w doopę. Twój pewnie też o tym gada jak jest z kumplami na piwie. No chyba, że on nie chodzi z kumplami na piwo, tylko z Tobą na kawę do Twoich koleżanek? A poresztą jak ktoś ma na to ochotę lub chce spróbować z ciekawości to wcale nie jest obrzydliwy jak Ty to stwierdzasz. Patrząc twoją miarą obrzydliwcy otaczają nas z każdej strony. Jedni za to, że się wytatuowali, bo to przecież obrzydliwe ranić się. Inni za kolczyki a keszcze inne osobu, bo sobie nawaliły silikonu w cycki, usta lub poślady. Tylko Ty jesteś w tym świecie prawą i godną do naśladowania ,,Maryją Dziewicą,, A kto myśli inaczej powinien spłonąć na stosie. Razem ze mną oczywiście. Możesz mi jeszcze powiedzieć po kiego grzybusa tak babki latały do kina na film 50 Twarzy Greya? Czyżby były obrzydliwe?

Zaczynam być cichą fanką gościawkość. :D

goscwkosc generalizujesz, ja np. nie uprawiam seksu przy zgaszonym swietle, nie jestem wstydliwa i cnotliwa, nawet nie jestem wierzaca, ale nie wyobrazam sobie anala. Jakby mezczyzni byli delikatni, a nie pchali bez opamietania i traktowali kobiety jak scierki z pornusa to ok. Sama ogladam sobie czasem filmy z analem, na obrazku to fajnie, ale potem zastanawiam sie, ile te kobiety maja problemow ze zdrowiem :/

Jeśli chodzi o seks analny, to chyba dużo zależy od psychiki kobiety i partnera. (nie wspominając o lubrykantach) Nawet seks tradycyjny może być bolesny czy też obrzydliwy, jeśli psychicznie go sobie tak ustawimy. Seks jest przede wszystkim w głowie. Aktorki porno mają ogólnie wielkie problemy ze zdrowiem, ale oni robią to dniami i godzinami, a kręcenie p****la to "krew, pot i łzy". ;)

Ja regularnie bzykam się w tyłek już ponad 10 lat i nie mam żadnych problemów ze zdrowiem. Choć teraz z mniejszą częstotliwością, bo mój mąż nie chce sie tak ze mną kochać a z bylym facetem nie mam mozliwosci częstych spotkań, ale jak się widzimy to dupcie wybzyka mi konkretnie. A jak jeszcze bylismy parą to przez 5 lat uprawialismy anal 2-3 razy w tygodniu, czasem moja pupcia była pompowana kilka razy dziennie i jakoś żadnych problemów ze zdrowiem nie mam :-)

Seks analny preferują kryptogeje, ci z małymi ptaszkami i uzależnieni od masturbacji.

Wilk lubi seks analny :D

Nie można upraszczać. Jedni lubią klasykę, inni anal, jeszcze inni siuśki :D lub np lizanie stóp. Dlaczego taki brak tolerancji? Uważam, że seks jest dla ludzi i jeżeli dwoje dorosłych kochanków czegoś równocześnie pragnie i daje im to satysfakcję- niech kopulują jak chcą. Kryptogejostwo, małe ptaszki- takie komentarze świadczą o ukrytych kompleksach.

Gośćwkość 10:53 A skąd wiesz ile razy w tygodniu "rozkładam nogi"? Wiesz co dla mnie twoje myślenie jest żalosne ale to twoja sprawa, rób jak chcesz. To, że ja nie lubię żeby mnie coś bolało i potem nie chce cierpienia świadczy o tym, że jestem nienormalna? A tak dla twojej świadomości nie jestem nawet wierząca. A w filmie "50 twarzy Greya" było praktykowane bdsm i uległość, co różni się od agresywnego ruc*ania w du*e.

Oh nie nie :-) mój byly z pewnością nie ma małego ptaszka :-) a jest to konkretna maczuga, długa i gruba. Za to mój mąż, który anal uważa za wlasnie pedalski seks, ma malutkiego, że praktycznie jak jest we mnie to go prawie nie czuję.

"50 twarzy Greya"- masakra dla szanującej się kobiety. :O Intelektualna.

Wszystko jest dla ludzi pod warunkiem że obie strony akceptują takie praktyki, ale fakt jest taki że większość kobiet analu nie znosi i ma z tego wątpliwą przyjemność, niestety ten typ kobiet dość często jest głupi i godzi się na to udając że to im się podoba.

To akurat prawda, większość koleżanek z którymi rozmawiałam, nie lubi analnego. Czasem aż mi głupio przyznawać się że ja uwielbiam. W sumie tylko jedna moja bliska koleżanka zwierzyła sie że kręci ją anal, choć jak ma penisa w tyłku to praktycznie nic nie czuje, jedynie podnieca ją świadomość że jest p******a w pupę. Ja natomiast jak mam fiuta w tyłku to wręcz odlatuje z rozkoszy.

Ktos tu fajnie wspnial ze anal jest dla malych fiutkow.Jedni lubia anal drudzy nie to kwestia indywidualna

Ja np miałem sporo partnerkę,ale zadna sie nie zgodzila na seks analny z tego wzgledu ze byly przerazone rozmiarem (20cm/16,5cm) i mowily ze jakbym go wcisnal to by nie bylo przyjemnosci tylko bol i pekanie

Ja, Ja, chociaż dziewczyna mnie namawiała, ale nie ciągnie mnie do tego wcale.

Ja uwielbiam moc powiedzieć do męża. "Daje d**y jak rasowa suczka"

Gosc 4.12 zwieracz to wlasnie miesnie . Wiec nie pisz hlupot. A jak odpowiednio sie przygotuje kobiete i jest sie delikatnym a kobieta rozluzniona to jest przyjemnosc dla kobietyjak i faceta.