Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przedmiot sam spadł. Przydarzyło Wam się coś takiego?

Polecane posty

Gość gość

Dziś w nocy się obudziłam i za chwile z polki spadła paczka z płatkami kosmetycznym i. Nie wykonałam nawet żadnego ruchu. Od zawsze tam stała i od tygodnia chyba nieruszana. Do tego poleciała w bok. Zupełnie nie tak jak powinna lecieć jakby spadła z osunięcia czy cos. Polka się nie przechyliła ani nic. Nie miałam tez otwartego okna. Rano ja podnioslam i wsadzilam głębiej. Spadła znowu jak byłam w pokoju. Nie wiem o co chodzi. Podobno wrodzy to nieszczęście. Macie jakieś racjolanle wytlumaczenie.? Przydarzyło się wam cost takiego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak to wróży nieszczęście:D jak Ty umrzesz i nie będziesz mogła przejść to będzie Ci miło jak ktoś tak powie o Twoich figlach?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi na szczęście nie, ale wierze Ci na słowo. Miałam koleżankę, której same otwierały się drzwi w pokoju i słychać było kroki koło łóżka, musiała wzywać egzorcystę,ale wszytko z jej winy, bo wywoływała duchy i wróżyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To się nazywa grawitacja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Duchy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To się nazywa grawitacja smiech.gif X grawitacja raczej działa z góry na dół a nie z prawej na lewo, ja jak sobie poukładam rzeczy na półce to się nie przesuwają same.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To się nazywa tarcie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikołaj       Kopernik
Ziemia się kręci z prędkością 107 tys. km/h i to dlatego. Pewnie mocniej zarzuciło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dziwne, a czy była jakaś poświata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nic takiego nie było. Żadnej poświaty. Nikt mi ostatnio w rodzinie nie umarł. Nie wiem czemu. Ostatnio zgadalam się z babcia o mężu jej siostry który 49 lat temu się powiesił. Ale ja mam 20 parę lat wiec nawet go nie znalam. Zresztą jak pomyślał ze cos nie tak to w myślach przelecialam ze ostatnio jego wspomnialam od tak zapytać babci jaki był. Ale to nie możliwe , nie raz gada sie o zmarlych przeciez. Ciociach wujkach znajomych itd. Na codzien tez sie tak robi i robi to prawi kazdy. Czasem po prostu ot tak sie wspomnie cos. . Zreszta to moze w Na prawdę nie wiem co robić. Trochę się boje a treoche myślę ze chyba zglupialam i cos wymyslam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×