Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość migotka232

Wspolny akt mega przezycie kobiety

Polecane posty

Gość migotka232

Znajomy z ASP któremu nie raz pozowałam nago zapytał mnie czy nie zgodziłabym się zapozorować w facetem w parze. Z uwagi na brak faceta w sekundzie pojawiło się mega podniecenie oraz niepewność ze jak ja, obcy facet i poza miłosna. Ale ok raz kozie śmierć. Oczywiście partnera mogłam wybrać sama. No i padło na kumpla z liceum nigdy jakoś mi się nie podobał, teraz to w sumie ma jakaś laskę ale 100% profeska zawsze można było na niego liczyć. Taki dobry kumpel do piwa i na imprezy. Nie raz robił za mojego niby chłopaka zeby goscie sie do mnie nie zaczepiali. Oczywiście wszystko poza wiedzą jego laski pojechaliśmy do naszego "artysty". Artysta pokazał nam jakiej pozy by od nas oczekiwał i zostawił nas samych żebyśmy mogli się przygotować . Przygotowanie to naoliwienie naszych cial. No wiadomo każdy z przodu sobie jakoś poradził, z plecami gorzej wiec on mnie naoliwil ja jego. No i start. Pozycja jakoś nie wyszukana on siedzi na taborecie ja na nim opatajac go nogami. Odchylam sie do tylu a on całuje mnie w pierś. Taka pozycja kochanków. Na poczatku spoko teoretycznie wio OK. Mi serce wali jak dzwon ale on profeska jak kamien zadnego podniecenia. Po chwili czuje od tylu zaczyna dzwigac sie jego sprzet. Podniecenie rosnie a my ruszac sie nie mozemy. Z kazda chwila jest gorzej. W końcu niewytrzymałam w takiej pozycji i chciałam aby jego sprzet znalazl sie miedzy naszymi brzuchami ale instynkt chciał widocznie inaczej i wsunęłam go w siebie. Świat zawirował mi przed oczami, no a my dalej pozujemy. On siedzi jak kamień wbity we mnie i ani drgnie a ja tylko delikatnie z lewa na prawa kołyszę się biodrami . Podniecenie rośnie do jakiś mega poziomów. A on ciągle nic jak skała. Czuje jak wszystkie soki ze mnie juz uszły i w pewnym momencie jego język zatoczył dwa małe kółeczka na moim sutku. To był jedyny ruch jaki zrobił. JEEEEB. Orgazm jaki przeżyłam nie ma równego sobie. Oczywiste długi spazmatyczny mega orgazm do tego dostałam jakiś drgawek. A na koniec jeszcze dostałam skurczu tak ze był on wstanie ze mnie wyjść. Sytuacja patowa bo kolega artysta wystraszył sie gdy dostałam orgazm bo nie wiedzial co sie ze mna dzieje bo tak darlam jape. Na szczęście gdy zrozumiał co to za krzyki i wyszedł z pomieszczenia. A my w tej pozie tkwiliśmy jeszcze dobrych kilka min. Kumpel tez w sumie się mocno podniecil i szczelił zaraz po wyjsciu ze mnie. Kolezanki, kobiety, małzonki kochanki czy kiedys tez przezyłyście cos takiego. Zero gdy wstepnej, zero kopulacji po ktorej wszystko boli (bo facet mysli ze jak szybciej i silnie to lepiej) i taki mega orgazm. Po prostu odjazd. Juz prawie miesiac czasu od tamtego wydarzenia a ja nie moge o tym zapomnieć. Cale moje ciało chce znów to przezyć Nawet jak miałam faceta i czekałam kiedy do mnie przyjedzie na bzykanko to to jest milion razy mocniejsze. Żaden facet żadno bzykano nie dało mi tego co ten bezruch ze sprzętem w środku Tez kiedyś coś takiego doświadczyłyście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratuluje mega doswiadczenia Byl to pewnie najwspanialszy twoj orgazm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze podswiadomie pragnelas z nim sexu. A sytuacja gdzie teoretycznie nie mozecie nic zrobic i ktos jest obok was i was obserwuje tylko dodatkowo podzialala jako bodziec stymulujacy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze mial tak duzego jak wszedl to bez zbednego ruchu bylas cala wypelniona i poszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz wypadało by poinformować jego laskę jakiego fajnego ma chłopaka .obym nie spotykał takich kobiet jak Ty( oczywiście do związku) bo jako koleżanka to ok , gdybyś takie harce uskuteczniala ze swoim partnerem z miłości to ok a tak to kojarzy mi się to z puszczalstwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×