Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czemu ludzie na wsi maja otwarte bramy

Polecane posty

Gość gość

Nie dawno przeprowadziliśmy sie pod miasto i tutaj prawie wszyscy maja cały dzień otwarte bramy furtki auta na zewnątrz dla mnie to dziwne ja cała dobę mam zamknięta bramę furtkę przy niej videofon , kamera przed domem i sąsiedzi jakieś dziwne komentarze typu ale jesteście poobmykani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo im się nie chce zamykać skoro ciągle ktoś przychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakieś dziwne komentarze typu ale jesteście poobmykani x no właśnie dlaczego jestes taka pozamykana ? zachowujesz sie jak murzynka w RPA która się dorobiła i chce się odgrodzić od innych murzyów (tam to norma, wielke miasta w mieście z bramami, drutem kolczastym pod napięciem itp) Zapamiętaj sobie, ze jak złodziej uprze się by akurat ciebie obrobić to cie obrobi ! Zaden pies, brama czy super hiper nowoczesny alarm ci nie pomoze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jeśli ktoś przychodzi może wejść furtką jeśli chcemy aby wszedł można mu otworzyć np zdalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja sie złodzieja nie boje mam psa alarm itp ale nie o to chodzi tylko chce mieć prywatność mój azyl i nie wyobrażam sobie aby ktoś mi wchodził na podwórko jak do obory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na wsi zostawia się otwartą bramę na znak tego, że cieszysz się na wizyty innych. Jak masz zamkniętą znaczy, że nie masz ochoty przyjmowac gości. Rob jak chcesz, ale raczej nie wzbudzasz sympatii współwiochmenów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To bardzo fajnie bo ja naprawdę nie potrzebuje aby ktoś przylazil do mnie poza tym znam tylko sąsiadów z którymi graniczę od tyłu posesji także oni nie przyjdą bo gadamy przez płot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zamiast gadać przez płot to ich zaproś wreszcie do siebie! My też jak zaczęliśmy mieszkać na wsi to się zamykaliśmy i uchodziliśmy za odludków. Teraz nie zamykam bramy, bo i tak ciągle ktoś wjeżdżał i przywykłam i mi to wisi a i opinia społeczna się poprawiła. Jak wejdziesz między wrony musisz krakać jak one.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat z sąsiadami co graniczę żyjemy ok, a poza tym jakoś nikt mi nie potrzebny i naprawdę jakoś nie wyobrażam sobie aby mi ktoś wchodził wjeżdżał na podwórko zbyt bardzo cenie sobie swoją prywatność i to sie raczej nie zmieni a czy bede uchodził za tego czy tamtego mało mnie to interesuje, raczej od dziecka nie interesowała mnie opinia innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A poza tym za kilka lat bede odgrodzony od wszystkich ponieważ w tym roku cały teren został obsadzony dość wysokimi tujami teraz czekam jak urosną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
serca tyż i japy ze zdziwienia często bo to otwarci ludzie i dziwujo sie po co tak szczelnie sie zamykać skoro jak ktoś sie uprze to i tak łotworzy .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A niech łotwiera to sie z psojami spotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmazurzanka
My mamy otwarte poniewaz moze ktos chcialby napic sie wody,pozatym nic nie mamy,zlodziej jak chce to i klodka to nie przeszkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie miły zwyczaj z tą otwartą bramą, ale ja mam rottweilera i owczarka niemieckiego, więc raczej odpada :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×