_Anna_ oprowadzisz mnie po Krakowie?

Wydajesz się sympatyczna i pewnie znasz fajne miejsca, które znają tylko miejscowi. W ramach odwdzięczenia się postawię kawę lub herbatę w każdej knajpie, do której wejdziemy. To nie propozycja randki, jestem kobietą. Mam na myśli babski weekend. :)

Nie każde złoto co się świeci

Idź wylewać frustracje gdzie indziej, temat nie był skierowany do Ciebie.

16:03 To nie jest frustracja,jedynie ostrzeżenie.Można znać kogoś,uwielbiać i do szaleństwa być do tej osoby przywiązanym i nagle koniec.Nie istniejesz,nie ma Cię.Boisz się ludzi,panicznie boisz się ludzi,nie masz ochoty z domu wychodzić.Rany zawsze pozostają.

16:03 Najgorsza jest pustka,kiedy człowiek utraci wiarę w ludzi.Wtedy życie staje się piekłem.Nie potrafisz do nikogo się zbliżyć i nikomu zaufać.

Potrzebujesz pomocy specjalisty? Czytuję czasem to forum, pamiętam jej posty i chętnie spędziłabym z nią czas na babskich pogaduszkach, bo jest fajna i zna Kraków od podszewki.

Nawet jeśli nie masz złości ani żalu,ale lęk pozostaje.Tego lęku nie da się zlikwidować,wyzbyć.Lęk przed ludźmi.Utrata wiary w przyjaźń,utrata wiary w ludzi.To jest piekło.Ludzie skazują innych na takie cierpienie.

A możesz mi łaskawie wyjaśnić, co wspólnego ma moja propozycja z Twoimi lękami? Robisz sobie z mojego tematu darmową psychoterapię?

16:16 Wybacz mi.Ten temat sprawił mi ból.Przepraszam.

Jaki ból może sprawić temat skierowany do osoby, którą Ty nie jesteś, która ma partnera i swoje życie? Doklejasz się na siłę do zajętych kobiet a potem wylewasz żale na kafe, czy co, bo nie rozumiem?

16:20 Znałem pewną osobę o taki imieniu i z tego miasta.Przywołało to we mnie złe wspomnienia.Przepraszam.

Boże, widzisz i nie grzmisz. Zasięgnij porady specjalisty i nie niszcz dobrego imienia kobiety, której nawet nie znasz.

16:24 Lepiej nikomu nie ufać,dobrą radę Tobie daję.

Aniu, tu autorka tematu. Wychodzę właśnie z domu i będę dopiero późnym wieczorem, około 22-ej. Posty, które się pojawią do tej godziny, nie będą moje.

16:24 Każdy zawodzi.Każdy jest fałszywy.Każdy ma nienawiść.

16:28 Dziękuję, ale nie interesują mnie Twoje dobre rady. Ludzie, którzy nie ufają innym, sami mają sporo na sumieniu i są bardzo dalecy od ideału. Porządni ludzie potrafią innym ufać, wyjaśniać drażliwe kwestie i są bezinteresowni. Ty taki najwyraźniej nie jesteś, dlatego nie ufam Twoim dobrym radom i proszę Cię o opuszczenie mojego tematu. Autorka.

16:29 To, że Ty taki jesteś, nie oznacza, że inni również tacy są. To moja ostatnia odpowiedź, a teraz proszę opuść mój temat. Wychodzę, będę po 22-ej. Autorka.

Intruz z tego tematu potrzebuje Boga.

Witaj Autorko :-) Bardzo dziękuję za propozycję :-) Jest mi bardzo miło, że mnie tak postrzegasz...Jednak...zmuszona jestem odmówić... Pierwsza kwestia to czas...który jest w ciągłym deficycie, a chwile spędzone z przyjaciółmi to dla mnie wręcz ekstaza...co tylko obrazuje jak rzadko mamy go dla siebie na tyle, by oddawać się urokom chwili :-) Druga... Niestety, w przeciwieństwie do Ciebie, nie mogę w żaden sposób identyfikować Twojej osoby. Tym samym, proszę o zrozumienie, nie podejmuję znajomości w tzw.realu z ludźmi poznanymi na kafe. Dla mnie możesz być każdym... jak każdy gość, który z jakiś powodów nie chce by go identyfikowano z wypowiedziami pozostawionymi w tym miejscu. Piszesz " Ludzie, którzy nie ufają innym, sami mają sporo na sumieniu i są bardzo dalecy od ideału"...czyż występowanie na kafe jako gość nie wpisujesz się w ten cytat ? ;-) Oczywiście, że obawiałabym się tego spotkania, bo do samego końca nie wiedziałabym czy jesteś kobietą, czy może jakimś zafiksowanym na mnie panem czy panią. W swoim życiu doświadczyłam fascynacji ze strony psychofanów, z racji wykonywanego przeze mnie zawodu jak i moich pasji, więc temat dla mnie trudny. ..Czy mam coś na sumieniu analizując Twoją wypowiedz? Nie, wydaje mi się... Dlatego proszę o wybaczenie, proszę o konsekwencję, bo jeśli miałybyśmy się spotkać, to jednak wolałabym wiedzieć z kim :-)

Wygląda to tak, jakby wiadomo było z kim gdy tylko ten ktoś zarzuci na siebie niebieską koszulkę..

Jeśli nie znasz Krakowa, zawsze możesz poczytaj o nim w sieci. Zobacz: http://www.grupaaktywni.pl Ciekawe miejsca, piękne zabytki, fajne trasy- co więcej potrzeba Ci by zwiedzić to miasto?

dobrego towarzystwa ?