Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy moje dziecko jest normalne?

Polecane posty

Gość gość

Mam miesiecznego synka. Non stop wisi na cycu. Placze przy przewijaniu i przy innych zabiegach pielegnacyjnych, chociaz powinien juz przywyknac. Placze jak ma sucho i jest najedzony. Nie potrafi trzymac w buzi smoczka, trzeba mu go trzymac bo wypada. Dajemy smoczek bo ma bardzo silny odruch ssania. Poza tym nie mozna z nim wyjsc na spacer bo ryczy. Ubieram mu opaske na uszy- to ryczy. I wtedy pol godziny uspokajania przy cycu.Wloze do wozka lub nosidelka- to sie wybudza i ryk. I znowu uspokajanie przy cycu. I tak wkolo Macieju. Zeby wybrac sie na spacer trzeba 2 godz z nim walczyc. Moge wyjsc z nim na zewnatrz tylko jak spi, bo jak nie spi- to ryk. Poza tym od urodzenia malo spi- jakies 7-8 godz na dobe. Jest nerwowym dzieckiem, lapczywie pije i jak zgubi piers to nerwowo szuka i wygina w nerwach glowe do tylu. Zastanawiam sie czy moje dziecko jest zdrowe, bo to chyba nie jest normlane. Nie ma kolek, bo uspokaja sie przy pierrsi i czasem na rekach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to nie jest czasem ten typ high sensitive? moj tez sie darl przy przewijaniu,ubieraniu,spacerach i tez bez powodu lezac w bujaczku.taki typ.tyle ze moj wiecej spal.no i generalnie nic na dluzsza mete nie pomagalo.po kapieli to od tego ryku bylam cala spocona ze stresu.jedyne pocieszenie-to przejdzie.dla mnie cud ze mam wszystkie palce,bo ciezko sie skupic na obieraniu ziemniakow jak za sciana darcie mordy jakby go wrzatkiem lali :D teraz wspominam to ze smiechem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomylka high need baby. high sensitive to co innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Moj synek tez tak ma ze nie zostanie ani minuty sam w pokoju:-( Najbardziej dobija mnie to ze ma jedna drzemke w dzien okolo godzinna. Potrafi wytrzymac 10-11 godzin bez snu jednym ciagiem. Jak na miesieczne dziecko to chyba bardzo malo spi. Zasypia mi na rekach, odloze go do lozeczka i po 3 minutach sie budzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, mialam IDENTYCZNIE. odpowiem ci krotko - to normalne i przejdzie. moje dziecko bylo "nieodkladalne" przez dobre 4 miesiace, caly czas je nosilam (kupilam sobie specjalne nosidelko, bo chusty mi nie odpowiadaly), i tak nosilam je non stop w ciagu dnia - do kuchni, do lazienki, na spacer, wszedzie. jak odlozylam na powierzchnie plaska - ryk! ubieranie to byl koszmar, szczegolnie czapki i wszystkie ciuchy wkladane przez glowe (byla zima). Non-stop na cycu (nie z glodu, po prostu to byl jedyny sposob na uspokojenie). wszystko minie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jest zupelenie normalny:) mialam tak samo z corka, spacery - koszmar, ubieranie - darcie, kapanie- wycie. nienawidzila wozka, tylko rece i tak robilismy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn był taki przez pierwszy miesiąc. Aż dałam mm i spokój nastał nagle. Twoje dziecko może być nerwowe bo się nie najada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Dziecko najada sie bo dobrze przybiera na wadze. Mysle ze po prostu lubi byc przy cycu i traktuje go jak smoczek. A powiedzcie mi czy wasze dzieci oduczyly sie noszenia na rekach skoro caly czas je nosilyscie? Do jakiego miesiaca to u was trwalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja z wczoraj 15:30. nosilam non-stop (z wyjatkiem czasu na wlasny sen w nocy) przez 3 miesiace z przerwami na lezenie na brzuchu zeby maly dobrze sie rozwijal (swoja droga lezec na brzuchu tez nie znosil). potem nosilam go tylko na drzemki dzienne (czyli co okolo 1,5-2 godziny). od 5 miesiaca powoli przestalam nosic go na drzemki - najpierw jedna drzemka w lozeczku, potem 2, itd. jezdzil juz wtedy tez w wozku. jak mial 6 miesiecy nosic przestalam zupelnie, juz nie bylo to potrzebne. spanie nadal nie bylo idealne, ale juz bez wielkiego wycia i w lozku zasypial sam. do dzis spi juz sam bez problemu. nie ma noszenia, lulania, daje tylko smoczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze die nie najadą? Otulaj go ciasno to może dluzej pośpi. Szum suszarki spróbuj. Idź do neurologa dziecięcego / Jak rodzilas? Sn czy cc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po cc na zimno podobno dzieci sa takie bardzo wrażliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja po cc tez długo była wrażliwa na zimno. A rodzilam w lecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co mu zakładasz opaskę? szczerze? dzieciak pewnie poci się okutany przez matkę jakby był w środku zimy na Syberii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam identyczne dziecko. W wieku 4 lat diagnoza - Zespol Aspergera. To są objawy zaburzen integracji sensorycznej. Na pocieszenie powim ci, ze przy okazji sama sie dowiedziałam "na starosc" ze jestem asperger, a mam wyzsze wykształccenie, rodzine, prace, zawsze miałam grupę przyjaciól. Synek tez ma kolegów, intelektualnie norma, najgorzej popalic nam dają zaburzenie intergracji sensorycznej i jego nadpobudliwość. Oczywiście to nie musi byc asperger, moze tylko zaburzona sensoryka i całkiem mozliwe, ze z czasem sie wyrówna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podobnie jak poprzedniczka również myślę, że są to objawy zaburzeń integracji sensorycznej. Najlepiej skontaktuj się z terapeuta z Twojej okolicy. Możliwe, że Twoje dziecko będzie potrzebował kolderki obciazeniowej ( mój syn z takiej korzysta i efekty są widoczne). Tu http://www.sklep-darterapii.pl widziałam becikowe obciążenie dla młodszych dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wmawiajcie żadnych chorób autorce! Proponuje kupić male mleko mm i dac mu butelkę. Może masz malo tresciwy pokarm? Ja tak miałam i musiałam przejść na mm. Nie może spać, bo się nie najada. A jak z przybieraniem na wadze? W rossmanie, albo może nawet w aptece kupisz saszetke bebilonu. Sprobuj podać i zobaczysz czy będzie spokojniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Buahaha miesieczne dziecko a kafeteryjne idiotki wymyśliły juz sto chorób. Dziecko pewnie piprostu ma kolki albo moze jakas alwrgia pokatmowa? Moja sie darla i okazało sie ze jest uczulona na mleko krowie. Obserwuj kupy i zrób badania jak nie przejdzie. I nie zqdawaj pytań na kafeterii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×