czemu gruba rowna sie zaniedbana a szczupla zadbana? wedl was?

Napisalam wyraznie ze pochlaniaja wiecej niz wplacaja. Czytaj ze zrozumieniem. I mowie o FAKTACH nie o urojeniach. O tym ze osoby nieotyle doplacaja do wielu rzeczy ktore sa wylacznie pod otylych. Chcialas udowodnic ze bycie grubym to sprawa indywidualnej jednostki to Ci krowie na rowie napisalam ze to oddzialuje na innych. X Ale na zachodzie juz wszystko sie powieksza dla grubasow wiec swiat sie zmienia. Vide walmart. Nawet wejścia maja szersze. Wiec widzisz grubi potrafia zmieniac swiat :D

Bo zadbanie o siebie to wysiłek. Niewielki procent moze sobie leżeć na d*pie i wpie*dalać co chce i ma figurę modelki, pewnie są takie, ale to rzadkość zresztą sflaczałe ciało zasze widać nawet u chudej. Dbania o siebie = wysiłek, praca w to włożona. Nie dziwcie się więc gdy powiedzą o grubych, ze nie są zadbane, bo one by chciały, żeby ich geny działaly tak, ze po zjedzeniu tłustej golonki są o kilogram na minusie :P.

ale pierdy walicie, kobieta grubsza ładnie ubrana, z ładną fryzurą i paznokciami jest wg zaniedbana, ALE, no ALE szczupła bez makijażu, z włosami jak strąki lub spiętymi w kite jak matka polka cierpiąca, w dresach i koszulce jest ZADBANA. qrwa gdzie? ale beka uprzedzając wasze pytanie jestem szczupła

gość dziś ale pierdy walicie, kobieta grubsza ładnie ubrana, z ładną fryzurą i paznokciami jest wg zaniedbana, ALE, no ALE szczupła bez makijażu, z włosami jak strąki lub spiętymi w kite jak matka polka cierpiąca, w dresach i koszulce jest ZADBANA. qrwa gdzie? ale beka uprzedzając wasze pytanie jestem szczupła vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv Przeczytaj mój post z 11:37, bo chyba coś ci umknęło.

gość dziś ale pierdy walicie, kobieta grubsza ładnie ubrana, z ładną fryzurą i paznokciami jest wg zaniedbana, ALE, no ALE szczupła bez makijażu, z włosami jak strąki lub spiętymi w kite jak matka polka cierpiąca, w dresach i koszulce jest ZADBANA. qrwa gdzie? ale beka uprzedzając wasze pytanie jestem szczupła " BRUDNA i NIEUMYTA kobieta jest zaniedbana. I nikt tutaj nic innego nie napisał... x Ale dopisywanie sobie, że każda kobieta musi mieć makeup jest żałosne. O cerę można dbać BEZ nakładania na nią kolorwych mazideł. Tak samo paznokcie można mieć czyste, ładnie opiłowane, nieporozdwajane BEZ LAKIERU.

TAAKK bo do jasnej cholery zamiast spedzec 2 godz przed lustem robiac perfekcyjny makeup i fryzure ruszyla by tluste ohydbne dupsko i cwiczyla. Na tlustym ryju jak u swini perfekcyjny make up i tak wyglada zalosnie.

hahaha, no tak zaraz wyjeżdzasz z włosami jak strąki :P. Nie o taką chodziło. Zadbanie to w pierwszej kolejności schludnośc, czystość, zdrowo wyglądająca sylwetka, szczupła, choć lekko wysportowana taka wyrobiona, ze widać, że ktoś nie siedzi tylk cały czas na tłku itp. to jest zadbanie, makijaż, fryzura to już upiększanie się. Chodzi o kobietę szczupłą, ale nie "zrobioną" bez makijażu lub w lekkim, włosy czyste, zadbane, uczesane, ale niekoniecznie fryzura pracochłonna czy też włosy układane godzinę. Oj zabolało chyba kogoś.

Fakty sa takie ,ze spoleczenstwo jest coraz grubsze i na pewno nie jest to wspomniane przez kogos 30℅ (pobozne zyczenie) ale liczbq bliska 50%. Tendencja wxrostowa zwlaszcza w grupie mlodych ludzi. Co do tematu to w szkole sredniej mieszkalam w internacie i Mialam okazje widziec z bliska takie rzeczy, ze wlos sie na glowie jezy. W szkole dxiewczyna ubrana,zadbana w szkole a po szkole? brudna podpaske zostawia pod prysznicem albo brak umycia probuje zatuszowac perfumami czy pomaranczowy juz od tapety na kolnierzu polar zaklada kolejny raz. Uwazam,ze to zalezy od danegp czlowieka a nie jego wygladu. Mozna byc fleja bedac szczupla laska a mozna byc czystym ,schludnym majac pare kg wiecej.

ileż ja widzę szczupłych, zaniedbanych kobiet. Niektóre są wręcz aseksualne. Zero kobiecości, seksapilu Byle jaka fryzura, mysie włosy, albo tlenione i zniszczone, zero jakiegokolwiek makijażu- ani odrobinę tuszu czy różu. Ubrania, które nie podkreślają figury, jakieś brzydkie buty.. Nieraz się dziwię, bo szczupłemu łatwiej dobrze się ubrać, wszystko lepiej wygląda na szczupłym.. Pracuję wśród ludzi i obserwuję. Mam sporo klientek.. Te które naprawdę fajnie wyglądają, są "zrobione" Nie mówię o tonie tapety, ale paznokcie, rzęsy, farba na włosach, trochę różu na policzkach, fajnie kobiece ale nie tandetne ubranie z bazaru I takie też podobają się moim kolegom z pracy - normalni faceci 25-40 lat. Zauważyłam, że jak kobieta ma to coś to 10 czy nawet 15kg nadwagi im nie przeszkadza Ja osobiście jako kobieta lubię spoglądać na te panie, które podkreślają swoje atuty- zarówno makijażem czy ubiorem i które mają jakąś taką charyzmę, seksapil.

12:50 zycze Ci abys miala w swoim zyciu insulinoopornosc polaczona z niedoczynnoscia tarczycy to porozmawiamy o szczuplej sylwetce :-) kiedy mimo diety 1000 kcal i codziennych cwiczen z Mel B i Chodakowska waga w najlepszym razie stoi w miejscu a Tobie mowia zebys wreszcie ruszyla doope do cwiczen

Przede wszystkimk czlowiek nic NIE MUSI :) Nie musi cwiczyc, malowac sie, dietowac, wcinac wszystk oco leci, lezec na kanapie itp. itd. Co najwyzej MOZE :p JEGO WYBOR, JEGO ZYCIE.. A my mozemy nie szukac tak na sile wad u drugich.. Nie bedziemy od tego lepsze/ladniejsze/bardziej atrakcyjne :)

jeny ja nie mowie o tych co sa otyli ze wgledu na chorebe bo to jest statystycznie 1% tylko o tych co zra jak swinia, cwiczyc im sie nie chce ale uwazaja sie za takie zadbane bo tak "pieknie" sie umaluja i ubiorą.

gość dziś ale pierdy walicie, kobieta grubsza ładnie ubrana, z ładną fryzurą i paznokciami jest wg zaniedbana, ALE, no ALE szczupła bez makijażu, z włosami jak strąki lub spiętymi w kite jak matka polka cierpiąca, w dresach i koszulce jest ZADBANA. qrwa gdzie? ale beka uprzedzając wasze pytanie jestem szczupła " BRUDNA i NIEUMYTA kobieta jest zaniedbana. I nikt tutaj nic innego nie napisał... x Ale dopisywanie sobie, że każda kobieta musi mieć makeup jest żałosne. O cerę można dbać BEZ nakładania na nią kolorwych mazideł. Tak samo paznokcie można mieć czyste, ładnie opiłowane, nieporozdwajane BEZ LAKIERU. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx uczepiłaś się tego makijażu jak mucha goowna NIE, szczupła kobieta w dresach, koszulce i kitce jest dla mnie zaniedbana

Pracuję wśród ludzi i obserwuję. Mam sporo klientek.. Te które naprawdę fajnie wyglądają, są "zrobione" Nie mówię o tonie tapety, ale paznokcie, rzęsy, farba na włosach, trochę różu na policzkach, fajnie kobiece ale nie tandetne ubranie z bazaru xxx Wiesz, kobieta pewna siebie i swojego wyglądu (zwłaszcza, ze jak piszesz, chodzi ci o te szczupłe niezrobione) nie potrzebują tony mejkapu żeby wyjść na ulicę. Tym bardziej, że jeden atut już mają - zgrabną figurę :). Ja lubię się malowac, ale wtedy kiedy chcę. Często chodze bez makijażu zeby skóra odpoczęła. Mam np. takie luźniejsze dni i wtedy załatwiam różne sprawy, chodzę po urzędach, po sklepach, więc może jestem jedną z takich "klientek" o których piszesz, bo przyjdę np. do ciebie w zwykłym podkoszulku, dżinsach, trampkach i kompletnie bez makijażu i wyglądam przeciętnie acz zgrabnie :). Gruba kobieta jak się pomaluje to jest ok, a jak się nie pomaluje to jest dramat. Szczupła jak nie zrobi makijażu to jest ok, a jak się odstawi... :)

NIE, szczupła kobieta w dresach, koszulce i kitce jest dla mnie zaniedbana xxx W dresach poza doraźnym wyjściem z domu po bułki czy wyrzuceniem śmieci się nie chodzi, więc sie zgadzam, kobieta w dresie "na mieście" nie wygląda na zadbaną, kojarzy sie to pejoratywnie. Ale co masz do koszulki czy kitki? wszystko ok z tobą? Na codzień chodzi przede wszystkim o wygodę, o ile ktoś nie ma roboty typowej biurowej i zobowiazany jest do takiego wyglądu. Co tu ma zadbanie do rzeczy? kobieta w sportowych butach/sandałkach rurkach, koszulce i związanych włosach w ciepłe dni jest dla ciebie czyms dziwnym? powinna się odtrzelić w kiecę, szpileczki, marynareczkę i tak popitalać cały dzień kilkanaście godzin idąc do pracy, załatwiając sprawy, idąc po dziecko do przedszkola itp. Mam wrażenie, ze nie masz wyczucia smaku i nie wiesz co oznacza styl "casual" a odstawić to ja się mogę na wyjście do kawiarni albo randkę a nie na wyjście do urzędu czy odebrać dziecko :/.

Jak to mówią śliczna dziewczyna/kobieta nawet w byle czym będzie miała swój urok a brzydka, gruba, itp. co by nie założyła nie zrobi "wow" może wyglądać ew. przyzwoicie. Niektórzy kochają stwarzać pozory.

No wlasnie "zrobiona" wystylizowana szczupla kobieta bije na lep na szyje zrobia wystylizowana gruba kobiete. Tej przepasci nie da sie przeskoczyc!!. I wlasnie tez uwazam ze wlasnie te skromne nie boja sie wychoc bez makeu znaja swoja wartosc i dlatego sobie na to pozwlaja, bo sa pewnie siebie. A grube no coz lecza kompeleksy super fryzem i super makeupem.

Zabawne. Z reguly dresy jakie na ulicy widze to sa a) u dzieci b) u nastolatków c) czasami u nastolatki - jakieś modne z krzyczacymi napisami d) u BIEGAJACYCH Nie widuje 30stek w dresach. Moze te biegajece kobiety w kitkach tak raza swym niezadbaniem?

13:32 no właśnie o to chodzi, że wyglądasz przeciętnie. Przeciętniaków pełno na ulicach - obu płci. I dlatego będę się upierać- zawsze warto podkreślać urodę. Sama figura to nie wszystko

ale powiedz, po co mam ją podkreślać na każdym kroku? skoro dla mojego męża jestem śliczna, nawet jak się obudzę rano? :) i uwielbia mnie jak jestem na luzie i noszę luźne ciuchy. Podkreślić urodę to ja mogę jak mam super hiper dzień, jadę gdzieś na wycieczkę, jestem zrelaksowana, odstrzelę się w kieckę, albo idę na bal/imprezę na miasto do klubu wieczorem itp. ale na codzień? Muszę być "seksualna" dla ciebie i twojego pana kolegi? po co? Powiem ci, że wielu mężczyzn własnie nie lubi takich "dziuń" co na każdym kroku podkreślają swoją "kobiecość" tylko lubią jak kobieta sie dostosuje i założy wielkie brzydkie buciory i połazi z nimi po górach, pobiega w dresach, wyjdzie w zwykłych dżinsach i związanych włosach na spacer po parku a potem jak założy sukienkę na wyjście wieczorowe to wygląda olśniewająco. Nie mówiąc już o tym jak wyglada całkiem bez ubrania ;-)

"Muszę być "seksualna" dla ciebie i twojego pana kolegi? po co?" Bo prawdziwie zadbane kobiety tak robią i nie zadawaj pytań :D Masz chcieć sprawiać by każdy i wszędzie oceniał Cię jako atrakcyjną, ponad przeciętną itd :D x Czytając ten temat to dochodze do wniosku, że to mityczne zadbanie to wyłącznie jakieś pozory, farba i opakowanie. Jak się ma problemy z cerą to się ją leczy, szuka odpowiedniej pielęgnacji itd. Jak ma się worki pod oczami to lepiej się WYSPAĆ zamiast dodatkową godzinę korektorować oczy. Jak się ma tłusty brzuch to lepiej poćwiczyć 30min dziennie zamiast spędzać godziny w sklepie by znaleźć sukienkę optycznie zmniejszającą talię. Przynajmniej dla mnie.

13:36 a co ty masz do dresów? Mówię z góry, ze ja ich nie lubię, ale ty chyba nie widziałaś ekstra dresów. Teraz szyją taki, że mucha nie siada. Mam sklep odzieżowy i uwierz mi, że dresy też mogą być sexy, zwłaszcza jak super podkreślają tyłek, to faceci wzroku nie mogą oderwać. To samo jest z leginsami. Mówisz, ze buty sportowe za to są ok, a ja uważam, ze mało, która kobieta dobrze w takich wygląda na co dzień.

No tak, przeciez bycie zadbanym to pokazywanie d**y na ulicy :)

Nie- bycie zadbanym, to pokazywanie ulanej, tłustej mordy z toną tapety i tapirem na łbie

14:44 Pokazywanie dupska na ulicy U KAŻDEGO jest niesmaczne i tyle.

gość dziś nie wiem jak ci mam to wytłumaczyć.... chodzi o kobietę, ubraną jakby była przydeptana, ciuchy jak psu z gardła, nic do siebie nie pasujące, włosy jakby grzebienia nie widziały, buty jakby błagały o litość. Nie o odsztafirowanie tu chodzi jak śledź na święto morza, bo można tez ładnie się ubrać na luzie, tunika, spodenki, baleriny czy sandałki,. Chodzi o zadbanie również o strój, żeby nie wyglądać cały dzień jakby się wyskoczyło prosto z łóżka po bułki.

U grubej lochy z całą pewnością. Zawsze jak takie widuję, to mają maksymalnie naciągnięte spodnie lub leginsy na zadzie i widac wielkie gacie i cellulit, a znad nich tony tłuszczu sie wylewają.

Najważniejsze Jest Odchudzanie Zdrowe i Skuteczne Bez jo-jo. Moje drogie cały czas apeluję nie stosujcie tabletek i proszków to bardzo szkodliwa chemia typu DNP czy Chiński Meizitang, błędne koło, pewna choroba i efekt jo-jo!!!. Różne diety typu: Dieta proteinowa dr Dukana, Dieta 1000 kalorii ,Dieta 1200 kcal, Dieta 1500 kcal i inne prowadzą do odwitaminizowania i odmineralizowania organizmu z powodu mono-diety to bardzo nie zdrowe. Z własnego doświadczenia jeżeli już to zachęcam do zaparzania i picia naturalnego suszu Ziół Tybetańskich ale tylko suszu i oryginalnych Tibetan Herbs. Nigdy tabletki czy proszki typu DNP, Meizitang, Zelixa, T3, Retard, Alli, Term Line, Colominal, Vitaslim, Alveo, Elvia, Lida, Linea, Sibutril, Sibutramin, Adipex Novoslim, Asystorslim, Meridia i …..itp TRUCIZNY. TO TOKSYCZNE (CHIŃSKE I NIE TYLKO) ALE ZAWSZE CHEMICZNE SRODKI. Stosujcie zawsze tylko parzony naturalny susz ziołowy oraz dodatkowo oprócz ziół trochę ruchu to naprawdę klucz do szybkiego i zdrowego schudnięcia bez jo-jo no i oczywiście mądre efektywne odżywianie. Światowa organizacja zdrowia ( WHO ) oficjalnie uznała zioła Tybetańskie za zdrową naturalną i bardzo skuteczną metodę odchudzania oraz skuteczny sposób zmiany metabolizmu człowieka na szybki nagradzając je w 2014 roku pierwszym miejscem w kategorii – „Natural Product for Slimming”. Ja ostrzegam przed chemią a namawiam na naturalny susz ziołowy TibetanHerbs , ponieważ przez 5 miesięcy bez diet i bez wyrzeczeń pijąc Tybetańskie Zioła i dbając o trochę ruchu schudłam i odmieniłam naprawdę swoje życie.

Niestety, ale kobiety są o wiele bardziej leniwe od facetów jeśli chodzi o sport. x ja uważam, ze nie maja czasu na to, dzieci, praca, obowiązki domowe, a faceci maja tylko prace z reguły i więcej czasu wolnego a w temacie gruba równa się zaniedbana, niemniej szczupła nie równa się zadbana