Dziwna relacja, wspólne wakacje

To wszystko jest dziwne ... Zdecydowaliśmy się na wspólny urlop choć znamy się 2 miesiące (trochę się pospotykalismy) Wspólny urlop? W sumie oboje chcieliśmy gdzieś wyjechać i po rozmowie wyjechaliśmy razem(na dwa tygodnie). Jesteśmy właśnie na wakacjach ... Bardzo daleko od domu. Podejrzewałam, ze pisze z innymi. Ja się zaangażowałam, przytula mnie, całuje ale ... Zostawił telefon obok mnie i poszedł się kopać. Przyszło kilka wiadomości ... To było silniejsze, wychyliłam wzrok i ... Od innej : kiedy w końcu wracasz, stęskniłam się, jak ci tam. Gdy wrócił odpisał jej i jeszcze się mnie głupio zapytał kiedy dokładnie wracamy bo mama się pyta. Dodam, że ma 35 lat. Wiem, że 2 miesiące to bardzo bardzo krótko ale ja się zakochałam i czuje, ze będę cierpieć. Mam spać z facetem który pisze z innymi ? Co mam robić ? Nie było żadnych deklaracji ale to tak boli...

Kąpać*

można sprawdzić kto się stęsknił , sprawdź bilingi lub przetrząś jego pamięć w komórce , zapytaj jego Mamy czy to ona dzwoniła .

Ja wiem ze to nie mama, napisała: Paulina do niego. Dla mnie oczywistym jest ze jeśli się z kimś spotykam i jadę z kimś na wspólny urlop to nie pisze i nie spotykam się z innymi. Nie znam jego rodziny, mamy itd. Spotykamy się od dwóch tygodni.

Potraktuj to jako koleżeński wypad, jeśli nie odpowiada ci seks bez zobowiązań, to nikt cię do spania z nim nie zmusza. Korzystaj z wakacji, a po powrocie możesz znajomość zakończyć. W tej chwili tematu bym nie poruszała, bo albo cię zbyje lub oklamie, albo wywołasz awanturę, po której raczej nie będziecie już nawet znajomymi. I cały wyjazd trafi szlag.

Myśle, że wyjazd już i tak masz zepsuty, bo wciaz bedzie Ci chodzilo to po glowie. Ja bym z nim porozmawiała, powiedziała wprost, że jak się kąpał, to wciąż mu pikał telefon, a Ty tylko sprawdziłaś czy to nic ważnego.. Szczera rozmowa to podstawa.

A co cie to obchodzi co on robi prywatnie, jak w ogóle można komuś zaglądać do komórki ? Jesteś w ogóle jego dziewczyną ? Bzykacie się ?

Traktuje cie po prostu jak zwykłą koleżankę, a pokój na kwaterze macie razem czy osobno ?

ja bym mu nic nie mowila tylko do konca spotkania nie dala juz dup.y a potem po powrocie juz sie z nim nie kontaktowala, powiedziala ze nie masz ochoty tego ciagnac. bo przeciez mogl sobie paulinke wziac na wakacje, jakie to banalne :D

Autorka: Mamy wspólny pokój na wakacjach. spotykamy się od niedawna ale dość intensywnie. Wczoraj nazwał nas para, ze jestem jego dziewczyna itp Faktycznie te wiadomości od Pauliny ciagle chodzą mi po głowie bo się zauroczyłam i trochę mnie to boli :( no cóż. Jestem na niego skazana jeszcze cały tydzien. Łudzę się, ze on chce mnie itd. Ciagle mówi, ze po powrocie z wakacji pójdziemy ..., zrobimy, zobaczymy. Robi sobie ze mną wspólne zdjęcia Nie wiem sama co myślec

powiedz ze masz hpv

Ci/pa nie posiada licznika ,a przepchanie kanalizacji jest konieczne.

Weź z nim pogadaj co jest miedzy wami

Też jestem w tak krótkim związku jak ty i wiesz co? wykręciłam się ze wspólnych wakacji. On pojechał sam, ja byłam u niego tylko w odwiedziny. Nie wyobrażam sobie po tak krótkim czasie jechać na wspólne wakacje, to za krótka znjamość. Czułabym się skrępowana przy nim. To jest tak świeże że szkoda przyspieszać, trochę tęsknoty nie zaszkodzi. Ten czas pokazał nam że jednak tęsknimy za sobą. A powiedz autorko czy ty też po tych dwóch miesiącach nie czujesz się pewna jego zamiarów wobec ciebie? dla mnie to jest bardzo stresujący czas,niby sa w brzuchu motyle ale jest tez ogromna niepewność co do dalszej przyszłości naszej relacji

ja bym nie pojechała z facetem po tak krótkiej znajomosci

Nie wiesz co myśleć? Chcesz się oszukiwać i w czarnym doszukujesz się białego. Już wiesz, że gra na dwa fronty. Jeśli dla Ciebie facet jest ważniejszy od godności no to sorry, ale głupia jesteś. Ja bym mu nic nie mówiła tylko zaczęłabym go odsuwać. Odtrącaj go, a jak będzie pytał o co chodzi kłam tak jak on to robi. Zacznij wychodzić sama, a na koniec powiedz, że to nie to. Idź na zakupy, na jakieś dobrze żarcie, a jego olej. No chyba, że koniecznie chcesz, żeby jego ego przebiło sufit.

Dobre*

"Nie było żadnych deklaracji." I Ty z nim śpisz? Świetnie się facet ustawił. Nawet nie musiał się starać. Szybko poszło i jak po maśle :D Teraz wróci do Paulinki i będzie ją posuwał. Jak mu się znudzi to wróci do Ciebie. Obie robicie za worki na spermę, ale Tobie to chyba odpowiada. Smutne, że można dać się tak szmacić dla zwykłego k****a.

Tez teraz wiem że lepiej z seksem się nie spieszyć, poczekać na jakieś deklaracje ze strony faceta. Trzeba się upewnić ze chodzi mu o związek tak jak tobie. Ja tez się pospieszyłam i teraz nie wiem na czym stoję a głupio zapytać czy jesteśmy w związku czy nie.

Czasami człowiek uczy się na błędach. Następnym razem przetrzymaj faceta do momentu, aż będziesz pewna, że jego uczucia są prawdziwe. Same słowa to za mało. Gdyby mu zależało to nie pisałby z inną. On się wami bawi i pewnie jego ego rośnie jak balon pompowany helem. Olej go i wyciągnij wnioski. To od Ciebie zależy czy nauczysz się czegoś.

Autorka : Dziękuje za odpowiedzi, Nasze wakacje dobiegają końca. Nic się nie zmieniło. Brakuje mi odwagi do szczerej rozmowy ale postanowiłam, ze gdy już wrócimy do domu to napisze do niego jak on to widzi. Napisze mu ze mnie interesuje znajomość na wyłącznosć (działająca w dwie strony) jeśli on tego nie potrafi to proponuje to zakończyć. Ciekawa jestem jego reakcji. To jest człowiek zagadka, dziś mnie zapytał czy polecę z nim na urlop zima i już szukał ofert. Czasami mam wrażenie, ze traktuje mnie przedmiotowo a po chwili jest czuły i kochany. Sama nie wiem. Mam nadzieje, ze po tej mojej wiadomości wszystko się wyjaśni i będę wiedziała na czym stoję

dziwny typ człowieka mysle ze raczej nie bedzie chciał się zaangażować bardziej