Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój były zajebał mi kota

Polecane posty

Gość gość

Mieszkaliśmy razem, ale od dwóch dni ten jełop pakuje manatki i wypieprza mi z mieszkania. Mam kota perskiego, który jest ze mną od 5 lat. Dzisiaj wchodzę do domu i wołam go, żeby dać mu jeść i co? Kot przepadł, nie ma! Idę do sąsiadki się pytać, czy go gdzieś czasem nie widziała, bo wyskakiwał po winogronie przez balkon jak zapomniałam okien zamknąć... Sąsiadka do mnie, że widziała jak mój "chłopak" go prowadzi na smyczy, ale nie pytała się go o to, bo myślała, że do weterynarza idą. Skurwesyn ukradł mi kota!!!!!!!! Dzwonie do niego - nie odbiera, rzeczy już wszystkie swoje zabrał, nie wiem gdzie się "zagnieździł"... Mógł mi z domu telewizor wynieść, ale kota? Ja pierdolę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha uśmiałem sie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyśle pasztet na święta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćb
...ciesz się,że kota, a nie myszkę...ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo wiesz, rasowy to taka wyższość :D Zwykłego dachowca by ci otruł :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź na policję. To tak jakby ukradł Ci kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pasztet to ja z jego głupiej gęby zrobię. Po co temu idiocie stary kot? Miał łącznie z 10 lat, bo przygarnęlam go ledwo żyjącego z ulicy i zadbalam o niego... Co za psychopata niedorozwiniety , chyba faktycznie pójdę na policję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za kota to bym zajebała. Rozumiem Cię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wredny hoojek z niego. Zrób mu pasztet z mordy. Mam nadzieję, że nie wywalił gdzieś tego kota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bez kitu, a jak go zabrał i gdzieś wywalił, kopnął w d**e, albo rzucił pod samochód? skąd wy qrwa bierzecie tych facetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahahahaahhahaaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×