Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie ułożę sobie z nikim życia bo nie uprawiam seksu. Ze strachu :(

Polecane posty

Gość gość

Miałam 25 lat jak wyszłam za mąż. 28 jak mąż zaraził mnie chorobą weneryczną bo zdradził mnie z jakimś pijackim ścierwem. Wyleczyłam się i w wieku 29 lat już miałam rozwód. Dziś mam 35 i od czasu choroby panicznie boję się seksu. Jestem dość atrakcyjna i nie narzekam na brak zainteresowania ze strony mężczyzn, ale nie potrafię się przemóc do seksu. Może być miło, przyjemnie, może być porozumienie i chemia i motyle w brzuchu i nawet mogę wypieścić faceta, ale nic poza tym. Blokada jest tak olbrzymia, że wszystkie znajomości kończą się nieporozumieniem. U psychologa na terapii też byłam, wszystko bez skutku. Nie mam już siły sama do siebie, to mi na zawsze zostanie? Są jakieś metody żeby pokonać ten strach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 152
czy sie wyleczyłas to nie masz pewności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może ty masz pewność że się nie wyleczyłam? Z tobą i tak niczego nie będę uprawiać nawet pola, więc jesteś bezpieczny. Przez monitor ani sie nie zarazisz ani dziewicy nie znajdziesz, więc spłyń łaskawie w swoje mrzonki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale w czym problem? boisz sie powtórnego zarażenia ? a skad bierzesz partnerów? czy znaja twoją przesłość? co zamierzasz w życiu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze parę lat i nikt nie będzie chciał z tobą tego robič, a nie oszukujemy się, wyobrażasz sobie poważny związek z mężczyzną bez seksu?Czas tyka,pomysl i tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, dokładnie, moja psychika mówi mi że każdy(!)facet jest potencjalnym nosicielem jakiegoś świństwa. Partnerów nie biorę przecież z ulicy. Przez te 6 lat trzy razy próbowałam przejść ze zwykłej znajomości, która fajnie się rozwijała do dalszego etapu i oczywiste jest że w którymś momencie ten kolejny etap oznacza seks. Samo pójście do łożka i pieszczoty nie są jeszcze takie tragiczne, ale kontakt z penisem powyżej kolan i poniżej pępka to już czerwone alarmowe światło i koniec zabawy. Ja sztywnieję jak kij od szczotki a partner dla odmiany traci wzwód, co zamiast mnie martwić akurat cieszy. Mam wyrozumiałego faceta ktory wie jak była sytuacja i dostosował się, nawet przyniósł zaświadczenie od lekarza o stanie zdrowia i aktualne wyniki badań. Stwierdził że będzie czekał aż mi ta fobia przejdzie, ale sporo już czeka i nawet mi go żal. Najgorsze jest że ja sama chcę, inicjuję, ale przychodzi ten moment i .... koniec. Drętwota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz jaka to była choroba? Ja tez sie zaraziłam ale nie mam fobii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze ścierwo do rzucenia od razu. Inicjuje i po chwili olaboga nie mogę, co ja robię. Naplułbym na ciebie założył ubranie i wyszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co z tego że tyka? Co mam zrobić, powiesić się żeby można było przelecieć moje zwłoki? Jak pozbyć się czegoś co mi zostawiło cholerny uraz chyba do końca życia? Może gdyby mnie wtedy przeleciał kolega na imprezie inaczej potraktowałabym fakt zarażenia. Pechowy przypadek i tyle. Ale to był mój własny mąż do którego miałam pełne zaufanie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ułożenie życia nie polega na szukaniu seksu tylko na szukaniu miłości platonicznej , która ma doprowadzić do białego narzeczeństwa , ślubu przed ołtarzem i białej sukni . Tak jak było kiedyś przed wiekami i do tego należy powrócić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież ona była zamężna. Nie ma żadnego prawa do ślubu przed ołtarzem bo zostawiła męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty od ścierwa z 17.03 - ja ci bardzo współczuję bo goowno wiesz o seksie. Dla ciebie prawdopodobnie wejść-spuścić-zejść to jedyna dostępna opcja przyjemności. To co ja potrafię zrobić z facetem nie dając mu doopy, to nawet na pornusach nie ma. A olaboga by ci przez gardło nie przeszło bo już byś ledwo oddychał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hello, ja zostawiłam męża? Przestał nim być w momencie jak zamoczył swojego fiuta w cudzej piczy. Tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeden moment słabości i go zostawiasz? A on ile znosił twoich humorów? Sądząc po fobii to normalna nie jesteś. Idź się powyginaj na rurze jeszcze #@$

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja przypadlosc jest odwracalna, musisz tylko poszukac dobrego specjalisty, takiego ktory ma osiagniecia w podobnych schorzeniach,bo to schorzenie,chyba sexuolog jest potrzebny ,psychiatra tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:21 Nie masz kobiety prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie tez boje seksu i tez spisalam moje zycie na straty. Wszysko co zwiazane z seksem mnie przeraza. Ale nie poznalam w moim zyciu jakichs niesamowicie pociagajacych mezczyzn wiec nie wiem, czy jest czego zalowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest czego żałować , dobry seks po lampce szampana i wspólnej kąpieli to relaks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwlaszcza jak sie boisz, ze facet czyms zarazi, ze wpadniesz, ze nie sprostasz wymaganiom faceta w lozku , ze bedzie nalegal na cos czego nie chcesz i zaraz zostawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myśle ze ty popełniłas bląd odrzucając męża. Nie wybaczyłaś i tu jest problem. On cie zaraził i jego jakas zaraziła ale to jest kwestia higieny . Jak ktos cie zarazi grypą albo rotawirusem to tez go porzucisz ? Skreśliłas faceta po jednym razie . Twoje sumiecie cie gryzie a nie lęk przed chorobą weż przestań oszukiwać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprawa wbrew pozorom jest prosta.Albo jesteś z facetem i mu ufasz albo daruj sobie wszelkie związki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sumienie mnie gryzie??? Ten huj usiłował zwalić całą winę na mnie że TO JA POSZŁAM SIĘ KURVIĆ I JA SOBIE PRZYNIOSŁAM CHOROBĘ, wyparł się wszystkiego, a potem wszyscy widzieli jak się prowadzał z tym zapitym kurviszonem i miałam mu tu coś wybaczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz na takiego trafić, który lodzikami się zadowoli :) Ale, ale, lodzików się nie boisz ? Też możesz złapać świństwo. No, chyba że lodzik to nie "wypieszczenie faceta". W takim razie to rzeczywiście słabo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe jaka to choroba? Stryjeńska była jakąś kiłą zarażona i na oczy jej poszło, a nie miala później takich dylematów jak ty :D chyba przesadzasz. maz cie moze zarazil bo nie mial gumek - zdrada podla ale pomijam - zatem pros nowych facetow zeby wszystko w gumie robic a potem jakby co badania na nosicielstwo niech ci przedstawiaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powinnaś udać się na terapię, do dobrego seksuologa. Trafiłaś zapewne na jakiegoś kiepskiego psychologa. Szczerze nie pojmuję kompletnie faktu posiadania jakichkolwiek traum, fobii itp., ale przecież to się jakoś leczy. Ja też miałem syfa, miesiąc zastrzyków to średnia frajda, ale na litość boską to tylko choroba, uleczalna. Szkoda życia na robienie z tego traum. Życie mamy tylko jedno, czasu w którym jesteśmy atrakcyjni dla potencjalnych partnerów jeszcze mniej. Nie marnuj tego i szukaj pomocy jeśli sama sobie nie możesz z tym dać rady!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś o qierwa, ladne z ciebie ziolko. ciekawe jakim paniom wsadzałeś? jakies energy, manieczki? swingersi, puby, roksy? lento? f**k, jakbym sie dowiedziala ze facet mial syfa to od razu bym wyrzucila na zbity pysk. ja p*****le

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×