Dziewczyny co Wy o tym myslicie?

Witam, mam pewien dylemat. Testu ciazowego zrobic jeszcze nie moge, za wczesnie. Wiec moze jest wsrod Was taka ktora miala podobnie. Nie stosuje od kilku miesiecy antykoncepcji (tabletki). Zle sie czulam po nich, doszlam do takiego etapu w swoim zyciu, ze nie ma mowy o nieplanowanej ciazy. Jednak nie zaczelismy ewidentnych staran. Do tej pory uzywalismy czasem prezerwatyw (chyba z przyzwyczajenia :P ). Ale ostatnio caly czas bez. Od jakiegos czasu jest stosunek przerywany. Partner nie konczy we mnie, ale zdarza sie, ze nie robi siku po wytrysku (czyli plemniki sa w cewce moczowej) i bawimy sie dalej. Miesiaczka powinna juz byc. Od 2-3 dni boli mnie podbrzusze,ale doslownie 15 minut i spokoj (zawsze trwa ten bol kilka godzin). I mam obolale sutki. Jakbym miala pogryzione. Zadnych innych objawow nie mam. Mialam pare razy w swoim zyciu momenty, ze moglam byc w ciazy, ale wiedzialam ze mimo spozniajacego sie okresu nie jestem. Po prostu to czulam. A teraz jest inaczej. Dostalam leki od lekarza (mam drobna infekcje), wzielam jedna tabletke tylko. Jakbym czula, ze nie powinnam brac tych tabletek. Dopiero potem przeczytalam, ze sa niewskazane dla kobiet w ciazy. Pierwszy raz tak mam. Mimo, ze infekcja jest dokuczliwa to cos mnie powstrzymuje, aby nie brac tych lekow. Mam tez torbiel na jajniku, ale wiem ze to nie przeszkadza w zajsciu w ciaze (znajomej lekarz powiedzial ze ma takie duze torbiele, ze o ciazy moze pomarzyc. Dzisiaj ma rocznego bobasa). Moze to dziecinnie zabrzmi, ale ja czuje sie inaczej niz zawsze. Dlatego az wyladowalam tutaj, aby sie poradzic Was. Na test musze czekac jeszcze z tydzien. A ja juz sie tak nastawilam na to, ze jestem w ciazy, ze zaczelam myslec o imieniu i jak to przekaze najblizszym. Co myslicie? Bede mama? :)