Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Uważam że nie mowi się o tym, że jedna ciąża moża wykluczyć możliwość kolejnej

Polecane posty

Gość gość

Chodzi mi głównie o sytuacje, kiedy kobieta szybko zachodzi w niepowikłaną ciążę, wszystko pięknie ładni rodzi się zdrowe dziecko...Para chce koleje dziecko powiedźmy po roku, dwóch...miesiąc za miesiącem, a ciąży nie ma,mija rok, dwa, dalej nic, w między czasie badania... Dużo się mówi o rozstępach, hemoroidach, nie trzymaniu moczu po ciąży...A bardzo rzadko słyszę że ciąża lub poród można spowodować np. niedrożność jajowodów, a przecież i tak się zdarza...Jeśli już to słyszę o powikłaniach po cc, że np. w bliźnie może się zarodek zagnieździć...Ale przecież i po porodzie sn mogę zajść różne zmiany w organizmie kobiety, minimalne, niewidoczne, nie powodujące objawów, które uniemożliwiają kolejną ciążę...Pewnie się można dokopać i takiej wiedzy, ale przecież nie o to chodzi, to powinno być łatwo dostępna wiedza, a nie tylko głównie, że rozstępy, no to widać, więc chyba się o tym mówi... Zgadzacie się ze mną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrosty w jajowodach mogą się zrobić nawet przy zapaleniu jajnikow, a zdarza się ze takie przebiega bezobjawowo i co w związku z Twoją teorią? Nie zachodzić w pierwszą ciążę, żeby móc zajść w drugą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi mi o to, że praktycznie się o tym nie mówi, że trzeba się liczyć z tym, że jedna ciąża może spowodować to, że w kolejną nie uda się zajść, lekarze też o tym nie mówią, nie chodzi o strasznie, tylko o zwykłe poinformowanie. Ludzie mający jedno dziecko są przeważnie pewnie że będą mieli kolejne równie szybko, a tu taki zonk, to strasznie dezorientuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest niepłodność pierwotna, jest i wtórna- nikt Nie jest w stanie przewidzieć ani pierwszej ani drugiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz to rozwazania z cyklu, ze jak wyjdzisz z domu to ci moze cega spasc na głowę Nie zachodzic w ciaze bo moze nie bedzie nastepnej???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jest niepłodność wtórna, ale to jest sytuacja kiedy nie można znaleźć przyczyn nie zachodzenia w ciążę. A mi chodzi o sytuację kiedy znajduję się przyczynę... Niepłodność pierwotna nie dotyczy mojego tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale żeby doszukać się tej przyczyny, to najpierw musi zaistnieć powód i to jest właśnie nazywane niepłodnościa wtórna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I owszem, zarowno przy jednej jak i przybdygiej nieplodnosci tak samo sie szuka- obserwacja cyklu, monitoring, badania hormonów, nasienia, tag, poza tym nie tylko po stronie kobiety lezy problem, czesto jest to wina oslabienia nasienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napiszę bardziej na przykładach ;) Powszechnie wiadomo, że przeważnie przyjmuje się że 3 cesarki są bezpieczne dla kobiety...Tak samo można by mówić o tym, że trzeba się liczyć z tym że ciąża może namieszać w narzadach kobiety i nie jest powiedziane że jak ma się jedno dziecko, to będzie kolejne, żeby podejść do kolejnych starań z dystansem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szuka się przyczyn, ale niepłodność wtórna ma to do siebie że się przyczyny nie znajduje... Chodzi mi tylko o sytuację, że to w organizmie kobiety zachodzą negatywne zmianyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od kilku lat sporo się mówi o ludzkim traktowaniu kobiet po promieniach w szpitalach, np. żeby nie leżały razem na sali z kobietami w ciąży... Ale zupełnie nie istnieje temat, że niemożność posiadania drugiego dziecka też jest często bolesna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*poronieniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzdury piszesz o niepłodności wtórnej, ze nie można znaleźć jej przyczyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wymyślasz dziewczyno. Może powinni też mówić o niemożności posiadania 3 dziecka? Albo 4 bo akurat przy trzeciej ciąży coś się zadzieje? Albo nie wiem może powinni mówić, że mozesz się udławić i umrzeć? I tak przed każdym kubkiem kawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aleś temat z dupy założyła. Nie zachodźmy w pierwszą ciążę. Zajdźmy od razu w drugą i po problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko tu cie mało kto zrozumie, ponieważ w większości sa tu matki młode dopiero co w ciąży jak i takie które dzieci mają np 3. Ludzie powszechnie uwazaja że brak możliwości urodzenia drugiego dziecka problemem nie jest, ponieważ kobieta ma już jedno dziecko wiec z automatu ma lepiej niz bezdzietna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fakt, nie mówi się o tym, a może tak być. I zresztą często przy próbach zajścia w kolejną ciążę lekarzy pyta o poprzedni poród, nie tylko żeby coś wpisać, ale np. u mnie się okazało, że po cesarce miałam zrosty na jajowodzie i kolejna ciąża była pozamaciczna. Na jeszcze kolejna czekałam kolejny rok, bo to jednak szanse mocno spadają. Ale jak się trafi na sensownego lekarza, to powie pacjentce, jak poprzednia ciąża i poród mogły wpłynąć na fakt problemów z zajściem w kolejną ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pytanie wprost, ospowiedzcie szczerze z wlasnego doswiadczenia.czy przebyta ciaza i porod pogarszaja znacznie zdrowie i jakosc zycia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W moim przypadku absolutnie nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tam pieprzysz, zobacz jak królice sie rozmnażają, i do tego są wytrzymałe jak cholera, nie do z***bania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Przepraszam faktycznie głupoty napisałam o niepłodności wtórnej, pisałam szybko, późno było. To że nie znajduje się przyczyn, to jest niepłodność idiopatyczna a nie pierwotna, czy wtórna. Wiele kobiet na wizycie kontrolnej po ciąży rozwiązanej cięciem dowiaduje się od ginekologa, że z kolejną ciążą musi poczekać dłużej niż po sn, bo macica musi się dobrze wygoić...A przecież de facto powikłania po cc, nawet gdy druga ciąża jest dość szybko po pierwszej też są rzadkie... A czy któraś z was po porodzie sn czy cc usłyszała, że może mieć problemy z zajściem w kolejną ciążę? Nie chodzi mi o przypadki, że ciąża była ciężka, powikłana, czy wysokiego ryzyka...chodzi mi o ciąże fizjologiczne...Powiecie że to może wymyślam, że to jest zjawisko marginalne, ale przecież to się zdarza i jak czytam na forach, dowiaduje się, to wcale nie są jakieś bardzo rzadkie przypadki... Ktoś wyżej napisałam, ze dobry lekarz o tym powie...ano powie tylko z mojego doświadczenia wynika, że raczej jak się kobieta mocno dopyta, albo po jakimś czasie jak nie będzie zachodziła w drugą ciążę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o jak ty pieprzysz, zapieprzają bez względu czy do poród normalny czy cesarka ciąża po ciąży i mają się dobrze, przestań wypisywać głupoty bo jak widzę idiotkę z gromadą dzieci to widać, że są nie do z***bania przez faceta/tów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A myślicie że tak dużo ludzi ma tylko jedno dziecko, bo tak chce, bo są wygodni? Otóż nie, część z nich po prostu nie może mieć kolejnego, więc radzę powstrzymać się od komentarzy do takich ludzi, jak nie wiecie jak jest faktycznie...Ja potrafię od obcych ludzi nasłuchać się, że dlaczego jedynak, mało kto wie, że nie mogą zajść w drugą ciążę :O i nie zamierzam o tym trąbić wszem i wobec, bo to są nasze intymne sprawy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×