Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość spod szafy

przydałby się Sigmunt Freud

Polecane posty

Gość gość spod szafy

albo jakaś insza wróżka, coby mnie mój sen zinterpretowała. mianowicie śniło mi się, że jeździłem po jakimś strasznym zadupiu w zdezolowanym autobusie, otoczony tłumem ludzi tylko po to, żeby dojechać do jakiejś jaskini, w której było jezioro (co prawda bardziej to wygladało jak morze, ale kto widział morze w jaskini?), nad którym spoykali się ludzie umawiający sięna guppensex (full organizacja - megafony, kolejki, numerki, normalnie jak na niemieckiej poczcie). i żeby było ciekawiej, to moją szanowną tzw. lepszą połowę tam wylookałem. i jeszcze na dokładkę mnie nikt nie chciał 😭 ale drinki mieli dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba Sigmund, albo Zygmunt, tępa dzido po niepełnej zawodówce :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychiatra z XXI wieku
Jesteś alkoholikiem, który się tłumaczy w ten sposób ze swoich słabości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość spod szafy
ojtam, Sigmund, Zygmunt czy inny Zbigniew. łatewer. sedno pozostaje sednem. zaś co do alkoholizmu - mogę być co najwyżej pijakiem, nie ten poziom finansowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ziggy Frojd
Zatem... Jaskinia symbolizuje enklawe, zamnieta grupe. Morze, czy jezioro to zatracenie w pozadaniu. Ciebie nikt nie chce, bo przegrales zycie:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość spod szafy
wiedziałem 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rescator 555
Wybieliłem sobie anusa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×