Dlaczego ludzie mnie nie szanują, olewają

Z natury jestem spokojna pogodna kobietą. Lubię czasem komuś bezinteresownie pomóc>Zauważyłam że jednak większość osób mnie nie szanuje i to wykorzystuje. Tak samo jak jestem w grupie ludzie i brak jakiegoś tematu to zawsze ktoś przyczepi się do mnie i to ze mnie robi sobie głupie żart. zaczęłam się bronić choć nie do końca mi to wychodzi. Tak jest wszędzie w pracy, w rodzinie, nawet mąż to wykorzystuje. jak się zmienić żeby inne osoby zaczęły mnie szanować

jesteś zbyt grzeczna, miła lub nieśmiała

Tez tak mialam, ze jak nie bylo o czym gadac to bylam taka "lokalna atrakcja", znudzilo mi sie to, przestalo mi zalezec na ludziach, czy mnie lubia czy nie, po prostu trzymam sie sama. Zawsze bylam egoistka, ale udawalam ze mi na innych zalezy, teraz przynajmniej jestem szczera. Mam poprawne stosunki z ludzmi, ale zadnego przywiazywania sie, gadki szmatki, trzymam dystans.

bo ludzie sa okrutni, też ich olewaj to najlepszy sposób

Staram się trzymać dystans, ale w stosunku do rodziny to trochę trudne, a nawet tutaj dostaję po d***e. Nie wiem co ja takiego w sobie mam że zawsze to ja jestem na celowniku

Najbardziej boli mnie gdy mój mąz też tak zaczyna się zachowywać, jakość sobie z nim radzę raz lepiej raz gorzej. Mówię o swoich oczekiwaniach a potem on i tak robi po swojemu, dopiero jak ostro się wkurzę dopiero wtedy rozumie że chciałam inaczej. Może brak mi pewności siebie, sama już nie wiem.