Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam romans z kolegą z pracy a jestem żonata i mam 3 dzieci

Polecane posty

Gość gość

:( Nie mogę się mu oprzeć, jest taki przystojny, elegancki, elokwentny, mój mąż przy nim to robak.Chcę z tym skończyć dla dobra dzieci, ale potrafię mu odmówić. Co zrobić? Może do psychologa jakoś potajemnie się udać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
seks już był?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
był kilka razy dziennie poza tym spotykamy się na "szkoleniach" ktorych tak na prawde nie ma. Teraz nie wiem co mowic mężowi zeby się z nim spotykać, planujemy zrobić "delegacje" 3 dniową ale z tym też długo nie dam rady w koncu sie domyśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przejmuj się i nie rezygnuj z przyjemności. Ja mam kochanka od 4 lat, też mam dzieci i się tym nie przejmuje, zdrada byłaby zła, gdybyś z mężem nie sypiała a jeżeli z nim sypiasz, to nie widzę problemu dlaczego nie miałabyś dodatkowo się zabawić :) Żyje się raz, później będziesz żałować, że się nie wyszalałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przynajmniej uwolnisz męża od siebie. Rozwód z twojej winy i elegancko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm,nie mam nic przeciwko romansom,ale co potem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety narzekają,ze to faceci zdradzają.A tu proszę,oj oj nie wstyd Wam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes zwykłą szmata... a gość z 14.07 - to druga szmata, taka sama jak ty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, a nie boisz się, że mąz kopnie cię w zadek jak sie dowie? wtedy i kochanek puści cie w trąbę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kk38300
żałosna jesteś ty i ten facet. skoro jest wam tak dobrze razem to dlaczego tylko walicie się potajemnie ? dlaczego nie zamieszkacie razem ? dlaczego nie wychowujecie dzieci ? fajnie jest bo co ? bo można się poruchać w hotelu ? a gdzie życie tępa sztuko ? gdzie trudy codzienności ? odpowiedz sobie sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No, proszę.... autorka to zapewne katoliczka i na pozór wspaniała zona i matka... tak postępują takie obłudne świnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zonata czyli masz żonę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha naiwniaro :D Za pare tyg czy msc przylecisz na kafe zalic sie jaki ten kochanek zły i niedobry! Bo zonki nie zostawi hehe .... o naiwnosci :))) A poszli wy na ch/uj! Obydwoje siebie warci :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam męża, ale w naszym małżeństwie to właściwie on jest żoną. Ostatnio nawet podejrzałamjak karmił dziecko piersią :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co na to żona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj zwierzątka ^^ żyje się raz... zdrada byłaby zła jakbyś nie sypiała z mężem... właśnie jeśli sypiacie razem, to jest to obleśne... Ty jesteś obleśna, trzymaj tak dalej, dla Twojego męża to bez różnicy czy się rozkraczyłaś przed innymi sto razy czy tysiąc, byleby się dowiedział i miał w dupie Twoje potrzeby niedługo, jak pojawią się zmarszczki i inne defekty, i nie będziesz miała co liczyć na kochanków ;) Obleśne... Ewentualnie obleśna prowokacja ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×