pytanie do kobiet jaki seks was satysfakcjonuje i co lubicie tak naprawde

No wlasnie w zwiazku ze szykuje sie seksik w najblizszej 10 latce :-) A moze tylko dostanę parasolką w łeb :-) a ze ze mnie kochanek marny a w uprawianiu seksu ze mnie cienki bolek chcialem sie do wiedziec miłe Panie jaki seks was satysfakcjonuje. Co lubicie w seksie najbardziej ze szczególami :-) Chcialem sie przygotować teoretycznie bo praktyk ze mnie kiepski. Zastanawiam sie czy dotyk, calowanie oblizywanie nosa ust itd was podnieca. O czeszciach intymnych nie mowie bo sie na tym nie znam. Jak dlugie powinny byc zmiany przy zmianie pozycji. Czy przyjemniejsza jest dluga penetracja czy krotka ze zmianami i odpoczynkiem. Ile powinna trwac gra wstepna a ile penetracja. Ktore pozycje sa przyjemne i nie meczacw was a ktorych nie polecacie. Nie chce zaliczyc wpadki i chce sie przygotowac teoretycznie :-)

Seks jest nam całkowicie zbędny, możemy się bez niego obejść, ale używamy go do manipulowania mężczyznami, np. kiedy chcemy złowić męża albo sponsora. A co lubimy tak naprawdę? pieniądze, zakupy

Co znaczy ,,najbliższej 10 latce"?

jestem również typową kobietą.. i chciałabym się dołączyć do wypowiedzi koleżanki. oprócz pieniędzy i zakupów, bardzo lubię dobre picie i jedzenie oraz wycieczki.

wycieczki mogą być: turystyczne krajowe lub zagraniczne, do kina lub teatru. te ostanie są bardzo korzystne dla zdrowia, ponieważ wg statystyk, umieralność w teatrze jest dużo mniejsza niż w domu. polecam wszystkim paniom :)

W najbliższej 10 latce znaczy że nic sie nie szykuje :-) Ogolnie mnie ciekawi ( poniewaz jestem tylko teoretykiem ) co tak naprawdę lubicie w lózku i czy rzeczywiście jest on niezbedny w zyciu codziennym.

Po seksie mam złe samopoczucie, czuję się jak prywatna d****** Tak po seksie z moim facetem tak się czuję... Pomimo tego że podczas stosunku mam wielkokrotne orgazmy

Nie opowiadaj a takie ma to byc przyjemne dla kobiet. Juz mi sie odechciewa na samą mysl o seksie z kobietą.

no proszę, czyż statystyki mogą kłamać? nie! wielokrotnemu orgazmowi towarzyszy najpierw podwyższone ciśnienie, a potem spadek energii życiowej do minimum i o zapaść łatwo. dlatego właśnie polecam wycieczki do teatru.. no chyba, że któraś z pań uprawia wielokrotny orgazm na terenie takiego obiektu to i statystyka może być omylna

Dobry i przyjemny sex musi byc wyczerpujący dla obojga. Chyba ze 30 sekundowe doprowadzenie partnerki do orgazmu i spust gdzie popadnie