Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pomozcie mam dosyc !!! nie nadaje sie na matke

Polecane posty

Gość gość

Synek ma 17 msc. Caly dzień wyje,histeryzuje,bije,kopie,pluje. Teraz go usypiam (leze z nim w lozku) ni stad ni zowąd bije mnie butelka po twarzy. Nigdzie nie moge z nim wyjść. W foteliku samochodowym ryczy, w sklepie ryczy, w parku ryczy. Ze spaceru do domy ryk, spac ryk. W krzeselku do karmienia max 5min i wylazi, oczywiście nic nie zje. U mnie na kolanach wszystko wyrzuci z talerza i ryk. Ja juz naprawde mam dosyć. Potrafi wziac kamienia i we mnie rzucić. Usypiam go i placze. Nie wiem co mam zrobić? Za każdym razem jak bije mowie "nie wolno bic". Pare razy dostał juz klapsa bo powtarzal bicie po twarzy z prenedytacja. Gdy on juz nie chce a ja jeszcze jem to po prostu stawiam go na ziemie wtedy wali glowa o podłogę, tak samo w sklepie gdy mu czegos nie dam. Czasami nie wiem jyz czy mam reagować na jego histerie, czy jemu sie cos dzieje? On nie chce się tulić,żebym go calowala, brala ba ręce. Przychodzi tylko jak się uderzy. Pomóżcie, co ja mam robić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze nadpobufliwy jest. Probowalas parzyc mu herbatke z melisy? Serio mojej koleżance tez pediatra zalecił dla córki 2 latki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na histerie nie reagowac, a bicie rzucanie kamieniami itp hmmmmm moze poleca hejty ale sprobowalabym kare np do kata. oczywiscie bedzie wylazil to normalne ale odprowadzac konsekwentnie i tlumaczyc co zrobil zle ze jest ci smutno przykro itd i za zle zachowanie trzeba przeprosic. duzo dzuo tlumaczyc i jak zmieknie przyjdzie przeprosic lub tez moze wlasnie wtedy przytulic jeszcze raz wytlumaczyc i zapytac czy wie dlaczego byl w kacie. cierpliwosci zycze aaaaa i na matke sie nadajesz poprostu masz malego buntownika ktorego trzeba poskromic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O ludzie, współczuje mój ma 13mcy i czasem zaczyna też odwalac szczególnie jak kładę go do spania. Ale w żadnym wypadku nie dawaj mu klapsow, po prosty jak cie doprowadza do furii policz do 3 i pomyśl, że to tylko małe dziecko. Krzyk źle się udziela dziecku i będzie gorzej wariowal. Ja bym nie reagowała na te histerie, dzieciak w końcu pojmie z czasem, że Nic nie wskora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Robiłaś mu jakieś badania? Co na to pedjatra?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zachowanie Twojego dziecka nie jest normalne, umów się do psychologa dziecięcego. A jak z komunikacją, rozumieniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnie sie uczyć. Co pare dni nowego słowa,układać klocki, potrafi sie skupić na oglądaniu książki, lubi gdy mowie mu co się jak nazywa i opowiadać otaczający świat. Jedynie to bicie i ciągla histeria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, Ja wypowiem sie nieco inaczej... Moja corka rowniez próbowała mnie bić i rzucać zabawkami a histeria była na poczatku dziennym. Ja oddawałam uderzenie-uderzyła w twarz ja ją też, w rękę ja ją też itd. przy tum tłumacząc ze mnie to tez boli i zeby mnie nie biła skoro ja jej nie bije bo oddam. Poskutkowało! Corka ma 3lata i nie odważy sie mnie uderzyć. Wytrwałości! Wiem jak to brzmi ale nie katowalam dziecka (oddawałam tak ze poczuła śnie nie boleśnie) a działałam konsekwentnie za kazdym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może to integracja sensoryczna jest zaburzona i tak odreagowuje, jak z bodźcami z ich odbiorem ma jakieś nadwrażliwości? Kapiel, jedzenie, dźwięki, dotyk? Wszystko dobrze znosi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ją mam syna3tyg kocham go ale już jestem wyczerpana tym wszystkim kolkami płaczem alegdy chłopak go pilnuje szlak mnie trafia że mały płacze i sama go biore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kapiel uwielbia, dzieki słyszy bardzo dobrze rozumie je i nazywa, na dotyk tez normalnie reaguje. Nie wiem czy jest sens szukania tutaj jakiś zaburzeń psychicznych itp. Mysle, ze bardzo przydałaby mi sie superniania. :( pokazala jak karmić usypiać,spędzać czas żeby wszystko bylo ok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Moj mąż jest właśnie za tym sposobem, aby oddać (lekko) tak samo co on zrobil, aczkolwiek uważam,ze tak nie wolno postępować. Uczy siw tylko dziecko, ze wolno bić i zwalczać ogień ogniem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Histerię ignorować. Bicie- oddawać nie, ale przytrzymać stanowczo za ręce i powstrzymać"atak" i wtedy tłumaczyć, że nie wolno, mamę boli, mama się gniewa itp. Tylko to musi być na poważnie, a nie na zasadzie "oj, oj, Maciusiu, nie bij mamusi" Poza tym jeżeli bije cię jakimś przedmiotem to najpierw ostrzegasz, że zabierzesz jeżeli nie przestanie, potem odbierasz. Takie dziecko wbrew pozorom już dużo rozumie. Nie wiem czy kara odosobnienia w kącie czy kojcu jest odpowiednia do tego wieku, nie potrafię odpowiedzieć. Jedno jest pewne - to nie jest twoja wina ani że się nie nadajesz. Masz dziecko z temperamentem, sama mam trudnego syna, więc wiem jak to jest. Poza tym większość dzieci mniej lub bardziej się buntuje. Witamy w świecie rodziców - trzeba spiąć tyłek i temu sprostać. Niestety wychowanie to nieustanny proces, w którym są wzloty i upadki i nie da się wszystkiego załatwić raz na zawsze jak u superniani;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje za pocieszenie. Wiem,ze nie zawsze zachowuje sie wobec niego tak jak powinnam. Codzien budzę sie z mysla, ze dzisiaj bede lepsza mama niz wczoraj i opanuje jego agresje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko A ja uważam że twój syn ma zaburzenia .mój zachowywał się tak samo a w wieku siedmiu lat stwierdzono u niego zespół Aspergera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisałam wczoraj o 23:18. Mój syn też ma 7 lat i stwierdzono u niego nadpobudliwość. Niemniej ja do tego podchodzę dość ostrożnie. Jakby tego nie nazywać to i tak postępowanie jest takie samo - trzeba żelaznej konsekwencji. Być może dziecko autorki jakieś zaburzenia ma, ale jest też masa dzieci, które tak się rozwijają i wyrastają z tego tylko jest dużo trudniej to przetrwać. Ja też wiele razy czuję się jak gdybym poniosła totalną klęskę, zwłaszcza gdy czyta się te wszystkie rady albo słucha, że teraz tyle rozpieszczonych bachorów. Ja chyba przeczekałabym aż dziecko przekroczy grubo dwa lata z poszukiwaniem chorób. Słynny bunt dwulatka może zaczynać się już wcześniej. A póki co ucinać krótko agresję dziecka i panować nad własnym gniewem, bo niestety dzieci kopiują nasze zachowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka 2 dzieci
Twoje dziecko jest nadpobudliwe. Wiadomo,ze zadne dziecko nie siedzi cicho na doopie ale Twoje daje Ci niezle popalic. Czy z mezem krzyczycie duzo na siebie ? To tez ma wplyw w brew pozorom dziecko juz w tym wieku wiele rozumie. Moze jakies agresywne bajki oglada ? jezeli dziecko Ciebie bije to nie bij po doopie uwierz mi to nic nie daje tylko wzbudza gorsza agresje i mysli, ze tylko biciem zalatwi sprawe. Musisz byc konsekwetna i jak bije zabierz raczke patrz dziecku w oczyi stanowczo powiedz NIE - jezeli po 3 razach nie poslucha daj go do kata - Ja tak robie naprawde dziala :) Po za tym gdzie w tym wszystkim jest Twoj maz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość741524546
Autorko, Ja wypowiem sie nieco inaczej... Moja corka rowniez próbowała mnie bić i rzucać zabawkami a histeria była na poczatku dziennym. Ja oddawałam uderzenie-uderzyła w twarz ja ją też, w rękę ja ją też itd. przy tum tłumacząc ze mnie to tez boli i zeby mnie nie biła skoro ja jej nie bije bo oddam. Poskutkowało! Corka ma 3lata i nie odważy sie mnie uderzyć. Wytrwałości! Wiem jak to brzmi ale nie katowalam dziecka (oddawałam tak ze poczuła śnie nie boleśnie) a działałam konsekwentnie za kazdym razem. O O O Moje dziecko tez bylo nadpobudliwe ale nie bilam - Twoja metoda jest chora - potem bedzie lala innych bo stwierdzi ze tak trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miał dokładnie to samo z córką. Obecnie ma 2l3m i jak zdazy jej się mnie uderzyc wystarczy że na nia spojrzenie to od razu mnie glaszcze i przytula. Do skutku powtarzałam że nie wolno bić bo to boli, trzemalam za rękę , jeżeli wystąpiła histeriia wylaczalam bajke zabrałam ulubiona zabawke i do pokoju szła ja wychodzilam i ja zostawialam , przy wyjściu mówiłam że jak się uspokoi to ma przyjść mnie przeprosić , gdy to nastąpiła dopiero wtedy tlumaczylamm ze tak się zachowywać nie wolno -poskutkowało. Jezeli chodzi o histerię w sklepie tez było tak samo. Tylko ja ja wynosiłam że sklepu w histerii na rękach ,ludzie się patrEli mialamm to gdzieś po kilku razach zanim jechalismmy na zakupu mowiilamm że jedziemy do sklepu i ma być grzeczzna bo inaczej wracamy do domu i będzie siedziała w domu. wszystko działo się jak miała 1,5 roku. Dziś jest już zupełnie inna niż rok wcześniej mozna z nią wszędzie pójść, zdarzają się sceny ale wiemm teraz że mnie posłucha. Autorko on z tego wyrośnie tylko musisz wytrzymać i być konsekwentna na jego płacz nie reaguj czekaj aż się uspokoi. Będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ustal zasady, co wolno a co nie. Używaj krótkich komunikatów, staraj się mówić, bez słowa nie. Mały nie ma jasno wytyczanych granic i zapewnionego poczucia bezpieczeństwa, jest jak skoczek ale bez spadochronu, leci i nie wie co będzie dalej. Wyrażaj uczucia werabalnie i pozawerbalnie, czasem można dodać krzty gry aktorskiej i po uderzeniu przez dziecko zareagować przesadnie (skrzywić twarz). Motywuj go pozytywnie, staraj się być opanowana. Jak histeria to wynosisz ze sklepu, placu zabaw, odrywasz od bodźca. Staraj się nie eksponować dziecka na duże doznania bodźcowe, jego system nerwowy tego nie jest w stanie przetrawić. Wyeliminuj tv i słodycze, dużo ruchu w spokojnych miejscach. Stosuj zasade naturalnych konsekwencji bije-odejdź tłumacząc, rzuci czymś-zabierz bo nie szanuje, krzyczy-nie reaguj. I zawsze te same zasady, które trzeba wprowadzać powoli, jedna po drugiej, żeby mu świata nie demontować buldożerem emocjonalnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż niestety dość agresywnie podchodzi do tego. Jest za klapsami albo lekkim "oddaniem" żeby wiedzial ze to boli. Ja mu zabraniam robic takich rzeczy bo uważam ta metode za niesluszna. I przyznam ze często podczas kłótni ma śiebie krzyczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas 18 miesiecy jest to samo =/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Oliwiera
Już samo to, że tu napisałaś, że szukasz pomocy oznacza, że jesteś dobrą matką. Nie zwlekaj tylko zgłoś się do specjalisty, do psychologa, terapeuty. Będziesz wiedziała czym spowodowane jest takie zachowanie Twojego dziecka i wtedy będzie można pomóc Twojemu dziecku. Taka wizyta na pewno i Tobie pomoże. Mam trochę starsze dziecko od Twojego i też przechodziliśmy problemy choć w mniejszym stopniu niż Wasze. Jak jesteś z Warszawy lub okolic skontaktuj się z Panią Marta. Prowadzi ona terapię dzieci i nam bardzo pomogła. Tu znajdziesz kontakt http://www.gabinetdarterapii.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×