Dzialanie tableteK

Hey. Biore tabletki od dwoch miesiecy. Jestem w trzecim tygodniu, drugiego miesiaca... Dwa dni temu, i dzisiaj zwymiotowalam okolo 1.5 h po przyjeciu tabletki antykoncepcyjnej. Nie bralam zadnej dodatkowo. Dzisiaj rozmawialam z moja ginekolog, ktora stwierdzila, ze jutro powinnam normalnie wziac nastepna tabletke itd. W internecie przeczytalam rozne opinie, jedni twierdza, ze powinno sie zrobic przerwe, inni ze postepowac jak w przypadku pominiecia tabletki. Moje pytanie brzmi nastepujaco.. Jesli nic nie bede robic i jutro po prostu wezme normalnie nastepna tabletke i reszte bede brala normalnie tak jakby nic sie nie stalo...pozniej przerwa 7 dni i nowe opakowanie. To czy one beda w ogole dzialac ? (tyle ze przez 7 dni bede musiala sie zabezpieczac) Czy poprzez dwudniowe przerwanie wszystko szlag trafil ? ... I trzeba Odstawic wszystko, poczekac i od nowa zaczac kuracje jak pojawi sie pierwszy dzien okresu. Beznadziejnie to napisalam, ale jestem nowa w tym temacie i naprawde kazdy mowi cos innego, pisze cos innego... A ja sama nie wiem co robic. Tzn. Wiem co robic, bede normalnie brac tabletki wedlug opakowania i zalecenia gin, ale mam watpliwosci co do ich dzialania. Prosze o pomoc.

Brak 100% antykoncepcji nawet przy prawidłowym braniu tabletek.Jak się bzykasz w kazdej chwili możesz zaciązyć.Prawo natury.

Ok. Czyli bez sensu jest branie tych tabletek, bo juz nie beda dawac 100 % zabezpieczenia. To co mam teraz robic, zeby od nowa miec to 100 % ? Przestac brac i zaczac zazywac od nowa podczas pierwszego dnia okresu ?

Trzeba w takim wypadku dodatkowo się zabezpieczać. Ale czy bez sensu tego bym nie powiedziała, to są chormony wiec lepiej przyjmować regularnie żeby niepotrzebnie nie robić bałaganu w organizmie.

Ok, ale skoro nawet jak wezme to opakowanie do konca i nastepne to one mnie nie zabezpieczaja ...to po co je brac w ogole ? Co mam zrobic zeby zaczely od nowa dzialac ?