Czy powinnam wyjechac.

Witam, Troche boje sie zakladac tutaj taki temat zwazywszy na to jakie zazwyczaj wulgarne odpowiedzi automatycznie padaja od tych samych osob, ale sa tez rzeczowe wypowiedzi wiec zaryzykuje. :) Pracuje dla miedzynarodowej firmy w Polsce we Wroclawiu, jest to praca w bankowosci. Pracuje tam od 6 lat i poki co parokrotnie spedzalam pare miesiecy za granica (glownie Austria i Szwajcaria) gdyz wysylano mnie na tymczasowe transfery z pracy. Praca nie jest zla, 2500 - 3000 na reke miesiecznie, zalezy bo sa target itp itd. Ale niestety meczy mnie fakt ze nawet miedzynarodowe firmy traktuja polskich pracownikow jak polscy pracodawcy, czyli smieciowa umowa, zadnych emerytur, ubezpieczen itd. Zblizam sie pod 30stke i chyba czas zaczac myslec przyszlosciowo. Z racji czestych wyjazdow moj angielski jest plynny (+francuski i niemiecki komunikatywny) i co wazniejsze terminologia w zawodzie jest mi znana. Mam znajoma na polnocy Anglii (w Leeds) ktora pracuje w finansach dla firmy prawniczej od paru lat i jest szczesliwa- wlasnie zachwala sobie stala umowe, prywatny pakiet zdrowotny i mila atmosphere malej firmy. Mowi mi ze warto przyjechac chociazby sprobowac, na pewno praca w zawodzie bedzie. Ufam jej i wiem ze nie bajdurzy :) ale chcialam sie zapytam ogolnie ludzi ktorzy mam nadzieje mieszkaja w tych samych czesciach kraju. Czy jest praca w finansach/ bankowosci, czy place sa na tyle rozsadne aby mieszkac samemu, zyc, ustatkowac sie itp. Pieniadze na start mam, zreszta na poczatku zatrzymam sie u niej. Chcialam tylko ogolne wrazenia od osob ktore sa w tych okolicach na stale, ie myslacych o powrocie, nie przyjezdzajacych na zarobek poniewaz jezeli zdecyduje sie na wyjazd- to na stale. Dziekuje, Kasia :)

Wszystko jest ok oprócz twojej pensji. W PL więcej nie zarobisz więc pozostaje wyjazd ale zanim tam osiągniesz swoją pozycję minie trochę czasu. Ale masz szansę. Ja bym wyjechał i spróbował. Nic nie tracisz a możesz wiele zyskać. Język znasz, wykształcenie masz więc dasz sobie rady. Pokaż co potrafisz.

Hej, zalezy do jakiego standard zycia jestes przyzwyczajona. Jak ktos Ci wczesniej napisal na ten sam poziom nie wskoczysz oczywiscie, ale jezeli chcesz prace w bankowosci to na pewno dostaniesz. W ksiegowosci moze nie od razu (zazwyczaj patrza na jakich systemach pracowalas) ale kto wie. Zaczynajac w tym biznesie na polnocy dostaniesz wszedzie pomiedzy £1100 a £1500 na reke i za to da sie spokojnie zyc, oplacic wlasna kawalerke, splacac samochod (jesli masz), wyjsc na miasto, odlozyc cos i pojechac na wakacje co pare miesiecy. Wyjatkiem jest taka standardowa praca w banku, nie kasjera tylko face to face customer service- za to placa okolo £900 - £1000 na reke. Ale polecam wlasnie polnoc kraju- ludzie mili, latwiej o prace, o niebo taniej niz w Londynie. Powodzenia.

A ja tu widzę że ludzie mają conajmniej 2.000£/rękę. I to jest początkowa stawka a później w tym zawodzie to lekko 3.000£ wyciągają.

WonderLover.com....? ....Zajrzyj, Sprawdź.

Zalezy gdzie- ta sama praca na polnocy za £1200 w Londynie placi nawet do £1600 z racji tego ze w Londynie sam wynajem jest o wiele drozszy. Dlatego duzo firm z glowna siedziba w Londynie ma filie w roznych miejscach kraju- bo moga placic mniej. Ja pracuje w Newcastle a dziewuch robiaca dokladnie to samo w Londynie u nas w firmie ma £300 wiecej na miesiac. Ale ja mam mieszkanie w centrum a ona na dalekich przedmiesciach I moje jest tansze £400 miesiecznie. Zwlaszcza w Leeds nieruchomosci sa tanie jezeli tam autorka wyjezdza.

Mieszkania są wszędzie. Trzeba tylko poszukać i znajdziesz tanie. Ale za darmo nie ma.

Mieszkam w Harrogate- niedaleko Leeds. I wlasnie polecam bardzo ta czesc kraju. Ludzie przemili, pracy sporo (zwlaszcza w takim obrebie jakim bedzie autorka szukala), nieruchomosci w przyzwoitych cenach (nawet za to startowa pensje spokojnie kawalerke przy centrum wynajmiesz). Na pewno sie nie zawiedziesz. Mozesz nawet poszukac u nas czegos w Harrogate- mniejsze miasteczko, bardzo malownicze- no I tylko krotka przejazdzka pociagiem do Yorku, ktory jest przepiekny I historyczny. :) Pozdrawiam.

W uk tez sie zapiertala nawet w finansach i bankowosci. Jesli myslisz ze angielski pracodawca bedzie ci placil w funtach czterokrotnie wiecej niz w PL za to samo to jestes skonczona debilka:D w uk sie zaiwania i robi za dwoch a jak ci sie nie podoba to wracaj do PL

Beda cie traktowac jak grosza , jesli zalapiesz sie na glupkowate towarzystwo , Moze tez byc dobrze jesli bedziesz zadawac sie z klasa srednia

O! Juz zaczely sie wyzwiska chociaz bezpodstawne. Autorka nigdy nie wspomniala o tym ze chce zarabiac wielokrotnie wiecej. Roznica na ktora liczy jest stala umowa na okres nieokreslony, porzadny pakiet zdrowotny I emerytalny. I to dostanie z kazda praca. A co do bycia traktowana jako gorsza- nie przejmuj sie dziewczyno. Jak sam komentarz mowi, bede cie traktowac gorzej jezeli sa glupkami, a z takimi nie chcesz sie zadawac. Ta sama zasada co w Polsce, gdzie biedne kobiety pracujace po sklepach albo smieciarze traktowani sa jak obywatele drugiejh kategorii. Moze przestaniemy udawac ze Polska jest wolne od dyskryminacji? Wyjezdzaj- widac ze masz porzadny plan I dobre nastawienie. Powodzenia.

Jedź bo każdy dzień w PL to dzień bezpowrotnie stracony.