do którego tygodnia można usunąć ciąże

do którego tygodnia można w kraju usunąć ciążę a jak wygląda to u naszych sąsiadów- proszę o inf

16 tygodnia

miało być 6 ale pisze na numerycznej mi sie 1 wcisneła

im szybciej tym lepiej ja w 12 tc juz na USG widzialam malego czlowieczka .nozki raczki glowka ... poruszal raczka pamietam to do dzis . wiec zastanow sie czy umialabys usunac "dziecko" /poprostu im szybciej tym lepiej

No właśnie - zabija się człowieka, a nie usuwa ciążę. Lepiej urodzić i oddać, ale chociaż dać mu żyć.

Do tych midliszek- wplacacie na chore dzieci? Pomagajcie urodzonym/zywym a nie broncie embrionu.....

A jak nie wpłacamy to co? To robi z człowieka embrion że nie wpłacamy? Na Ciebie też nie wpłacamy - a jesteś człowiekiem czy embrionem?

Slowacja 12tyg. Ja usuwalam w 8. www.mediklinik.sk polecam :) w Holandii do 22 tyg

gość dziś to robi z ciebie hipokrytkę wp*****lającą się w życie innych i mocną tylko w gębie; jak jesteś taka do przodu i każdą zygotę chcesz ratować, to podpisz z autorką tego posta umowę, że weźmiesz jej dziecko na utrzymanie i opłacisz jej wszystkie koszty związane z ciążą i jej niedogodnościami. Ona tego zarodka nie chce w ogóle, ty widzisz w nim dziecko więc jeśli ci zależy to niech ci zależy do końca życia tego dziecka. No, czekam, działaj, może autorka rozważy i "ocali" to "życie".

Przede wszystkim trzeba pamiętać, że uprawianie seksu może wiązać się z zapłodnieniem. Stosowanie odpowiedniej antykoncepcji zmniejsza ryzyko do minimum, ale nigdy do zera. Nie jesteś gotowa zostać matką, nie pukaj się. Proste? Dla niektórych jak widać nie.

PS 1: Ja nie pukałam autorki, więc nie wiem, dlaczego miałabym łożyć na jej dziecko, które bezmyślnie powołała do istnienia. Ono się nie prosiło o to. Ale chyba jakiś frajer ją zapłodnił, więc niech jego zgodnie z prawem wydoi z alimentów. Nie musi sama płacić za wychowanie dziecka. Oboje się przyczynili do powstania ciąży, to niech koszty też dzielą. To chyba logiczne. PS 2: Tak, pomagałam w ostatnich latach wiele razy finansowo zarówno dzieciom z domu dziecka jak i bezdomnym zwierzętom.

gość dziś Idź do psychiatry. Człowiek to nie zwierzę, żeby z każdego stosunku młode rodzić, bo innego wyboru nie ma. Antykoncepcja zawiodła a nie chcesz dziecka? Właśnie dlatego istnieje ABORCJA i kto chce może i powinien z niej móc korzystać. Ty nie chcesz? To tego nie rób, nawet drużynę futbolową wychowaj albo żyj jak ostatnia idiotka w celibacie (ciekawe, co na to twój mąż?). Ale wara ci od decyzji innych.

Ta już wierzę, że te wszystkie świętoszki zaczęły uprawiać seks dopiero wtedy, jak były gotowe na dzieci. Ja bym do dziś była dziewicą, gdybym tak myślała.

A ja jestem w drugiej ciąży po poronieniu i drze o swoje dziecko każdego dnia. Bardzo chce je mieć. Jakie to życie jest dziwne... Jak ktoś z kolei nie chce mieć to wpada i ciąża się prawidłowo rozwija i jest donoszona. Ironia losu...

Ją bylam 15.08 w Mediklinic na Słowacji. Musialam trochę czekać na lekarza ale wszystko przebiegło ok. W tym samym dniu wyszłam stamtąd. Póki co jest ok.

Na Słowacji można usunąć ciążę do 12 tyg a nie do 16 tyg. Co za idiotka to napisała. Wlasnie przez takie informacje nie prawdziwe powielają się po 100 razy te same pytania. Bylam tam na miejscu. Widziałam jak to wszystko wygląda (oprócz oczywiście samego zabiegu). Koszt 370 euro, 5 euro antybiotyk ospen 500 jeśli go zaleca. Ją sama chciałam więc kupilam. Kobiety z grupą krwi Rh- chcąc mieć dzieci po zabiegu musza dodatkowo zapłacić za zastrzyk w tyłek 65 euro. Poza tym tyle jeśli chodzi o koszty w samej klinice.

Ja mam brh- i odmówiłam świadomie zastrzyku. To znaczy ze juz nigdy nie zajdę w ciaze? Oby. :D

22:24 Nie jestem w stanie udzielić info na ten temat czy ponowne zajscie w ciążę bez zastrzyku po aborcji jest możliwe. Ale czytałam dużo historii na ten temat wiec mysle że to prawda. Tzn zajsc mozna normalnie w ciaze. Ja po naturalnym poronieniu zaszlam i urodziłam zdrowe dziecko.

oooo

Po zastrzyku jak najbardziej można zajść w ciążę, podawane są tylko przeciw ciała; )

Tez bylam w podobnej sytuacji. Chętnie Ci pomogę. wesprę doświadczeniem i rozmowa. Odezwij sie jak najszybciej na mój email. aleks.andras@o2.pl PAMIETAJ, ZE NIE MA SYTUACJI BEZ WYJSCIA.