blisko, coraz bliżej... SKARBIE...

czy to już na zawsze pozostanie takie popie...

I

Nie

Wrrr

Ut chciałabym się z tobą pieprzyć mając lustro na suficie. Mogabym patrzeć na twój słodki tyłeczek.

Ut czy kiedykolwiek napisałeś tu jakąś nieprawdziwą informację? No wiesz po to aby np. gdyby twój skarbek wszedł na to forum to nie skapnęaby się że ty to o niej pisałeś?

Czy gdyby twój skarbek rozłożyłby przed tobą nogi to uciekłbyś z obawy że zrobisz coś wbrew sobie czy wykorzystałbyś okazję?

Czy miałeś kiedykolwiek erotyczne sny na temat swojego skarbka? Jak bardzo perwersyjne były?

No i oczywiście jak pragniesz jej? Chcesz kochać się z nią namiętnie i czule czy może przerżnąć ją za wszystkie te czasy kiedy nie mogła być twoja?

Weź się lecz dziewucho :o takie pytania to na erotycznym a nie tutaj :o

Ut czytam i widzę, że wczoraj dużo rozmyślałeś. I za nią i za siebie. Jakże trafne są Twoje wypowiedzi. Tak bardzo zawróciłeś temu dziewczęciu w głowie, że aż wątki zakłada o Tobie. Weź zrób coś z tym. Po co kobietka ma cierpieć. A swoją drogą pewnie jesteś bardzo ponętnym Panem, tyle wpisów przez jeden wieczór, wiele kobiet przyciągasz swoją mocą. Gratulacje a może i nie?.....zależy co dla kogo jest ważne.

Widać, ze gooowno wiesz o ut. On jest w okolicach 50, jego SKARB jest kilka lat młodsza, a wiec dziewczęciem dawno przestała być. Poza tym jej tu nie ma, a on pisze z chorymi paranoiczkami.

Uderz w stół, a nożyce się odezwa.

8;59 a cóż Ci tak przeszkadza, że to dziewcze zakłada do uta tematy? Nie chcesz, nie czytaj proste.

Począwszy od6.18 do 8.59 .To żenada i rzyg.Ktoś ma racje takie obrzydliwe i wulgarne pytania to na eroryczny a nie tutaj.Jesteś obrzydliwa.!!Nas łączy inny rodaj więzi duchowo -rodzicielsko-boskiej.Tymsamym takie obrzydliwe pytania są dla nas obrazliwe i nie na miejscu.!!!

Rodzicielsko??? Moze jasniej

nam, trupom jakoś tam specjalnie nie zależy... x 6:18... Perełko... przeanalizuj swoje aktywa... i walory skapitalizowane... przedstaw raport... na obejrzenie tyłeczka możemy zawrzeć kontrakt... wszak najważniejsze są chęci... niezłe ciało i chęć szczera... ale myślę że zaspokoiłaś się tuż po dokonaniu tych wpisów... a może w trakcie... sama, więc już nie jestem Ci potrzebny... przynajmniej póki co... x w wirtualnych przesłuchaniach nie biorę udziału... x my, trupy rozmyślamy wyłącznie za siebie... przeważnie... raczej... x a swoja drogą nie widziałem wątków skierowanych do mnie... przynajmniej nie wprost... jak skrócić dziewczęciu cierpienie?... w tym temacie przychodzi mi tylko jedno do głowy... ale nie... nie dobija się dziewczęć... x gooowno wiesz o ut. ... i w tym przyznaję Ci absolutną rację... x nam, trupom jakoś szczególnie nie zależy... chcesz czytaj... nie chcesz nie czytaj... no i z pisaniem jest bardzo podobnie... x obrzydliwe też może być atrakcyjne... wszak wszystko jest względne... i wszystko płynie... jeśli zaś chodzi o więzi to my trupy nie preferujemy więzi... więź sama w sobie jakąkolwiek by nie była nas ogranicza... wystarczy że jesteśmy niewolnikami samych siebie... własnych myśli... złudzeń... i wyobrażeń... x my trupy nie przyciągamy kobiet... ale jeśli same lgną... cóż, widać czegoś jednak im brakuje... w tym ich idealnym ułożonym uporządkowanym życiu...

Jestem nimfomanką więc będziesz mi potrzebny parę razy dziennie...achhh ten twój słodki tyłeczek.

I tak dobij mnie mocno, jeśli wiesz co mam na myśli.

Przykładowe wątki adresowane bezpośrednio do ciebie ut: f.kafeteria.pl/temat/f4/goscut-zwiaz-mnie-piesc-bij-kochaj-sie-ze-mnaodpisz-p_6626636 f.kafeteria.pl/temat/f4/kocham-cie-goscut-p_6635340 f.kafeteria.pl/temat/f4/goscut-chce-rozlozyc-przed-toba-uda-p_6739391

my trupy nie przyciągamy kobiet... ale jeśli same lgną... cóż, widać czegoś jednak im brakuje... w tym ich idealnym ułożonym uporządkowanym życiu Glebokie jak diabli, moze jakbys ich nie mamil to by tak nie lgnely...hipokryta...Twoja Skarbie tez pewnie sama przylgnela i sama sie nie chce odczepic a Ty biedny...niewinny...

Potrzebuję bolca, dobij mnie ut.

Ut bagam napisz coś podniecającego. Nie zwarzaj na te pobożne cnotki. Potrzebuję twojego twardego k****a w sobie. Inaczej do końca życia będę chodzić napalona. Tylko twój k***s tak na mnie działa. Chcę aby wbijał się we wszystkie moje dziury aż po same jaja. Chcę abyś do końca życia mnie rżnął. Wystarczy że na mnie spojrzysz abym w majtkach miała powódź. A gdy już zaczniesz mnie dotykać... ~twój skarbek

Im bardziej się otwierasz tym bardziej się pogrążasz utek. Wniosek? Jeśli Twoja Skarbie jest tylko odrobinkę mądrzejsza od Ciebie to został Ci tylko płacz.

Dobijaj mnie mocno, niech nasze spocone ciała zgrają się ze sobą.

I niech grają tę samą melodię. Melodię rozkoszy która oplecie nasze ciała aż każde z nas dojdzie nieskończenie wiele razy.

Aż braknie nam tchu ponieważ nasze języki nie będą potrafiły przestać drążyć tego samego tunelu, na zmianę naszych ust.

Twój k***s jest idealnym produktem stworzonym specjalnie dla mojej cipki. Żadna inna cipka tak idealnie nie obejmie i nie nawilży twojego k****a.

I nie będzie z taką czułością pieścić twojej męskości. Moja cipka to najbezpieczniejsze miejsce dla twojego k****a.

Śliskie, ciepłe, miękkie i takie napalone na ciebie. Moje usta również. Pragnę...