Wypadające włosy

Byłam ostatnio u fryzjerki z poradą co mogę stosować na wypadanie włosów . Była chyba bardzo niekompetentna bo nie bardzo wiedziała co mi doradzić. Jestem w kropce, bo włosy to mi garściami wypadają i nie wiem co z tym zrobić. Wcierki próbowałam, maski też i nic :(

Na wypadanie polecam wcierkę Jantar z bursztynem, zieloną odżywkę Garniera, olejek macadamia oraz tabletki skrzypovita.

Po poradę należy wybrać się raczej do kogoś wykwalifikowanego, nie do fryzjera. Ze swojego doświadczenia mogę napisać, że preparaty niewiele mogą pomóc. Moja Pani dermatolog w Karboklinice zastosowała leczenie mezoterapią osoczem oraz karboksyterapię. Na efekty leczenia trzeba trochę poczekać, ale włosy mam o wiele gęstsze i nie wypadają już. Dlatego radzę jak najszybciej udać się do specjalisty.

dziwne, ze nie byla w stanie nic ci podpowiedziec... chociaz fryzjerzy nie zawsze mają wiedzę na temat problemow z wlosami. z takim problemem radze ci udac sie do trychologa ;) ja tak zrobilam i zaczelam kurację zabiegiem mezoterapii w hair medica. i jest super :) wloski sa w super kondycji- przestaly wypadać, a tam gdzie juz zdazyly wypasc- pojawiają sie male nowe kłaczki :)

Ja z tym problemem borykam się już któryś sezon, najpierw włosy wypadały wiosną i jesienią, jednak nieznacznie bardziej niż normalnie. W momencie kiedy zaczełam się zmagać z leczeniem tarczycy włosy zaczęły leciec garściami !!!!! Radzę zbadać poziom TSH lub witamin w organizmie ! to może być pierwszy - często bagatelizowany problem. Sama stosowałam wcierki i ampułki radical, potem zaczęłam ładować pieniądze w suplementy diety, które też efekty dawały nikłe. problem jednak nie zatrzymał się wraz ze stosowaniem góry wynalazków a ja byłam coraz bardziej tym przerażona. z polecenia trafiłam do kliniki w centrum warszawy gdzie poddałam sie serii zabiegów z mezoterapii http://www.arsestetica.pl/zabiegi/technologie/medycyna-estetyczna/mezoterapia/ i efekty widać już było po 3 zabiegu. włosy przestały wypadać a po wykonaniu całej serii wzmocniły się potwierdzając "internetowe pogłoski:" o skuteczności tej metody.

Bardzo długo walczyłam z wypadającymi włosami po ciąży. Próbowałam wszystkiego. Dopiero tabletki Vitapil przyniosły mi efekty. Teraz kończę drugie opakowanie i jeszcze nigdy nie słyszałam tyle komplementów na temat moich włosów.

Jeśli fryzjerka nie potrafiła nic konkretnego doradzić, to faktycznie, słabo... Prócz tego, jak trzymać nożyczki, powinna wiedzieć coś więcej... ;) Ja miałam też problemy z wypadającymi włoskami, ale mi sporo nerwów napsuły... nerwy ;) Nie przypuszczałam nigdy, że one mogą szkodzić na włosy, więc obecnie jestem na etapie ziółek, jogi i nauki dystansu do świata. Wpadł mi w łapki artykuł - http://www.esteti-med.pl/blog/jak-zapobiec-wypadaniu-wlosow/, w którym piszą, ze nawet hormony czy złe odżywianie mogą powodować wypadanie włosów. Zgadzam się z dziewczynami, że mezoterapia igłowa pomaga na to. Siostra miała dwa lata temu, włosy ma teraz w świetnej kondycji.

- Farmona Jantar - jest to odżywka do włosów, a właściwie wcierka, którą stosuje się do skóry głowy. Zmniejsza wypadanie, przyspiesza porost (urosło mi kilka cm w ciągu 3-4 tygodni stosowania). Tania jak barszcz, ale niestety ciężko dostępna. Szukać w aptekach i sklepach zielarskich, chociaż może być trudno. Najlepiej zamówić na Allegro (12 zł z przesyłka). - Dabur Vatika - olej kokosowy z ekstraktami z amli, cytryny i henny oraz 6 innych ajurwedyjskich ziół. W moim przypadku nie zadziałał na sam porost i zatrzymanie wypadania, ale w internecie jest zatrzęsienie opinii zachwyconych dziewczyn, którym "włosy wyrosły tam, gdzie jeszcze nigdy ich nie miały" :D Chodzi o to, że po prostu zmniejszyły im się naturalne zakola, które miały cały czas. W przypadku tego oleju trzeba uważać - nałożenie zbyt dużej ilości na włosy i skórę głowy może zbytnio obciążyć czuprynę i rano wypadnie Ci 2 razy tyle włosów. Naprawdę - oszczędnie. Ten produkt dostaniesz raczej tylko na allegro. Ale tak jak mówiłam - u mnie nie zadziałał na wypadanie. Raczej na stan włosów (mega nawilżone i błyszczące).

A nie myślałaś, żeby przedłużyć? Spójrz na to: http://www.greatlengths.pl/metamorfozy/ myślę, że warto spróbować :)

Sądzę, ze z takimi pytaniami lepiej isc do trychologa niz do fryzjera. Ja np. probowalam doslownie wszystkiego, ze koniec koncow zdecydowalam sie na mezoterapie i na szczescie zadzialala ( robiona w hair medica). Cieszy mnie, to ze wlosy mi nie wypadają ( a przynajmniej na szczotce z zabiegu na zabieg zostaje coraz mniej wlosow). I juz widze jakies baby hair, bo tak zabawnie mi stoją przy linii czola :D

seria Bioxsine z droższych, trochę upierdliwe stosowanie z tańszych rozwiązań szampon Dermena a z toników Seboradin Niger

Sprzedam tanio Alpicort E. NOWY, nieotwierany. Zużyłam jedno opakowanie, kuracja wcześniej dobiegła końca, a byłam zaopatrzona w dwa opakowania. Jedno całe zostało. Zapłaciłam za niego w aptece 70zł, sprzedam za 40zł. Proszę pisać pod adres Lotos-79@wp.pl

Mi akurat złoto pomogło na wypadanie włosów. Już przetestowałam milion odżywek, preparatów, szamponów i nic, nie było większego efektu, dopiero złoto zaczęło przynosić efekty. Kupowałam od Pro Aktiv, są najlepszym dostawcą takich preparatów na rynku (sklep online jest na proaktiv.pl).

ja polecam w sumie naturalne wcierki  po porodzie i karmieniu miałam właśnie problem z wypadającymi włosami i w sumie warto poszukać jakiś dobrych witaminek ze skrzypem i może bambusem. do tego jeszcze jakieś dobre wcierki i myślę, ze to powinno pomóc.

Mnie wypadały włosy z stresu po przebytym zakażeniu bakteryjnym miałam ubytki witamin, toteż zażywałam ,,Vitapil". Następnie ,,Dermenę" i ,,Piloxidil".Te specyfiki mi pomogły.

Ja biorę humavit - skrzyp i pokrzywa. Polecam.