śluz z domieszką krwi

Witam.W sobotę kochałam się z chłopakiem bez zabezpieczenia z finałem w środku,w niedzielę wieczorem miałam na papierze toaletowym jasnoróżowe plamki,dziś rano (jestem w 17dc) miałam dość sporo śluzu przeźroczystego i rozciągliwego z domieszką krwi,w zasadzie były to tak jakby niteczki,teraz mam brązowe plamy na wkładce....o co chodzi?Nigdy czegoś takiego nie miałam,nie biorę tabletek antykoncepcyjnych,antybiotyków.Martwię się w końcu tyle jest różnych chorób :(

Nie jesteś chora tylko w ciąży.

Może doszło do jakiegoś urazu mechanicznego podczas współżycia.

do gość 00:44 dzisiaj znowu mam dużo śluzu z domieszką krwi.O ciążę się nie boję,ale na plamienie implantacyjne było by przecież za wcześnie

dziś nie ma już śladu po krwi,ale za to pojawiło się dużo wodnistego,białawego śluzu oraz lekkie jakby ciągnięcie w podbrzuszu...

prawdopodobnie były to Twoje dni płodne. A to plamienie to plamienie owulacyjne. Jeśli nie umiesz wyznaczać sobie faz cyklu to sięgnij po tester. Bardzo dobre są te na ślinę, wielokrotnego użytku.

masz na myśli jakiś konkretny model? sprawdzi się również podczas nieregularnych cykli?