Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wierzycie, że to możliwe? Straszny ból głowy jako jedyny objaw porodu.

Polecane posty

Gość gość

Na wp na głównej str. jest coś takiego... 22-latka nie zorientowała się, że jest w ciąży aż do dnia porodu! Strasznie bolała ją głowa, wezwała do pracy karetkę i wtedy okazało się, że odeszły jej wody. Przez cały okres ciąży nosiła rozmiar 36, brała pigułki antykoncepcyjne, nie przestała miesiączkować, powiększył jej się tylko biust - z miseczki B na D. Jackie Owings jest brytyjską barmanką, która lubi swoją pracę i imprezy do rana. Wakacje najczęściej spędzała w hiszpańskim kurorcie Magaluf, słynącym z dużego wyboru barów i taniego alkoholu. Tę część Majorki szczególnie upodobali sobie właśnie Brytyjczycy. - Nie oszczędzałam się w Magaluf i nie przegapiłam żadnej kolejki shotów - opowiada. Dodajmy, że była wtedy w piątym miesiącu ciąży. Gdy wróciła z urlopu, rozpoczęła nową pracę w hotelowym barze. W dniu rozwiązania pojawiła się w hotelu, ale narzekała na potworny ból głowy. Chwilę później odeszły jej wody płodowe. Wezwano ambulans. Jackie urodziła w karetce zdrowe dziecko. Na taką rewolucję nie była przygotowana pod żadnym kątem. Pielęgniarki podarowały jej ubranka dla synka. Jackie podejrzewa, że działanie pigułek antykoncepcyjnych zaburzyły antybiotyki, które brała przez kilka dni. Mimo wielkiej niespodzianki, kobieta i jej partner - 23-letni Jack są szczęśliwi, że w ich życiu nagle pojawił się mały Edward. - Do dziś nie mogę uwierzyć w to, że byłam w ciąży i nie zdawałam sobie z tego sprawy - przyznaje. Jej partner tak pokochał uroki ojcostwa, że myśli już o rodzeństwie dla Edwarda. Dodajmy, że nie jest to pierwszy przypadek, gdy kobieta nawet się nie domyślała, że spodziewa się dziecka. 33-letnia mieszkanka Stanów Zjednoczonych nieznośny ból pleców przypisała intensywnemu wysiłkowi fizycznemu. Pewnego dnia przez dwie godziny trenowała, przygotowując się do startu w półmaratonie. Kolejnego dnia, myśląc, że doznała poważnej kontuzji, wylądowała w szpitalu. Podczas badania lekarz wykrył bicie serca płodu. Natychmiast przeniesiono ją na porodówkę. Urodziła zdrową dziewczynkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu takich przypadkow nie ma w pOlsce tylko w UK czy USA. Wiadiadomo tam to zmyslaja zeby show zrobic. Jedyne co moege uwierzyc to ze sie nie wie ze ejst w ciazy do gora 7 miesiaca ale nie dnia porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×